Organizator kolejnych mistrzostw świata w piłce nożnej zapowiada ograniczenie budżetu. Wydatki na infrastrukturę mają jednak pozostać nietknięte.




O rosyjskich planach dotyczących finansowania mundialu poinformował minister sportu Vitalij Mutko, którego słowa cytuje agencja TASS. Zgodnie z zapowiedziami ministra, budżety prawie wszystkich departamentów zaangażowanych w przygotowania do mistrzostw zostały obcięte o 10%. Prawie wszystkich, ponieważ na niezmienionym poziomie utrzymano wydatki na infrastrukturę.
W przygotowaniach do mundialu Rosji „przeszkadza” przede wszystkim wahanie kursu rubla. Rosyjska waluta słabnie także dziś po tym, jak bank centralny nieoczekiwanie obniżył stopy procentowe stwierdzając, że bardziej obawia się gospodarczej recesji aniżeli wysokiej, dwucyfrowej inflacji.
Jak informuje TASS, łącznie na organizację Mundialu Rosja planuje przeznaczyć 664,1 miliardów rubli. Przy średnim kursie z 2012 r., kiedy Rosja otrzymała prawo organizacji mistrzostw od FIFA, kwota ta odpowiadała 20,5 mld dolarów. Z kolei przy obecnym kursie jest to już jedynie 9,4 mld dolarów.
Mistrzostwa świata w piłce nożnej mają odbyć się między 14 czerwca a 15 lipca 2018 r. Arenami zmagań piłkarzy ma być 12 stadionów ulokowanych w 11 miastach: Moskwie (dwa stadiony), St. Petersburgu, Soczi, Kazaniu, Sarański, Królewcu, Wołgogradzie, Rostowie nad Donem, Niżnym Nowogrodzie, Jekaterynburgu i Samarze. W wyścigu o prawo do organizacji mundialu Rosja wygrała z Anglią oraz połączonymi kandydaturami Belgii i Holandii oraz Portugalii i Hiszpanii.
Michał Żuławiński