Popyt na akcje spółek TMT przyniósł giełdzie wzrosty
Marek Druśm.druspb.pl
Początek piątkowych notowań pokazał, że zapowiedź aprecjacji papierów spółek sektora TMT jest uzasadnione. Wyraźnie rosły kursy papierów dużych spółek informatycznych: Prokomu, Optimusa i Computerlandu. Obroty handlu akcjami firm z tej branży wskazywały, że będą one w piątek 'lokomotywą" wzrostu na warszawskim parkiecie.
Od początku sesji dobrze wyglądały notowania banków, szczególnie BIG BG, który już w połowie sesji drożał o ponad 7 proc. przy dość przyzwoitej wartości obrotów. Wzrastała także cena papierów PBK, WBK i Banku Śląskiego. Słabiej w pierwszej części sesji wypadło Pekao, jednak na zakończenie notowań kurs banku osiągnął ponad 3 proc. wzrost.
Nie potwierdziły się obawy przeceny akcji Elektrimu pod wpływem informacji o planach nowej emisji akcji holdingu. Z telekomów najlepiej wypadła w piątek Netia, której papiery cieszyły się większym niż zwykle popytem. Dzięki udanemu finiszowi kolejnym dużym wzrostem zakończyła notowania TP SA.
Na rynku fixingowym istniał w piątek tylko Swarzędz. Ponad 4 proc. jego akcji zmieniło właściciela podczas przedpołudniowej części notowań. Kurs papierów Swarzędza zyskał blisko 3 proc. Transakcja za ponad 3 mln zł papierami meblowej spółki stanowiła 75 proc. obrotów rynku akcji notowanych dwukrotnie w ciągu sesji i niemal połowę całego obrotu rynku fixingowego. Kto stoi za tak dużą wymianą akcji spółki? Ostatnio skupował udziały Swarzędza fundusz emerytalny Commercial Union i spółka zależna Swarzędz Market. Sprzedawało PKO BP.
Mniej więcej w połowie sesji indeksy osiągnęły poziom stabilizacji. WIG-20 starał się pokonać linię 1780 pkt., co mu się ostatecznie udało pod koniec notowań. TECHWIG bezskutecznie usiłował przekroczyć poziom 1400 pkt. Druga część sesji przebiegła w atmosferze oczekiwania na otwarcie sesji w USA, które okazało się pozytywne i nie zmieniło dobrych nastrojów którymi zakończył się tydzień na GPW.
























































