REKLAMA

SKŁADKA ZDROWOTNAPowinni być na UoP, są na B2B. "I mają poczucie solidarności z milionerami, a nie z własną grupą społeczną"

2024-11-24 09:00
publikacja
2024-11-24 09:00

Dramatem jest to, że w dyskusji nad obniżeniem składki zdrowotnej udało się wytworzyć nośną politycznie narrację, wedle której firmy są ważniejsze, niż ludzie - powiedziała ekspertka Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego do spraw zdrowia dr Maria Libura.

Powinni być na UoP, są na B2B. "I mają poczucie solidarności z milionerami, a nie z własną grupą społeczną"
Powinni być na UoP, są na B2B. "I mają poczucie solidarności z milionerami, a nie z własną grupą społeczną"
fot. Alex Kotliarskyi' / / Unsplash

W czwartek Sejm skierował do drugiego czytania rządowe projekty obniżające składkę zdrowotną części przedsiębiorców. Obniżka przełoży się na niższe wpływy z tego tytułu do budżetu NFZ, z którego finansowany jest publiczny system ochrony zdrowia.

"Dramatem jest to, że udało się wytworzyć nośną politycznie narrację, wedle której firmy są ważniejsze, niż ludzie" - powiedziała Libura odnosząc się do rządowych projektów. Zaznaczyła, że było to możliwe przez dużą skalę śmieciowego pseudo-samozatrudnienia w naszym kraju. Podkreśliła, że są osoby, które mają działalność gospodarczą, ale de facto świadczą pracę i powinny mieć umowy o pracę.

"Pozbawione praw pracowniczych, dzięki obecnej narracji mają poczucie solidarności z milionerami, a nie z własną grupą społeczną" - dodała ekspertka.

"To jest polska tragedia. Wytworzono fałszywą świadomość, przez którą osoby najbiedniejsze podcinają gałąź, na której siedzą, w interesie finansowym najzasobniejszych" - zaznaczyła. Libura powiedziała, że osoby te dziś oszczędzą 100 zł na składce zdrowotnej, a jutro będą musiały wydać na najprostszy zabieg kilkadziesiąt tysięcy złotych, albo zapadną na zdrowiu, czekając w wieloletniej kolejce coraz mniej wydolnego systemu publicznego.

Zdaniem Libury realne kwoty w okolicach tysiąca złotych miesięcznie zaoszczędzą w drugim kroku zmian składki (od 2026 r. - PAP) ci, którzy mają się finansowo dobrze. Zaznaczyła, że to często użytkownicy abonamentów medycznych, którzy w większości dadzą też radę "wysupłać" 20 lub 30 tys. zł na jakiś pilny zabieg. Podkreśliła, że jednak i tę grupę niewydolność publicznego systemu prędzej czy później dosięgnie, bo nawet oni nie będą raczej w stanie sfinansować sobie procedur wysokospecjalistycznych, np. nowoczesnego leczenia onkologicznego. Dodała, że są świadczenia na NFZ, na których pokrycie nie stać nawet większości z 10 proc. najlepiej zarabiających w Polsce.

Ekspertka powiedziała, że rządowe propozycje realnie zdrenują wątłe zasoby systemu ochrony zdrowia. Zaznaczyła, że w 2025 r. mowa o uszczupleniu budżetu NFZ o blisko 1 mld zł. Zaznaczyła, że w kolejnym roku obniżenie składek przedsiębiorcom to wedle oficjalnych szacunków niższe wpływy do NFZ o blisko 6 mld zł. "Możliwe, że wyrwa będzie jeszcze większa" - podkreśliła. Libura powiedziała, że już teraz sytuacja finansowa w ochronie zdrowia jest bardzo trudna. Zaznaczyła, że NFZ ma kłopoty z płynnością finansową, co zaczynają odczuwać placówki ochrony zdrowia, a nawet apteki. "Tym samym oczywiście i pacjenci, którym np. odwołano planowe operacje" - dodała.

"W Polsce mamy do czynienia z prywatyzacją przez zagłodzenie systemu publicznego" - podkreśliła Libura. Zaznaczyła, że to niebezpieczny mechanizm: publiczny system, który jest niedofinansowany, funkcjonuje coraz gorzej. Dodała, że powoduje to ucieczkę z tego systemu lekarzy i zasobniejszych pacjentów. "W końcu zostają w nim tylko ci, którzy naprawdę nie mają pieniędzy i nie mogą zapłacić za leczenie komercyjnie. Ten scenariusz przećwiczono już na dentystach" - podkreśliła Libura.

Według ekspertki fałszywa jest też narracja, że system publiczny niewiele nam daje.

"Przy tak niskim finansowaniu daje nawet dużo" - zaznaczyła.

"Pamiętajmy, że według oficjalnych danych w Europie ponosimy jedne z najniższych wydatków na zdrowie w relacji do PKB. W tym zestawieniu wyprzedza nas nawet Serbia i Mołdawia. Tymczasem sprawny system publiczny jest krytyczną infrastrukturą państwa, jak drogi i sieci energetyczne, co jest szczególnie ważne w obecnej sytuacji geopolitycznej. Wszyscy wokół nas zdają się to rozumieć" - podkreśliła.

Libura zaznaczyła, że minister finansów chce rekompensować stratę wpływów ze składki dotacjami podmiotowymi z budżetu państwa. "Jednak 6 mld zł rocznie to nie jest kwota, którą łatwo wziąć z jednej szuflady w budżecie i włożyć do drugiej" - zauważyła ekspertka.

Zdaniem Libury zmiany, które proponuje rząd, będą też nasilać proces wypierania umów o pracę, zmniejszając bezpieczeństwo socjalne pracowników. To wręcz promocja pseudo-samozatrudnienia, bo etatowcy będą niewspółmiernie bardziej obciążeni składkami w stosunku do przedsiębiorców. (PAP)

Autorka: Katarzyna Nocuń

kno/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (60)

dodaj komentarz
samsza
Tacy sami milionerzy jak milioner Mentzen, ok.
bt5
Obecne obnizenie składki to jakby nie było. A w przyszłym roku deficyt panstwa podejdzie pod 400 mld i nie bedzie II etapu obnizania. Słuzba zdrowia nie jest w stanie obciac kosztów bo jest zalewana chorowitymi staruszkami. A w nagłych przypadkach funkcjonuje lepiej niz na zachodzie. Jak ktos trafi do szpitala z nagłej katastrofalnej Obecne obnizenie składki to jakby nie było. A w przyszłym roku deficyt panstwa podejdzie pod 400 mld i nie bedzie II etapu obnizania. Słuzba zdrowia nie jest w stanie obciac kosztów bo jest zalewana chorowitymi staruszkami. A w nagłych przypadkach funkcjonuje lepiej niz na zachodzie. Jak ktos trafi do szpitala z nagłej katastrofalnej sprawy to sie bedzie modlił zeby bryka doktorowi sie nie popsuła i przyjechał na operacje. Pielegniarki tez sa obecnie miłe i profesjonalne i to w panstwowej słuzbie zdrowia (bo dobrze zarabiaja).
suikoden_86
Każdy kto rozumie matmę ten wie że czeka nas ogromna zapasc jezeli chodzi ochrone zdrowia w Polsce. Ten rozkład juz ma miejsce. Kardiologia na światowym poziomie cofa sie o dekady bo rzad ucina pieniadze. Zamykane są też bardzo wydolne oddziały bo trxeba konsolidowac. Lepiej juz bylo.
jas2
Wszyscy powinni być jednakowo opodatkowani. Zwłaszcza jeśli chodzi o branże.
matka_stiflera
Nikt nikomu nie broni założyć własny biznes i płacić mniejsze składki. Nie rozumiem tych leniwych pracowników co narzekają na swoje życie zamiast założyć firmę i żyć jak w raju.
to_i_owo
"...6 mld zł rocznie to nie jest kwota, którą łatwo wziąć z jednej szuflady w budżecie i włożyć do drugiej"
Przy obecnym deficycie podchodzącym pod 300mld 6 to jest nic
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Wszystim krytykujacym osoby na B2B za to ze placą ZUS naliczany od minimalnej, podatek liniowy 19%, podatek vat 23% i skladke zdrowotną

PRZYPOMINAM ŻE:

Rolnik placi 1 zł skladki zdrowotnej miesiecznie od hekatara, podatek VAT 0%, podatek rolny - 150 zł NA ROK od hekatara i 480 zł KRUSU NA KWARTAŁ!
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Podsumowujac ja w MIESIAC na B2B płace tyle składek i podatków w tym kraju co rolnik w 3... LATA! O dopłatach do wszystkiego które bierze nawet nie wspominam.

Juz wiecie teraz skad te 18 letnie łebki bez szkoły mają na to zeby smigać BMW po wsi i zawijac się nimi w nocy z piątku na sobotę na przydrożnych drzewach.
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Podsumowując ja w MIESIAC na B2B płace tyle składek i podatków do budżetu panstwa co rolnik w 3... LATA!
stefan_wilmont_i_ryszard_cyba
Przypominam również bo pewnie nie wiecie, ze cena hektarta ziemi rolnej w Polsce to około 85 tys zł, wiec rolnik, ktory ma okolo 15 haktartów - średniej wielkosci gospodarstwo w Polsce, z zabudowaniami i maszynami - majatek wart około 2 mln zł płaci rocznie 3.5 tys zł podatków i składek ROCZNIE a wy czepiacie sie biednych informatyków Przypominam również bo pewnie nie wiecie, ze cena hektarta ziemi rolnej w Polsce to około 85 tys zł, wiec rolnik, ktory ma okolo 15 haktartów - średniej wielkosci gospodarstwo w Polsce, z zabudowaniami i maszynami - majatek wart około 2 mln zł płaci rocznie 3.5 tys zł podatków i składek ROCZNIE a wy czepiacie sie biednych informatyków którzy najczesciej NIE MAJA JESZCZE NICZEGO i musza zaczynać od zera wiec po latach ciezkiej edukacji musza placic po 3 tys zł za wynajem byle kawalerki w duzym miescie i do tego odprowadzać 10 tys zł róznych składek i podatków ktore pozniej sa rozdziobywane na rózne dotacje dla wyzej wspomnianych rolników, paniusie nauczycielusie pracujace na 1/3 etatu, górników na 5 letnichplatnych urlopach postojowych, z odprawami 200 tys zł i lekarzy pracujacych, nie wiem jakim cudem na 5 etatach w trzech roznych szpitalach!

Powiązane: Składka zdrowotna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki