REKLAMA
WEBINAR

Musk zwolnił pracownika Twittera za krytykę swoich pomysłów na… Twitterze. Tak wygląda „wolność słowa” w rozumieniu miliardera

2022-11-16 11:35
publikacja
2022-11-16 11:35

Dwóch pracowników Twittera zostało zwolnionych z pracy po tym, jak krytycznie ocenili wpis Elona Muska na platformie. Amerykańskie media informują, że nie jest to odosobniony przypadek. Pojęcie „wolności słowa” w rozumieniu ekscentrycznego miliardera doprowadziło do zwolnienia 20 osób, które krytycznie oceniły pomysły nowego szefa w wewnętrznej komunikacji firmy.

Musk zwolnił pracownika Twittera za krytykę swoich pomysłów na… Twitterze. Tak wygląda „wolność słowa” w rozumieniu miliardera
Musk zwolnił pracownika Twittera za krytykę swoich pomysłów na… Twitterze. Tak wygląda „wolność słowa” w rozumieniu miliardera
fot. DADO RUVIC / / Reuters

Ben Leib, były kierownik techniczny ds. infrastruktury technicznej, oraz Eric Frohnoefer, odpowiedzialny za rozwój aplikacji Twittera na systemie Android, zostali zwolnieni przez Muska tuż po tym, jak odpowiedzieli w krytyczny sposób na zamieszczony przez miliardera wpis na zarządzanej przez niego platformie społecznościowej. Chodzi o post dotyczący wolnego działania aplikacji w niektórych państwach. Musk wskazał, że jest to wina złej pracy programistów. Obaj byli już pracownicy wskazali, że ich szef może się mylić.

Na skutek wdania się w dyskusje z Muskiem obaj programiści stracili pracę. Ben Leib napisał, że „ten człowiek (Musk – red.) nie ma pojęcia, co mówi”, za co został zwolniony po 10 latach pracy, o czym poinformowała agencja Bloomberg. W przypadku Erica Frohnoefera ogłoszenie zwolnienia nastąpiło na… Twitterze.

Programista wskazał, że powodem wolno działającej aplikacji są m.in. liczne funkcje, które są mało użyteczne. Pod ciągnącym się wątkiem rozmowy Muska z pracownikiem jeden z użytkowników zasugerował, że po postawie Frohnoefera miliarder zapewne nie będzie chciał mieć go w zespole. Nowy właściciel platformy miał odpowiedzieć, że programista już „jest zwolniony”, jednak po czasie usunął ten wpis. To nie zmieniło natomiast decyzji Muska, o czym poinformował były już pracownik, pisząc: „zgaduje, że to już oficjalnie” i wrzucając zdjęcie zablokowanego komputera firmowego na swoje twitterowe konto.

Zwolnień za krytyczne podejście wobec pomysłów miliardera miało być więcej. Dziennikarz „New York Timesa” Casey Newton ustalił, że pracę mogło stracić nawet 20 osób, które nie zgadzały się z propozycjami Muska, o czym pisały na otwartych forach wewnętrznego komunikatora Slack działającego w firmie. Jednym ze zwolnionych miał być pracownik o 12-letnim stażu i statusie jednego z najlepszym inżynierów w firmie.

Z nieoficjalnych ustaleń poszczególnych amerykańskich redakcji szacuje się, że odkąd Twitterem zarządza Musk, pracę mogło stracić od 4,4 do 5,5 tys. pracowników. Masowe zwolnienia trwają od niedzieli 4 listopada, kiedy to zatrudnieni w platformie usłyszeli, że mają pozostać w domach i czekać na wiadomości dotyczące ich przyszłości w firmie. Przed przejęciem platformy miliarder zapowiadał cięcia kosztów, m.in. poprzez redukcję etatów, aby zwiększyć rentowność spółki.

Alan Bartman

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Komentarze (15)

dodaj komentarz
gronostaj
"Wolność słowa" jest - nie zbanowali jego wypowiedzi.

Ogólnie to w sumie słabe ze strony Muska wchodzić w dyskusje z pracownikami na publicznym portalu. Mało to profesjonalne.
Z drugiej strony wylewanie żali na twiterze przez pracowników to też jakaś dziwna sprawa.
bha
Cóż.. Prawda zawsze w oczy kole nie jest mile widziana w pracy. Niestety mumie latami nic nie mówiące, robiące dobrą minę bez względu na wszystko, przytakujące, donoszące nie wiem czy to ważne ale.... Są raczej zawsze niby lepsze i wygodniejsze w oczach wszelakiego szefostwa.Niestety rynek pracy, z każdym rokiem coraz mocniej i mocniej Cóż.. Prawda zawsze w oczy kole nie jest mile widziana w pracy. Niestety mumie latami nic nie mówiące, robiące dobrą minę bez względu na wszystko, przytakujące, donoszące nie wiem czy to ważne ale.... Są raczej zawsze niby lepsze i wygodniejsze w oczach wszelakiego szefostwa.Niestety rynek pracy, z każdym rokiem coraz mocniej i mocniej jest trzymany przez zakamuflowany demo Kapitalizm na coraz krótszej smyczy coraz szerszego wyzysku, żerowania, uzależniania finansowego, presji, stresu, nerówki i coraz większej niepewności jutra.PS.krótkowidzący Mamonę i zyski Demo Kapitalizm ma się coraz lepiej niestety dla garstki.
jakal
To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa. Jest takie powiedzenie nie gryzie się ręki która cię karmi!!! Szefa się nie krytykuje tym bardziej publicznie!!! Owszem można przyjść do szefa i powiedzieć szefie ! Widzę to tak i tak, i mam na to takie i takie argumenty. Pokażcie mi w której firmie w Polsce można bezkarnie krytykować szefa To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa. Jest takie powiedzenie nie gryzie się ręki która cię karmi!!! Szefa się nie krytykuje tym bardziej publicznie!!! Owszem można przyjść do szefa i powiedzieć szefie ! Widzę to tak i tak, i mam na to takie i takie argumenty. Pokażcie mi w której firmie w Polsce można bezkarnie krytykować szefa ? Może w wojsku polskim np?
roberto_1
masz rację ale musk to jednak nie jest taki mądry, skoro przez takie głupoty pozbywa się ludzi, którzy są fachowcami w firmie, tak się nie rozwija firmy grając na emocjach. dziecinada.
and00
Jak szef zespołu uważa że optymalizacja kodu jest bez sensu, tylko trzeba ciąć funkcjonalność to moim zdaniem nadaje się do zwolnienia
Albo nie próbowali, i wtedy za lenistwo
Albo próbowali to wtedy za kreatywność (właściwie jej brak), i wtedy trzeba wziąć kogoś ze świeżą głową
No a dodatkowo krytyka szefa publicznie...
januszbizensu
Gdzieś są granice fizyki i architektury im więcej rzeczy wrzucisz naraz tym więcej czasu albo miejsca będzie potrzebne zawsze w pewnym momencie to jest duży problem żeby to wysłać i wyświetlić ułamki sekund. Wystarczy spojrzeć na takie google front jest czysty jak diament a w wyszukiwaniach wyświetla się max 10 elementów na stronę Gdzieś są granice fizyki i architektury im więcej rzeczy wrzucisz naraz tym więcej czasu albo miejsca będzie potrzebne zawsze w pewnym momencie to jest duży problem żeby to wysłać i wyświetlić ułamki sekund. Wystarczy spojrzeć na takie google front jest czysty jak diament a w wyszukiwaniach wyświetla się max 10 elementów na stronę itd. Kreatywnym to sobie można być ale praw fizyki to nie zmienia.
1a2b
A ten Musk to nie jest czasem jakaś stara indianka?
endes
Jak wolność słowa?!… nie nadużywajcie tego pojęcia!!!… jakby pracownik publicznie krytykował moje decyzje w firmie której jestem właścicielem to tez bym go zwolnił!… i nie ma to nic wspólnego z wolnością słowa!!!!
tomitomi
to się nazywa : zamordyzm !
totalitarne rządy tym się charakteryzują ,,,,,,, współczuję Ci .
ravauw odpowiada tomitomi
jezeli ktos w tak wulgarny sposob jak ten programista zwraca sie do szefa, to sorry, trzeba szukac pracy gdzie indziej. Proponuje sprobowac tak sie zwrocic do swojego szefa czy klienta na fb, linked inie czy innym czyms i porownac reakcje

Powiązane: Praca

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki