Wygląda na to, że Visa i MasterCard blokując przez kilka dni transakcje wykonywane kartami niektórych rosyjskich banków, bardziej zaszkodziły sobie niż obłożonym sankcjami instytucjom. Przedstawiciele rosyjskiego sektora bankowego zastanawiają się nad ściślejszą współpracą z chińską organizacją UnionPay.
Krótkotrwała blokada kart rosyjskich banków pokazała, że sektor finansowy mocno uzależnił się od usług świadczonych przez międzynarodowe organizacje płatnicze. Sankcje nałożone przez Visę i MasterCarda spowodowały, że ponownie zaczęto poważnie rozważać stworzenie krajowego systemu, który mógłby bazować na uniwersalnej elektronicznej karcie łączącej funkcje identyfikacyjne i płatnicze. W działania te osobiście zaangażował się Władimir Putin, polecając przyspieszenie prac nad rosyjską alternatywą wobec produktów globalnych organizacji.
Chińczycy mają gotowy produkt
Jak donosi "Izviestia", przedstawiciele UnionPay odbędą w przyszłym tygodniu serię spotkań z menedżerami rosyjskich banków. Logo chińskiej organizacji mogłoby zastąpić znaki MasterCard i Visa na kartach wydawanych przez czołowe rosyjskie instytucje. UnionPay postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję i wzmocnił działania PR w Rosji, przedstawiając się jako godna rozważenia alternatywa wobec pochodzących z USA konkurentów.
» Czy czeka nas III wojna światowa? |
Chiński system ma istotną przewagę nad projektowanym rosyjskim rozwiązaniem - już działa i ma zasięg międzynarodowy. Karty organizacji akceptowane są w 140 krajach dzięki umowom podpisywanym z agentami rozliczeniowymi i firmami obsługującymi sieci bankomatów. W Stanach Zjednoczonych posiadacze kart UnionPay mogą płacić nimi wszędzie tam, gdzie akceptowane są plastiki z logo Discover i Diners.
"Przesiadka" rosyjskich banków byłaby bolesnym ciosem dla Visy i MasterCarda - organizacje te mają obecnie łącznie ponad 85-procentowy udział na tamtejszym rynku kartowym. Sceptycy zwracają jednak uwagę na fakt, że uzależnienie się od kontrolowanej przez chiński bank centralny organizacji jest równie niebezpieczne, co poleganie wyłącznie na usługach amerykańskich przedsiębiorstw. Niewykluczone więc, że zwycięży koncepcja budowy autonomicznego rosyjskiego schematu kartowego, a wydawane klientom banków plastiki będą nosiły logo lokalnego systemu i jednocześnie jednej z międzynarodowych organizacji.
Michał Kisiel, analityk Bankier.pl