REKLAMA

Paliwo tanieje w hurcie, ale już nie w detalu

2018-12-21 13:25
publikacja
2018-12-21 13:25

Mimo że hurtowe ceny benzyny osiągnęły najniższy poziom od dwóch lat, to przeciętne stawki przy dystrybutorach nawet nie drgnęły w dół. Otwarte pozostaje pytanie, jak długo taki stan rzeczy może się utrzymać.

Paliwo tanieje w hurcie, ale już nie w detalu
Paliwo tanieje w hurcie, ale już nie w detalu
/ Orlen

Jeśli 21 grudnia ktoś chciałby kupić benzynę Pb95 w hurcie, na tzw. bramie rafinerii w Płocku, to zapłaciłby 3 412 złotych za metr sześcienny. To najniższa cena hurtowa w Orlenie od przeszło dwóch lat. Po dodaniu VAT-u wyszłoby ok. 4,20 zł za litr.

Tymczasem średnia cena detaliczna benzyny bezołowiowej 95 według stanu na 20 grudnia wynosiła 4,85 zł – podaje BM Reflex. To dokładnie tyle samo co tydzień wcześniej, gdy benzyna w hurcie kosztowała (netto) 3 534 zł/m3, czyli jakieś 4,35 zł brutto za litr. Zatem zakładając normalizację (czyli spadek) marż detalicznych w kolejnych tygodniach, ceny na stacjach powinny jeszcze dość istotnie pójść w dół.

 - Spadek cen ropy naftowej wpływa na ponowne przeceny paliw na rynku krajowym, ale widzimy je głównie na poziomie hurtu. W detalu w mijającym tygodniu spadki notowaliśmy głównie na stacjach operatorów niezależnych i w lokalizacjach o większym stopniu konkurencji, gdzie na ceny wpływają silnie stacje segmentu ekonomicznego w tym przymarketowe i samoobsługowe. Na stacjach koncernów krajowych dominowały kilkugroszowe podwyżki, które w skali całego kraju sięgały  2 – 3 groszy na litrze - napisali w cotygodniowym komentarzu analitycy BM Reflex. Przy czym ceny na poszczególnych stacjach mogą się diametralnie różnić. Rozbieżność  między minimalnym a maksymalnym poziomem cen poszczególnych paliw w skali kraju sięga 50 – 60 groszy na litrze.

To samo dotyczy oleju napędowego, który w kraju sprzedawany był w średniej cenie 5,20 zł za litr. Czyli również tyle samo co tydzień wcześniej. Tymczasem cena ON w hurcie obniżyła się do 4 050 zł/m3 i jest o 11% niższa, niż była na początku października. Tymczasem średnia cena detaliczna tego paliwa obniżyła się z 5,30 zł/l do 5,13 zł/l, a więc raptem o 3,2%. Jeśli stawki hurtowe miałyby się bezpośrednio przenieść na ceny detaliczne, to litr ON powinien kosztować tyle co pod koniec kwietnia – a więc 4,70-4,80 zł.

W rezultacie w tegoroczne Boże Narodzenie wkraczamy z cenami wyższymi niż rok temu. Średnia cena benzyny jest wyższa o 15 groszy na litrze niż rok temu, oleju napędowego aż o 54 groszy na litrze, a autogazu o 27 groszy.,

Przypomnijmy też, że od Nowego Roku zacznie obowiązywać nowy podatek od paliwa, zwany oficjalnie "opłatą emisyjną". Wyniesie on 8 groszy netto na litr, co po uwzględnieniu podatku VAT daje ok. 10 groszy na litrze benzyny i oleju napędowego.

KK

Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (15)

dodaj komentarz
przemekk84
Jaki jest powód żeby LPG szło w ślad z cenami PB i ON? Ja widze tylko wykorzystanie sytuacji na podniesienie ceny. ALe taka jest własnie Polska wszystko drożeje a jak tanieje to nie dla detalicznego klienta a potem znowu drożeje ale cena wyjściowa już jest wyższa i tak
carlito1
Ponoć zmowy cenowe są karalne......
tiptop-52
Za 10 lat Volksvagen zapowiedział że nie będzie produkował silników benzynowych ani Diesla. Ciekawie będzie zobaczymy.
niepelnosprawny_org
stacje maja oligopol, wprowadzic konkurencje, zmowy cenowe rozbic...
rekin1986
Kumulują kasę przed czasem na jesienny festiwal wyborczy trzymamy wysoką cenę pod pretekstem drogich zapasów a produkujemy na bieżąco jak cena skoczy do góry to będziemy mogli powiedzieć , przecież tanio to już było trzeba znowu podnieść

Kiedyś słyszałem bardzo mądre powiedzenie

Z samochodem jest jak z koniem
Kumulują kasę przed czasem na jesienny festiwal wyborczy trzymamy wysoką cenę pod pretekstem drogich zapasów a produkujemy na bieżąco jak cena skoczy do góry to będziemy mogli powiedzieć , przecież tanio to już było trzeba znowu podnieść

Kiedyś słyszałem bardzo mądre powiedzenie

Z samochodem jest jak z koniem

Jak nie chcesz chodzić na piechotę to kup sobie konia

Skoro już to zrobiłeś to kup sobie jeszcze wóz byś miał na czym siedzieć skoro już masz wóz to kup sobie jeszcze lejce byś dał radę nim kierować skoro już na to masz to pobuduj co by na dworze nie stał a skoro już ją pobudowałeś to daj mu jeszcze wodę owies i siano co by z głodu nie zdechł oraz pościel mu słomę co by miał na czym leżeć

Jeżeli za dużo wyzwań to chodż dalej na piechotę

Z samochodem jest to samo to , że masz prawo jazdy nie oznacza , że musisz mieć samochód

Stać Cię na samochód to zapłać też za OC przegląd czy naprawy a jak chcesz jeżdzić to nalej paliwa jak cena za wysoka to chodż na piechotę

summit
Tak to jest jak nie ma wolnego rynku i re-polonizuje się pod "herbem" SP ale przecież jest 500+ ...
matpoz1
A czy wcześniej był w Polsce lub na świecie, chyba nie.
h-b
Jeszcze zwiększyć Monopol na rynku to na pewno stanieje ...
mkowalc
PiSowskie dojenie ludzi, zbieraja na pisowska propagande
1as
Od dawna piszę, że trzymają zawyżone ceny (zwłaszcza benzyny). To się nazywa zmowa. W dodatku słusznie autor zauważa, że nowy podatek wchodzi, więc detal robi sobie "rezerwę" cenową na płynne przejście w ceny z nowym obciążeniem (krótko mówiąc, już płacimy te wyższe).

Powiązane: Paliwa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki