REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

"Dragon wylądował". Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię

2025-07-15 11:38, akt.2025-07-15 13:35
publikacja
2025-07-15 11:38
aktualizacja
2025-07-15 13:35

Członkowie misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wrócili we wtorek na Ziemię. Po wodowaniu w Pacyfiku, ok. południa czasu polskiego wyszli z kapsuły Dragon Grace, którą podróżowali z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), na pokład statku ratowniczego MV Shannon.

"Dragon wylądował". Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię
"Dragon wylądował". Uznański-Wiśniewski wrócił na Ziemię
fot. NASA / / Reuters

Teraz ekipy medyczne przeprowadzają pierwsze badania astronautów, a wkrótce helikopter zabierze ich na ląd.

Kapsuła Dragon Grace ok. godz. 11.30 czasu polskiego wodowała w Pacyfiku w pobliżu San Diego. Pół godziny później ekipy ratownicze wyłowiły kapsułę z wody i wciągnęły ją na pokład statku służącego do odzyskiwania Dragonów, MV Shannon. Po otwarciu włazu astronauci opuścili kapsułę i weszli na pokład statku. Stamtąd, jak tłumaczyli podczas transmisji przedstawiciele firmy Axiom Space (głównego wykonawcy misji), helikopter zabierze ich na ląd.

Wcześniej, tuż po wodowaniu, służby medyczne przeprowadziły z astronautami pierwsze zdalne wywiady, by sprawdzić ich samopoczucie. Lekarze towarzyszyli członkom misji Ax-4 podczas opuszczania kapsuły, będą też zajmować się nimi w podróży helikopterem na ląd, a potem w drodze do centrów rehabilitacyjnych, gdzie astronauci mają spędzić ok. dwóch tygodni.

Uznański-Wiśniewski prosto z Houston, dokąd dostarczy członków misji Ax-4 helikopter, poleci do Kolonii w Niemczech, gdzie znajduje się siedziba Europejskiego Centrum Astronautów Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Trafi do ośrodka Niemieckiego Centrum Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (DLR) „Envihab”. Tam zespół medycyny kosmicznej ESA będzie monitorował jego stan zdrowia i kondycję podczas powrotu do ziemskiej grawitacji.

Jak tłumaczył w rozmowie z PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN, przystosowanie się na nowo do ziemskiego ciążenia zajmuje astronautom trochę czasu. – Chociaż tym razem, po dwóch tygodniach, nie będzie to tak trudne, jak po dłuższych, niemal półrocznych misjach. Mikrograwitacja działa silnie na różne układy organizmu, nawet na pracę pojedynczych komórek – opowiadał.

Sławosz Uznański-Wiśniewski jest astronautą projektowym ESA, drugim – po Mirosławie Hermaszewskim – Polakiem w kosmosie i pierwszym obywatelem naszego kraju, który postawił stopę na pokładzie ISS. Misja Ax-4 z jego udziałem rozpoczęła się 25 czerwca. Dzień później, 26 czerwca, kapsuła Dragon Grace z czworgiem astronautów zadokowała do ISS.

Na stacji, w ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS, Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. Astronauta czterokrotnie połączył się na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce – spotkania odbyły się w Łodzi, Wrocławiu, Rzeszowie i w Warszawie oraz były transmitowane w internecie. POLSA poinformowała, że priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc.

Kapsuła Dragon Grace dostarczyła z powrotem na Ziemię także ponad 260 kg ładunku, w tym pojemniki i aparaturę, które były wykorzystywane do prowadzenia eksperymentów na orbicie.

Jak opowiadał PAP Sergio Palumberi, kierownik misji Ax-4 z ramienia ESA, ewaluacja naukowej części misji może potrwać nawet ponad rok. – Trzeba dać naukowcom czas na analizę danych z orbity i porównanie ich z wynikami eksperymentów prowadzonych na Ziemi. Trochę zajmie, zanim będzie można zrobić ocenę rezultatów badań i pojawią się publikacje naukowe – stwierdził.

Sławosz Uznański-Wiśniewski jeszcze nie jest pewien, jak dalej potoczy się jego kariera. Jak mówił przed startem w rozmowie z PAP, po powrocie z orbity przez kilka miesięcy zajmie się działalnością edukacyjną. – Będę prowadził wykłady na uczelniach dotyczące polskiej misji kosmicznej oraz szansy, jaką stwarza polskiej nauce i gospodarce. Zamierzam odwiedzić wszystkie polskie politechniki i być może kilka uczelni medycznych. Wszystko po to, by zachęcić młodych ludzi do wybierania kierunków STEM (ang. science, technology, engineering, mathematics, czyli nauka, technologia, inżynieria i matematyka – PAP) i zawodów związanych z rynkiem kosmicznym – zadeklarował.

Czworo członków misji – dowódczyni Peggy Whitson (USA), Sławosz Uznański-Wiśniewski, Węgier Tibor Kapu i Shubhanshu Shukla z Indii – spędziło na ISS 18 dni. Według serwisu Who Is In Space w chwili dotarcia do Ziemi Uznański-Wiśniewski, Shukla i Kapu mieli na koncie w sumie 20 dni i 3 godziny spędzone w kosmosie (łącznie z podróżą na i z ISS), a kosmiczny „dorobek” Whitson, byłej astronautki NASA i byłej dowódczyni ISS, powiększył się do 695 dni i 7 godzin.(PAP)

abu/ bar/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
jas2
Nie umniejszając zasług, ale 50 lat temu to był większy wyczyn. Teraz nawet turyści latają.
Ale cieszmy się. Drugi jest prawie tak ważny jak pierwszy. Zwłaszcza, że pierwszy nie żyje.
to_i_owo
Bohater prawie jak Hermaszewski
Dowód uznania ZSRR, przepraszam UE
klimaciarz
wrócił już? szybko...jeszcze tydzień temu można było przeczytać tytuły "Uznański zjadł pieroga w kosmosie!", wszystkie oznaczone jako PILNE...teraz się zastanawiam, czy ważniejszy jest fakt, że zjadł pieroga czy to, że wrócił...myślę, że idąc na kompromis powinno się obydwa wydarzenia traktować, jako przełomowe w życiu wrócił już? szybko...jeszcze tydzień temu można było przeczytać tytuły "Uznański zjadł pieroga w kosmosie!", wszystkie oznaczone jako PILNE...teraz się zastanawiam, czy ważniejszy jest fakt, że zjadł pieroga czy to, że wrócił...myślę, że idąc na kompromis powinno się obydwa wydarzenia traktować, jako przełomowe w życiu przeciętnego zjadacza chleba w Polsce ;)
nie_strajkuje
Cieszmy się z osiągnięć Polaka. Chłopak włożył sporo pracy aby dostać się do grona naukowców. Promował Polskę.
Chwalmy pracowitość, gańmy lenistwo i obłudę.
nierzad
To teraz tusk moze wprowadzac stan wojenny,astronaute do WRONU juz ma.
antyoni
"Dragon wylądował".... LOL!!! W moim sedesie codziennie ląduje i się tym nie chwalę na bankrucie!
helixo
A robisz live z wydarzenia i przepalasz przy okazji na to ponad ćwierć miliarda żeby biedota mogła poskakać ze szczęścia?
nie_strajkuje
Bez lotów w kosmos nie miałbyś dzisiaj telefonu komórkowego, gps-a, przenośnych narzędzi działających na baterie, zdjęć satelitarnych pokazujących chmury.
Zamknijmy się w jaskini i żyjmy jak zwierzęta, bo przecież nie jesteśmy ludźmi z natury ciekawymi świata.

Powiązane: Kosmos: przemysł, loty, badania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki