Posiedzenie rady nadzorczej odbędzie się 24 stycznia. "Nie kieruje nami ciekawość, co jest w kontrakcie Tomasza Lisa, ani tym bardziej zawartość merytoryczna jego programu. To nie leży w naszych kompetencjach. Pomiędzy prezesem Urbańskim a prezesem Siwkiem doszło jednak do różnicy zdań w kwestii tego kontraktu. Prezes Siwek wyraził swoje wątpliwości publicznie. Uważam więc, że powinnyśmy zapytać o tę kwestię prezesa Urbańskiego" - mówi "Dziennikowi"
Tomasz Rudomino, członek rady nadzorczej TVP z rekomendacji Samoobrony.
Według informacji uzyskanych przez gazetę, Tomasz Lis będzie dostawał z telewizji publicznej podwójne wynagrodzenie: jako prowadzący i jako szef firmy, która będzie produkować jego program. Lis ma otrzymywać 76 tysięcy złotych za odcinek na produkcję programu i 70 tysięcy złotych miesięcznie za prowadzenie. Przeciw kontraktowi głosowali wiceprezesi TVP Marcin Bochenek i Sławomir Siwek, który ujawnił, że członkowie zarządu umowę z Lisem otrzymali dopiero w trakcie posiedzenia. Więcej - w dzisiejszym "Dzienniku".
dziennik/jurczynski
Źródło:IAR























































