REKLAMA

Przechytrzyć Google. Odkryj skuteczną strategię SEO

2012-06-19 08:00
publikacja
2012-06-19 08:00
Czy potrzebujesz Google AdWords? Do kogo kierowana jest ta usługa i jakich efektów można się po niej spodziewać?

Oto odpowiedź w dużym skrócie: Google AdWords to znakomite rozwiązanie dla stron, które nie są w stanie przebić się na szczyt organicznych wyników wyszukiwania przynajmniej dla części swoich głównych słów kluczowych. Do kategorii tej zalicza się zdecydowana większość stron. Na przykład nowe strony nie mogą trafić do organicznych wyników wyszukiwania ze względu na obowiązkowy okres oczekiwania w piaskownicy (…). Nie istnieje również taka strona, która osiągałaby wysokie pozycje dla wszystkich słów kluczowych. Właśnie na tym polu przydaje się AdWords — możesz przekonać się, jak to jest znaleźć się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania, bez konieczności zabiegania o ten przywilej poprzez optymalizację. Najbardziej dochodowe słowa kluczowe w AdWords będą pokrywać się z tymi, które zapewnią Ci największe przychody z organicznych wyników wyszukiwania.

Krótko mówiąc: Google AdWords to znakomite narzędzie do badania skuteczności słów kluczowych dla nowo zakładanej strony oraz doskonałe pole doświadczalne dla stron, które mają wiele potencjalnych słów kluczowych. Jeżeli jednak wychodzisz z założenia, że z Twoją działalnością wiąże się zaledwie kilka konkretnych słów kluczowych i wiesz, o jakie słowa chodzi, nie musisz bawić się w Google AdWords. Wystarczy, że skoncentrujesz się na optymalizacji.

Przypadek nr 1 — moja pierwsza strona


Najbardziej oczywistym kandydatem do korzystania z Google AdWords wydają się nowo powstałe strony internetowe. Google wyświetla wyniki wyszukiwania w ułamku sekundy, ale nie uwzględnia w nich nowych stron. Jest to celowe działanie, polegające na pozostawianiu takich stron w piaskownicy na okres próbny (…). Większość webmasterów nie zobaczy swoich stron w organicznych wynikach wyszukiwania przez co najmniej pierwsze trzy miesiące, a przecież potem może minąć kolejnych kilka miesięcy, zanim strona zgromadzi odnośniki dające jej jakąś sensowną pozycję w rankingach.

Odkryj przełomowe techniki pozycjonowania w wyszukiwarce Google »
Nowe strony mogą natomiast bez ograniczeń korzystać z usługi AdWords, testować słowa kluczowe i tworzyć kampanie reklamowe kierowane do potencjalnych klientów z całego świata. Oczywiście odwiedzający kierowani na stronę przez usługę AdWords mogą różnić się pod względem demograficznym oraz pod względem zaradności internetowej od odwiedzających, którzy trafiają do Ciebie przez organiczne wyniki wyszukiwania. Nie zmienia to faktu, że oba te rozwiązania oferują podobny potencjał w zakresie pozyskiwania potencjalnych klientów. Reklamy AdWords mogą Ci również znacząco pomóc w usprawnianiu strony, zwłaszcza jeśli zastosujesz narzędzia opisywane przeze mnie w dalszej części tego rozdziału.

Przypadek nr 2 — malutki ja


Każda firma musi od czegoś zacząć, a internet stwarza świetne warunki do tego, by stanąć w szranki z największymi graczami w danej branży. Małe firmy nie dysponują takimi budżetami jak ich korporacyjni konkurenci, nie zawsze mają zatem możliwość zorganizowania i realizacji dużej kampanii SEO, która pozwoliłaby wygrać wojnę o wyszukiwarki samą tylko marketingową siłą ognia. Usługa Google AdWords pozwala Ci spróbować swoich sił w tym starciu. Zamiast przebijać się na pierwszą stronę wyników wyszukiwania dzięki rozmiarom, autorytetowi albo rozpoznawalności, możesz kupić przestrzeń reklamową i zobaczyć, co będzie dalej. Tego rodzaju kampanie są znacznie mniej kosztowne niż rozwijanie firmy do dziesięciokrotnie większych rozmiarów. Odpowiednio zaplanowana kampania pozwala czasem wręcz przeskoczyć poprzeczkę i odebrać trochę ruchu największym graczom. Dobra i skuteczna strategia optymalizacyjna wymaga czasu i pieniędzy — jeśli Twojej nowo powstałej firmie brakuje obu tych zasobów, możesz zdecydować się na kampanię PPC.

Przypadek nr 3 — długi ogon


Większość osób zajmujących się marketingiem z pewnością słyszała już o długim ogonie. Koncepcja ta została spopularyzowana w 2004 roku przez Chrisa Andersona. Określenie „długi ogon” dotyczy pewnego prostego zjawiska: większe przychody uzyskuje się z łącznej sprzedaży mniej popularnych produktów niż z łącznej sprzedaży wszystkich najpopularniejszych produktów. Dzieje się tak dlatego, że produktów mniej popularnych jest znacznie więcej niż produktów najpopularniejszych. Zjawisko to dotyczy wyników wyszukiwania nawet w większym stopniu niż fizycznych produktów. Popularne strony internetowe uzyskują większą część ruchu z wyszukiwarek dzięki wszystkim tym słowom kluczowym, które użytkownicy wpisali tylko raz czy dwa, a nie z tych najpopularniejszych. Większości osób w pierwszej chwili może być trudno w to uwierzyć. Webmasterzy sporo czasu poświęcają na optymalizację dla najpopularniejszych słów kluczowych, nie zwracając uwagi na łączny efekt oddziaływania wszystkich mniej popularnych fraz. Tymczasem w praktyce nie należy ignorować rozwiązań umożliwiających budowanie strony przyciągającej internautów wyszukujących słowa kluczowe z długiego ogona. Choć może się to wydawać sprzeczne z logiką, w rzeczywistości dzieje się tak, że webmasterzy koncentrujący się na optymalizacji dla najpopularniejszych słów kluczowych tracą przychody na rzecz firm prowadzących optymalizację dla słów kluczowych z długiego ogona.

Twoja pozycja zależy głównie od tego, jak wiele osób uważa Twoją stronę za atrakcyjną »
Zastanówmy się zatem, w jaki sposób usługa Google AdWords pomaga Twojej stronie celować w słowa kluczowe z długiego ogona. Załóżmy, że prowadzisz stronę poświęconą grom planszowym i chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób ludzie szukają tego typu produktów. Można by się spodziewać, że najczęściej wyszukują oni nazwy najbardziej znanych marek, takie jak Monopol czy Ryzyko — rzeczywiście tak to właśnie wygląda; każda z nich ma mniej więcej od 5 do 10% udziału w całej puli wyszukiwanych słów kluczowych. Gdyby jednak zsumować wszystkie przypadki wyszukiwania z wykorzystaniem najpopularniejszych słów kluczowych, okaże się, że obejmują one tylko 25% wszystkich wyszukiwań. Pozostałe 75% — czyli zdecydowana większość — to wyszukiwania z wykorzystaniem mniej znanych fraz. Wydaje się dość oczywiste, że tylko jedna osoba na pięćset będzie poszukiwać gry planszowej Happy Days, jednak łączna liczba ludzi wyszukujących mniej znane gry będzie znacznie większa niż liczba użytkowników zainteresowanych hitami. Przykład długiego ogona został zilustrowany w postaci lekko opadającej linii wykresu przedstawionego na rysunku 6.2.
 

Rysunek 6.2. Długi ogon. Część wykresu po lewej stronie przedstawia najpopularniejsze zdarzenia: mniejszą liczbę zdarzeń, które występują częściej. Po prawej stronie wykresu widzimy długi ogon, czyli większą liczbę mniej popularnych zdarzeń

Usługa Google AdWords pozwala Ci wziąć na cel tysiące słów kluczowych. W przypadku gier planszowych oznacza to, że po wyszukaniu frazy „gra planszowa happy days” po prawej stronie ekranu pojawi się Twoja strona, a użytkownik będzie miał możliwość kliknięcia w odnośnik do niej. Reklamę tę prawdopodobnie zobaczy tylko jeden lub dwóch internautów i należy liczyć się z tym, że raczej nie zdecydują się oni w nią kliknąć. Gdyby jednak ktoś postanowił kliknąć w Twój odnośnik (a jeśli w kampanii AdWords dodasz słowa kluczowe związane ze wszystkimi grami planszowymi, jakie kiedykolwiek powstały, to odnotujesz parę kliknięć dla tych rzadkich słów kluczowych), Twoją stronę obejrzałby potencjalny klient, który normalnie by na nią nie trafił. W tej sytuacji jedyną alternatywą dla AdWords byłoby publikowanie przez cały rok na stronie treści związanych ze wszystkimi grami, jakie kiedykolwiek wprowadzono na rynek — czyli atomowa piłka. Jeżeli interesują Cię hasła z długiego ogona, a Twoja strona nie jest gotowa na dużą inwestycję w treści, swój cel szybciej i łatwiej osiągniesz dzięki Google AdWords.

W przypadku większości stron internetowych optymalnym sposobem wykorzystania zasobów wydaje się organizacja kampanii SEO skoncentrowanej na najważniejszych słowach kluczowych oraz korzystanie z AdWords dla pozostałych. W kampanii Google AdWords możesz uwzględnić setki mało popularnych słów kluczowych, nie ponosząc przy tym wysokich kosztów — ponieważ mało kto wpisuje te frazy w okno wyszukiwarki. Jeżeli okaże się, że internauta jednak zdecydował się wpisać dane zapytanie, na jego ekranie pojawi się konkretna reklama Twojej strony, która w większych ilościach może przynieść bardzo dobre wyniki.

*Artykuł stanowi fragment książki pt. Przechytrzyć Google. Odkryj skuteczną strategię SEO i zdobądź szczyty wyszukiwarek (Helion/Onepress 2012)
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Długi

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki