REKLAMA

Rynek systemów produktowych dla banków nie został jeszcze podzielony

2002-01-28 20:42
publikacja
2002-01-28 20:42
Już jakiś czas temu można było nabrać wrażenia, że rynek podstawowych systemów produktowych dla banków został już podzielony. Największe banki podjęły decyzje i podpisały kontrakty – firmami numer jeden stały się Sanchez oraz Alltel. Okazuje się jednak, iż nic bardziej mylnego. Oto bowiem jakiś czas po podpisaniu przez Wielkopolski Bank Kredytowy umowy na wdrożenie ostatniej już części systemu Profile, którego producentem jest Sanchez (system ten działa w banku obecnie) i po podjęciu decyzji o fuzji z Bankiem Zachodnim, zarządy obu instytucji zrezygnowały z dotychczasowych systemów i spisały nową umowę, tym razem z amerykańskim Fiservem. Przeświadczenie o tym, że rynek został podzielony już ostatecznie, to nic bardziej mylnego. Zapewniam, że wiele może się jeszcze zdarzyć – tak sprawę tę komentował niedawno Maciej Modrzejewski, dyrektor generalny Fiserv Polska. Jak nieoficjalnie wiadomo, nie tylko ta firma prowadzi z dużymi bankami rozmowy na temat wymiany systemu.

Poza BZ WBK Fiserv może się zresztą pochwalić jeszcze dwoma innymi dużymi wdrożeniami w Polsce. Pierwsze to podpisany kilka lat temu, za pośrednictwem Londynu, kontrakt z ING Bankiem Śląskim. Drugi, znacznie świeższy, kontrakt z Millennium i całym BIG Bankiem Gdańskim. Wiąże się on z tym, że cała grupa Banco Commercial Portugues jest jednym z największych i najważniejszych europejskich klientów producenta sytemu ICBS. Biorąc więc pod uwagę to, że zdobył 3 z 10 największych bankowych klientów, Fiserv będzie miał w Polsce z czego żyć.

Strategia amerykańskiej firmy jest bowiem taka, że poza sprzedawaniem systemu podstawowego w ofercie funkcjonuje bardzo wiele różnych nakładek, takich m.in. jak oprogramowanie dla bankowości elektronicznej czy oprogramowanie typu Management Information Systems, które jeszcze długi czas Fiserv może oferować swoim klientom. Podstawowym zamysłem firmy jest zaoferowanie kompleksowego rozwiązania informatycznego dla banku budowanego właśnie na bazie ICBS – twierdzi Maciej Modrzejewski. W tym względzie Fiserv może być więc uznany, nie tylko jako konkurent Sancheza czy Alltela, ale również softwarehouse`ów zajmujących się produkcją systemów zarządczych czy też oprogramowania front-endowego.

Utworzenie w ubiegłym roku Polskiego biura Fiserva, które już dziś zatrudnia 18 osób, może przynieść dość poważne zmiany jakościowe na całym rynku bankowo-informatycznym. Amerykańska firma nie jest bowiem specjalnie zainteresowana tworzeniem szerokiej sieci partnerów, do której włączyłaby największych krajowych integratorów poruszających się w branży bankowej – takich jak Softbank czy Computerland. Takie sieci dystrybutorów dobrze się sprawdzają na rynkach rozległych, gdzie problemem jest dotarciem do potencjalnych klientów. My jesteśmy firmą wyspecjalizowaną, której stosunkowo łatwo nawiązać kontakt z całym sektorem bankowym – wyjaśnia Maciej Modrzejewski. Wygląda więc na to, że firmy zadomowione na polskim rynku, którym jednak coraz trudniej utrzymać swoich klientów, zyskają kolejnego zagranicznego konkurenta.

Filip Kowalik
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki