Powodem osłabiania się europejskiej waluty były spekulacje o możliwości poszukiwania przez Grecję pomocy finansowej w Międzynarodowym Funduszu Walutowym. Zdaniem anonimowego greckiego urzędnika rządowego wyższego szczebla rząd Grecji może rozważać inne rozwiązania jeżeli rozmowy z partnerami europejskimi na temat sposobu rozwiązania problemu greckiego zadłużenia zakończą się fiaskiem.
Urzędnik ten stwierdza w wypowiedzi dla Dow Jones Newswires, że „jeżeli UE nie udzieli wyraźnego wsparcia na swoim szczycie 25 marca, rząd Grecji zadecyduje którą pójść drogą”. Stwierdza on, że „istnieje szereg możliwości a najbardziej wiodącą jest opcja związana z MFW”.
Yoji Takeda, szef zespołu akcji azjatyckich w RBC Investment, stwierdza że umacnianie się większości walut względem jena po informacjach na temat nowych pomysłów na rozwiązanie problemu nadmiernego greckiego deficytu spowodowało kolejne spadki w Azji. Zdaniem Takedy Grecja „spogląda na wszystkie dostępne możliwości ale UE powinna jej pomóc”. Takeda konkluduje, że taka postawa UE „byłaby powodem do generowania przez rynki zysków”.
Yukio Takahashi, analityk rynku akcji w Mizuho Securities, oceniając sytuację na japońskim rynku akcji stwierdza, że „indeks Nikkei ostatnio znacznie zyskał i rynek jest przegrzany”. Dodaje on że „zakupy dokonywane na sesji pre-market poprawiały atmosferę ale dobry nastrój pogorszyły zeszłotygodniowe dane o sprzedaży netto”.
Wśród walorów uwagę zwracają akcje spółek przemysłu stoczniowego, które traciły po informacjach o anulowaniu z powodów finansowych przez europejskiego klienta Hyundai Heavy Industries z Korei Południowej zamówień na pięć tankowców. Wartość anulowanych zamówień to 425 mln USD. Wzmogło to obawy dotyczące możliwości wystąpienia fali następnych tego typu decyzji.
Nikkei225: 10 744 pkt. (-1,0%), Hang Seng: 21 331 pkt. (+0,3%).
TR