Jaki wpływ na polisy OC i AC będzie miała wymuszona przez prawo zmiana właściciela pojazdu w przypadku konfiskaty samochodu pijanego kierowcy? Eksperci porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl postanowili przyjrzeć się tej kwestii.


Napływające z dróg statystyki mogą stanowić argument na rzecz kontrowersyjnego rozwiązania, które niedawno przeforsował rząd. Mowa o przepadku samochodów należących do pijanych kierowców. Warto wspomnieć, że w czasie pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 roku funkcjonariusze policji zatrzymali 79 068 takich osób. Analogiczny wynik z trzech kwartałów 2021 roku był wyraźnie mniejszy (75 923).
Za pewien czas przekonamy się, czy niedawno podpisane przez prezydenta przepisy w sprawie konfiskaty samochodów należących do pijanych kierowców spełnią swoje zadanie i zmniejszą zagrożenie powodowane przez takich uczestników ruchu. Eksperci porównywarki ubezpieczeń Ubea.pl postanowili natomiast przyjrzeć się innej kwestii. Chodzi o ubezpieczeniowy aspekt nowych rozwiązań. Warto odpowiedzieć na pytanie, jaki wpływ na polisy OC i AC będzie miała wymuszona przez prawo zmiana właściciela pojazdu.
Zobacz także
Kiedy wejdą w życie nowe przepisy?
Tytułem wstępu warto przypomnieć, że przepadek samochodu należącego do pijanego kierowcy został uchwalony w ramach ustawy z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2022 poz. 2600). Po dokładniejszym przeanalizowaniu tego aktu prawnego widzimy, że ustawodawca zdecydował się wprowadzić roczny termin wejścia w życie przepisów związanych z konfiskatą samochodu nietrzeźwego kierowcy. Taka sankcja zacznie być stosowana dopiero po roku od daty ogłoszenia nowych przepisów (tzn. w połowie grudnia 2023 roku). „Długi okres tzw. vacatio legis dla przepisów dotyczących konfiskaty pojazdów wiąże się z koniecznością wprowadzenia odpowiednich przygotowań” - mówi Andrzej Prajsnar, ekspert porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Warto przypomnieć, że przepadek samochodu lub innego pojazdu mechanicznego będzie stosowany po przekroczeniu limitu wynoszącego 1,5 promila alkoholu we krwi lub 0,75 mg/dm3 w wydychanym powietrzu. W takiej sytuacji konfiskata nie będzie zależała od tego, czy miał miejsce wypadek z udziałem mocno nietrzeźwego kierowcy. Przepadek ma być stosowany również jako kara za przestępstwo określone w artykule 178 paragraf 1 oraz paragraf 1a kodeksu karnego. Chodzi o spowodowanie wypadku lub katastrofy drogowej w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego albo ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Ustawodawca przewidział specjalny tryb stosowany, jeśli pojazd nie stanowił wyłącznej własności nietrzeźwego kierowcy lub został mocno zniszczony albo sprzedany. Wówczas trzeba będzie zapłacić kwotę odpowiadającą wartości rynkowej pojazdu. „W przypadku kierowców zawodowych przewidziano natomiast konieczność zapłaty nawiązki wynoszącej co najmniej 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej” - informuje Paweł Kuczyński, prezes porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl.
Co w takim wypadku z ubezpieczeniem OC?
Niemal rok temu, gdy pojawił się pierwszy projekt niedawnej nowelizacji kodeksu karnego, eksperci porównywarki Ubea.pl zwracali uwagę na pewien problem. Chodziło o brak uregulowania ubezpieczeniowych kwestii związanych z przepadkiem auta. Przepisów odwołujących się do ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych nie znajdziemy również w ostatecznej wersji aktu prawnego, który Sejm uchwalił 7 lipca 2022 r. Trzeba zatem przyjąć z konieczności, że w razie karnego przepadku pojazdu zastosowanie będzie miał artykuł 31 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. 2003 nr 124 poz. 1152). „To przepis mówiący o przejściu praw i obowiązków z polisy OC w razie zmiany właściciela pojazdu” - tłumaczy Andrzej Prajsnar.
Podpisane niedawno przez prezydenta przepisy informują, że w razie popełnienia przestępstwa zagrożonego przepadkiem pojazdu mechanicznego policja dokona tymczasowego zajęcia wspomnianego pojazdu. Na tym etapie nie będzie jednak miała miejsce zmiana właściciela, tak więc nietrzeźwy kierowca zostanie zobowiązany do zapłaty składki OC za kolejne 12 miesięcy, jeśli w międzyczasie skończy się okres ochrony. Można przypuszczać, że będzie to kwota sporo wyższa od poprzedniej składki, gdyż zakłady ubezpieczeń coraz częściej sprawdzają informacje o wykroczeniach i przestępstwach drogowych. „Taki przywilej zapewniła ubezpieczycielom ustawa z dnia 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw” - przypomina Paweł Kuczyński.
Na pewno mogą pojawić się wątpliwości związane z sytuacją, w której kolejną składkę OC zapłaci pijany kierowca jako osoba nie będąca już faktycznym posiadaczem pojazdu (przejętego wcześniej przez policję). „Zgodnie z doktryną prawną to właśnie faktyczny posiadacz powinien bowiem opłacać obowiązkowe ubezpieczenie OC (zobacz na przykład: D. Maśniak [w:] J. Nawracała, D. Maśniak, Komentarz do niektórych przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych [w:] Kontrakty na rynku ubezpieczeń. Komentarz do przepisów i warunków ubezpieczenia, Warszawa 2020, art. 23)” - zaznacza Andrzej Prajsnar.
Ubezpieczenie AC a konfiskata pojazdu nietrzeźwego kierowcy
W ramach podsumowania eksperci porównywarki ubezpieczeniowej Ubea.pl zwracają uwagę, że konfiskata pojazdu nietrzeźwego kierowcy nie będzie natomiast powodowała problemów związanych z ewentualnym ubezpieczeniem autocasco. Ogólne warunki ochrony (OWU) dotyczącej takiej polisy AC bardzo często przewidują bowiem automatyczne wygaśnięcie autocasco w razie zmiany właściciela pojazdu. „Wyjątek dotyczy jedynie sytuacji, w której zakład ubezpieczeń zgodził się na przeniesienie praw z umowy AC na nowego właściciela” - podsumowuje Paweł Kuczyński.
























































