REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Rynki akcji dojrzewają do odbicia

Marek Wierciszewski2018-10-30 20:29
publikacja
2018-10-30 20:29

W perspektywie 2-3 miesięcy globalne rynki akcji powinny odrabiać straty, jednak będzie to tylko krótkoterminowe odbicie, zapowiada Bob Janjuah z banku Nomura International.

fot. Lucas Jackson / / Reuters

W ciągu miesiąca amerykański indeks S&P500 stracił 9,3 proc., a jeszcze w poniedziałek znajdował się najniżej od pół roku. Do zamknięcia października podobnie głębokimi stratami zmierzają niemal wszystkie pozostałe główne parkiety. Zdaniem Boba Janjuah, doradcy w Nomurze International, w końcówce roku rynki czeka odbicie, jednak potem dekoniunktura powróci.

- Dla wielkich zarządzających aktywami ograniczanie ryzyka wciąż ma sens. Miało sens przez cały rok i będzie nadal miało sens. Jednak gdybym był inwestorem spekulacyjnym, kupowałbym akcje pod 2-, 3-miesięczne odbicie – ocenia Bob Janjuah, który we wtorek był gościem telewizji Bloomberg.

Odbicie może oznaczać nawet wyjście indeksu S&P500 na nowy historyczny szczyt. Jednak cykl koniunkturalny za oceanem dobiega końca, a to argument za tym, że w średniej perspektywie na rynki akcji wróci wyprzedaż, przed którą jednym z nielicznych schronień będą obligacje amerykańskiego skarbu, zapowiada Bob Janjuah. Według niego dno obecnej fali wyprzedaży jest jeszcze przed nami, jednak należy zakładać, że jest już na wyciągnięcie ręki. Przekreślić scenariusz odbicia mogłoby dopiero przełamanie przez S&P500 dołka z lutego, do którego indeksowi brakuje we wtorek niespełna 5 proc., dodaje specjalista Nomury International.

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
open_mind
Ile to się pisze o systemie monetarnym a to prosta rzecz tylko przez malwersantów został zniszczony Nixon 1971: Np. Dolar czy inne powinny mieć swój STAŁY odpowiednik a nie wszystkie waluty bujają się w zależności od widzimisię drukarzy. Wyobrażacie sobie na przykład jak można by zbudować dom gdyby 1 metr miał zmienną wartość Ile to się pisze o systemie monetarnym a to prosta rzecz tylko przez malwersantów został zniszczony Nixon 1971: Np. Dolar czy inne powinny mieć swój STAŁY odpowiednik a nie wszystkie waluty bujają się w zależności od widzimisię drukarzy. Wyobrażacie sobie na przykład jak można by zbudować dom gdyby 1 metr miał zmienną wartość ? Jeden dzień to by było 1.2 inny 1.5 jeszcze inny .75 centymetrów. Tak a gospodarkę i ekonomie można ? I właśnie tak wygląda z pierdyliardami niespłacalnego i powiększającego się długu.
silvio_gesell
A populacja nadal rośnie szybciej niż da się wydobywać złoto. Pieniądz odzwierciedla czas, zatem jego ilość powinna być stała pet capita, a nie globalnie.
open_mind odpowiada silvio_gesell
„Pieniądz odzwierciedla czas,” Jesteś pewien – A to pewnie dług odzwierciedla czas. A populacja maszeruje do USA Gdzie bieda ją wytworzyła a teraz optymistycznie chcą wziąć udział w długu USA. Zapętlałeś się jak zwykle. Taki entliczek pętliczek populacjusz jesteś.
silvio_gesell odpowiada open_mind
Pieniądz to czyjś dług, tylko stąd ma jakąkolwiek wartość. I nawet gdy pieniądz był złoty był oparty na długu, bo ratą było lenno czy też czynsz dzierżawny, za wypożoną od króla, lub banku, ziemię. I dalej pieniądze powstają pod zastaw ziemi - nic się nie zmieniło w tym temacie od czasów feudalizmu.
atyp1
A nam sie juz rynkiem akcji zaczyna odbijac! Wspanialy mechanizm do wyciagania pienidzy od leszczy.
open_mind
„Rynki akcji dojrzewają do odbicia” Ja myślę że rynkom już dawno odbiło, teraz dojrzewa tylko faza prawdy. No bo jak mogą być warte akcje utrzymujące się na wysokim poziomie tylko dzięki zaklęciom.
pis_po_jedno_zlo
To prawda, ale teraz rzeczywiście powinna pojawiać się korekta w USA, a później śmiało lecimy w bessę stulecia, która zostanie prawdopodobnie znowu przerwana przez kolejne QE i inne cuda... Za dwa lata będzie co kupować na rynkach wschodzących:)

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki