Surowce rolne znacząco drożeją w efekcie spekulacji o możliwym wzroście popytu na artykuły spożywcze. Ugaszenie greckiego pożaru w Europie daje nadzieję na poprawę perspektyw, choć trzeba pamiętać, że tak naprawdę w gospodarce nic się nie zmieniło. Globalne gospodarki stoją na progu znacznego spowolnienia, które szybko się nie skończy.
Pszenica w grudniowych dostawach o godzinie 8:16 na giełdzie w Chicago zyskiwała 1,8 proc. do 6,3075$ za buszel. Tymczasem sprzedaż rosyjskiej pszenicy do Egiptu została wczoraj sfinalizowana. Jak stwierdza Michael Pitts z National Bank of Australia, rosyjsko-egipska umowa odbyła się na bardzo konkurencyjnych warunkach.
Egipt, który jest największym importerem pszenicy na świecie kupił 120 000 ton surowca z Rosji po cenie 243,44$ za tonę, z dostawą między 1, a 10 stycznia. Pszenica została zakupiona w dwóch 60 000 tonowych kontenerach bez kosztu transportu.
Śnieg i opady deszczu poprawiły wczoraj warunki amerykańskich upraw pszenicy w centralnych i południowych równinach Stanów Zjednoczonych. Jakkolwiek potrzeba jeszcze więcej opadów aby zakończyć suszę w południowej połowie regionu. Soja w styczniowych dostawach zyskiwała 1,5 proc. do 12,385$ za buszel.
K.G.


























































