Rosyjska gospodarka notuje rekordowo niskie bezrobocie i rosnące ryzyko stagnacji, poinformowała szefowa Banku Centralnego Rosji Elwira Nabiullina. To pierwszy taki przypadek, kiedy wykorzystywane są prawie wszystkie zasoby gospodarki, powiedziała w rosyjskiej Dumie Państwowej.


We wtorek Elwira Nabiullina występowała przed izbą niższą rosyjskiego parlamentu, gdzie stwierdziła, że wykorzystano już prawie wszystkie dostępne w rosyjskiej gospodarce zasoby, w kraju panuje rekordowo niska stopa bezrobocia wynosząca 2,4% i kolosalne niedobory kadrowe w przedsiębiorstwach. „Nigdy nie mieliśmy tak niskiego bezrobocia, a niewiele jest krajów, w których poziom ten spadł tak bardzo” – powiedziała Nabullina, cytowana przez rosyjską agencję TASS.
Według badań Banku Centralnego 73% przedsiębiorstw odczuwa braki kadrowe, a stopień wykorzystania mocy produkcyjnych w fabrykach, według Rosstatu, przekroczył 80%, co również jest historycznym rekordem. Szefowa Banku Centralnego Rosji ostrzega przed stagflacją – sytuacją, w której wzrost gospodarczy zostaje zahamowany, a inflacja utrzymuje się na wysokim poziomie.
Według najnowszej prognozy MFW spodziewa się, że rosyjska gospodarka wzrośnie o 3,6% w 2024 r., czyli znacznie wolniej niż Chiny (4,5%) czy Indie (6,5%). Według oficjalnych danych w trzecim kwartale 2024 r. gospodarka Rosji wzrosła o 3,1% rdr., po tym jak w kwartał wcześniej wzrost wyniósł 4,1%. Bank Centralny Rosji przewiduje, że w przyszłym roku gospodarka będzie bliska stagnacji, z przewidywanym wzrostem PKB na poziomie 0,5-1%.


Z kolei rząd uwzględnia w prognozach wzrost na poziomie 2,5% w przyszłym roku, 2,6% w 2026 i 2,8% w 2027. Jednak jak donosi Bloomberg, rosyjskie elity biznesowe nie wierzą w te liczby. „Zdaniem najbogatszych Rosjan w gospodarce zachodzą przygnębiające zmiany: odejście zachodnich firm doprowadziło do degradacji bazy produkcyjnej, zastępowanie importu jest powolne, a werbowanie do wojny setek tysięcy obywateli zwiększa brak personelu”, napisano.
Inflacja w Rosji w październiku wyniosła 8,5%. Bank Centralny zdecydował się w październiku na podniesienie głównej stopy procentowej o 200 pb do 21%. Nabiullina wyjaśniła, że taka polityka ma na celu ograniczenie ryzyka wynikającego z nadmiernego pobudzania popytu, które w innych krajach doprowadziło do destabilizacji gospodarczej.


Rosyjska gospodarka przestawiona na wojenne tory wydaje się dochodzić do ściany i za chwilę kumulacja problemów może doprowadzić do jej załamania. Rekordowo niskie bezrobocie i maksymalne wykorzystanie zasobów, choć na pierwszy rzut oka pozytywne, mogą okazać się pułapką prowadzącą do stagnacji i dalszego osłabienia jej pozycji gospodarczej, a co z tym idzie - pozycji na froncie. Bloomberg jednak przypomina, że „Związek Radziecki przetrwał dziesięciolecia trudności gospodarczych, zanim ostatecznie upadł” .