Stołeczna Prokuratura Regionalna poinformowała w środę, że postępowanie w sprawie możliwego sprzeniewierzenia środków unijnych z programu KPO dla branży HoReCa przejęło Biuro Delegowanego Prokuratora Europejskiego w Warszawie. Korespondencję w tej sprawie należy kierować bezpośrednio do tej jednostki.


W komunikacie podano, że Prokuratura Europejska przejęła w środę od Prokuratury Regionalnej w Warszawie postępowanie sprawdzające dotyczące „sprzeniewierzenia środków Unii Europejskiej w związku z realizacją programu Krajowy Plan Odbudowy”. Chodzi o inwestycje dla przedsiębiorstw – jak czytamy w komunikacie – z programu HoReCa, także turystyki i kultury, związane z dywersyfikacją działalności w obszarze produktów, usług oraz kompetencji pracowników i kadry.
„Korespondencję obejmującą swoim zakresem ramy przedmiotowego postępowania, w tym ewentualne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw, należy kierować bezpośrednio do Biura Delegowanego Prokuratora Europejskiego przy Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, którego siedziba mieści się pod adresem: 00-071 Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 25. Przy korespondencji należy powoływać się na sygnaturę 5001-5.Ds.50.2025” – podano w komunikacie.
Do prac prokuratury w sprawie ujawnionych w ubiegłym tygodniu nieprawidłowości w wydatkowaniu środków z KPO nawiązali w środę politycy PiS. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział, że jego ugrupowanie będzie domagać się utworzenia specjalnego zespołu w prokuraturze, który miałby zająć się analizą wydatkowania środków z KPO.
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak zapewnił w środę PAP, że jeśli do PK wpłyną wnioski lub zawiadomienia dotyczące nieprawidłowości w KPO, zostaną one rozpoznane lub przekazane zgodnie z procedurą, w zależności od ich treści. Przypomniał też, że Krajowy Plan Odbudowy jest finansowany ze środków Unii Europejskiej, a zgodnie z unijnymi przepisami prawa do kompetencji Prokuratury Europejskiej należy prowadzenie postępowań dotyczących przestępstw przeciwko interesom finansowym UE.
Afera KPO - od czego się zaczęło
Pod koniec ubiegłego tygodnia użytkownicy platformy X zaczęli zamieszczać przykłady firm z branży HoReCa, które otrzymały dotacje z KPO m.in. na firmowe jachty, sauny, solaria, wymianę mebli czy zakup wirtualnej strzelnicy. Sprawę zaczęły opisywać również media. Premier Tusk mówił wtedy, że nie zaakceptuje „żadnego marnowania środków z KPO”, wskazując, że będzie oczekiwał szybkich decyzji włącznie z odebraniem środków tam, gdzie ewidentnie doszło do nadużyć.
We wtorek szef rządu stwierdził też, że to PiS zablokował pieniądze z KPO, marnując czas i ponosząc pełną odpowiedzialność za problemy z ich wydatkowaniem.
Z kolei minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała we wtorek, że pieniądze dla branży HoReCa będą wypłacane dopiero po kontroli umów, a w przypadku wykrycia nieprawidłowości co do rozliczonych umów istnieje możliwość żądania zwrotu już przekazanych środków. Zapewniła też, że każda nieprawidłowo zakwalifikowana umowa oraz dotacja niezgodna z zasadami zostanie sprawdzona i rozliczona.
Program HoReCa jest częścią Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, który w postaci ponad 254 mld zł ma wzmocnić polską gospodarkę. Dotychczas z programu HoReCa wypłacono ok. 110 mln zł z ponad 1,2 mld zł całego jego budżetu. (PAP)
nno/ mro/ mhr/