REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Rosjanie ruszyli z ofensywą na całej linii frontu. Kowałenko: Zajęcie Donbasu absolutnie niemożliwe

2025-08-30 16:16, akt.2025-08-31 17:30
publikacja
2025-08-30 16:16
aktualizacja
2025-08-31 17:30

Rosyjskie wojska prowadzą nieprzerwaną ofensywę na całej długości frontu w Ukrainie - poinformował w sobotę szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji generał Walerij Gierasimow. Według strony ukraińskiej zajęcie przez Rosjan całego Donbasu jest w tym roku absolutnie niemożliwe.

Rosjanie ruszyli z ofensywą na całej linii frontu. Kowałenko: Zajęcie Donbasu absolutnie niemożliwe
Rosjanie ruszyli z ofensywą na całej linii frontu. Kowałenko: Zajęcie Donbasu absolutnie niemożliwe
fot. Nikolai Trishin / / TASS

Zgodnie z danymi Gierasimowa od marca siły rosyjskie zajęły ponad 3,5 tys. kilometrów kwadratowych terytorium Ukrainy i przejęły kontrolę nad 149 wioskami. Takie informacje przekazano za pośrednictwem Zwiezdy, oficjalnego nadawcy rosyjskiego ministerstwa obrony.

Według Gierasimowa siły rosyjskie kontrolują obecnie 99,7 proc. terytoriów obwodu ługańskiego i 79 proc. obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy oraz 74 proc. obwodu zaporoskiego oraz 76 proc. obwodu chersońskiego na południu tego kraju.

Andrij Kowałenko, szef ukraińskiego rządowego Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD), ostrzegał wcześniej w sierpniu, że Kreml próbuje przekonać Zachód, że armia rosyjska zajmie cały Donbas, czyli obwody ługański i doniecki, jeszcze w tym roku. Jak podkreślił, jest to absolutnie niemożliwe.

Rosyjska agresja w Donbasie trwa od 2014 roku. Po zaanektowaniu Krymu przez Rosję w marcu tegoż roku wspierane przez Moskwę formacje zbrojne proklamowały powstanie tzw. Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Od tamtej pory Rosja utrzymuje swoje wojska i struktury w znacznej części obwodów donieckiego i ługańskiego.

Inwazja rosyjska na Ukrainę trwa na pełną skalę od lutego 2022 roku. (PAP)

mobr/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (14)

dodaj komentarz
kip
Ukraińcy nie walczą za Europę, jak dyrdymoli V der L - walczą za siebie, a EU-ropę mają tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Nie raz to pokazali - a szczególnie Polsce, która rzyć (proszę odczytać w słowniku gwary śląskiej) w im uratowała. Mądrej głowie dość po słowie.
polonu
kiedy Zełeński zamelduje się w okopach .
remmah
Dzięki wsparciu USA i Europy Rosja traci tysiące żołnierzy robiąc minimalne postępy. Dla Ukrainy to tragedia, ale dla reszty Europy całkiem niezły scenariusz. Jeżeli Rosji nie uda się złamać i zająć Ukrainy, to wybije sobie o nią zęby, a kraje położone dalej na zachód będą miały spokój na lata.
blind-oln
Ile setek tysięcy żołnierzy zostało zmobilizowanych przez Załęskiego w ciągu ostatnich kilku miesięcy?
torelek
A jakie to ma znaczenie? Bronią się? Bronią. Ruskie giną i tracą sprzęt? Tak.
antyoni
Iskander: poetry in motion
https://old.bitchute.com/video/bxdTVQ7rxJ6E/
samsza
Tuż przed wyborami był tzw. marsz czy wiec miliona serc i tam Tusk obiecał "zakończyć" wojnę polsko-polską, co miał na myśli widadomo dziś.
Jak zaczyna się mówić o "bliskim pokoju" z Rosją, to też wiadomo co autor ma na myśli.
:)
od_redakcji
Kowałenko robi to, co zawsze – próbuje podtrzymać narrację, że Ukraina nadal „ma kontrolę” i Rosja nie jest w stanie osiągnąć celów. Tyle że liczby pokazują coś zupełnie innego: Moskwa stopniowo, ale systematycznie przejmuje teren i dziś kontroluje praktycznie cały Ługańsk oraz większość Donbasu.

To typowa propaganda „na użytek
Kowałenko robi to, co zawsze – próbuje podtrzymać narrację, że Ukraina nadal „ma kontrolę” i Rosja nie jest w stanie osiągnąć celów. Tyle że liczby pokazują coś zupełnie innego: Moskwa stopniowo, ale systematycznie przejmuje teren i dziś kontroluje praktycznie cały Ługańsk oraz większość Donbasu.

To typowa propaganda „na użytek wewnętrzny i zachodni” – żeby nie stracić poparcia i pieniędzy. Z jednej strony zapewnia, że Rosja nie ma szans, a z drugiej w kółko żebrze o więcej broni i wsparcia. Problem w tym, że mapa frontu weryfikuje każde takie zapewnienie szybciej, niż zdąży je powtórzyć media.

Krótko mówiąc: jego „absolutnie niemożliwe” brzmi tak samo wiarygodnie, jak wcześniejsze hasła o „odbijaniu Krymu w 2023 roku”.
diewelt
I tak samo wiarygodnie, ze specjalna operacja wojskowa potrwa 3 dni.

Powiązane: Wojna w Ukrainie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki