

"Najmłodsza" spośród nagród Nobla, przyznawana dopiero od 1969 roku. 13 października, o godzinie 13:00 poznamy laureata lub laureatów noblowskiego wyróżnienia z ekonomii.
W swoim testamencie Alfred Nobel nie wymienił ekonomii wśród dziedzin, w których ma być przyznawane wyróżnienie. Ufundował je dopiero w 1968 roku Królewski Bank Szwecji, w 300. rocznicę swej działalności. Pozostałe Noble są przyznawane od 1901 roku. Laureata wybiera grono złożone z profesorów ekonomii Królewskiej Szwedzkiej Akademii Nauk.
W ubiegłym roku zwycięzcami zostali trzej amerykańscy ekonomiści: Eugene Fama, Lars Peter Hansen i Robert Shiller. Uhonorowano ich za empiryczne badania cen aktywów, takich jak obligacje, akcje, czy nieruchomości.
W tym roku na giełdzie nazwisk najczęściej pojawiają się kandydatury Israela Kirznera i Williama Baumola (za badania nad przedsiębiorczością), Philippe’a Aghiona i Petera Howitta (za rozwój schumpeteriańskiej teorii wzrostu) oraz Marka Granovettera (za badania w dziedzinie socjologii ekonomicznej).
Początkowo rywalizacja między naukowcami z Europy i Stanów Zjednoczonych była wyrównana, ale w ostatnich latach wyraźną przewagę uzyskali Amerykanie. Najwięcej wyróżnień przyznano w dziedzinie makroekonomii.
Wśród nagrodzonych dotąd osób nie ma Polaków, choć polski akcent pojawił się w 2007 roku. Nagrodę otrzymał wtedy profesor Leonid Hurwicz, amerykański ekonomista polsko-żydowskiego pochodzenia.
Do niedawna laureatami wyróżnienia byli tylko mężczyźni. W 2009 roku po raz pierwszy otrzymała je kobieta - amerykanka Elinor Ostrom.
Naukowcy uhonorowani za działalność w sferze ekonomii otrzymują - podobnie jak uczeni z innych dziedzin - nagrodę z rąk króla Szwecji na wspólnej uroczystości 10 grudnia, w rocznicę śmierci Alfreda Nobla.
/mz, iar