REKLAMA

Niemcy zwiększą wydatki na obronność. "Agresywna Rosja, niekryjąca imperialnych ambicji, stanowi poważne zagrożenie"

2025-07-09 17:22
publikacja
2025-07-09 17:22

Niemiecki minister obrony Boris Pistorius zapowiedział w środę w Bundestagu wzrost wydatków na obronność do 86 mld euro w tym roku. Agresywna Rosja, niekryjąca imperialnych ambicji, stanowi poważne zagrożenie – argumentował polityk SPD.

Niemcy zwiększą wydatki na obronność. "Agresywna Rosja, niekryjąca imperialnych ambicji, stanowi poważne zagrożenie"
Niemcy zwiększą wydatki na obronność. "Agresywna Rosja, niekryjąca imperialnych ambicji, stanowi poważne zagrożenie"
fot. Lisi Niesner / /  Reuters / Forum

„Na Niemcach można polegać” – zapewnił Pistorius w parlamencie podczas debaty o budżecie na 2025 r. „Wzrost wydatków jest konieczny. Nasza polityka jest odpowiedzią na zagrożenie ze strony agresywnej Rosji nie kryjącej imperialnych ambicji” – oświadczył szef resortu obrony, przypominając słowa rosyjskiego przywódcy Władimira Putina, że „ziemia, na której stopę postawił rosyjski żołnierz, należy do Rosji”. „Trudno o bardziej imperialistyczną wypowiedź” – dodał polityk współrządzącej SPD.

Pistorius uznał za historyczny sukces wyniki niedawnego szczytu NATO, na którym państwa członkowskie zapowiedziały wzrost wydatków na wojsko do 5 proc. PKB do 2035 r.

W tym roku niemiecki budżet na obronność wzrośnie o 10 mld, do 62,4 mld euro. Bundeswehra będzie miała ponadto do dyspozycji 24 mld euro ze specjalnego funduszu, uchwalonego po ataku Rosji na Ukrainę w 2022 r.

Pistorius powiedział, że Bundeswehra potrzebuje co najmniej 60 tys. nowych żołnierzy oraz 200 tys. wyszkolonych i uzbrojonych rezerwistów. Dotychczasowy cel – zwiększenie liczby żołnierzy do 203 tys. musi zostać skorygowany w górę – ocenił minister.

Zdaniem Pistoriusa Niemcy stanowią obecnie pod względem obronności awangardę w NATO i w Europie. Minister zapewnił, że Niemcy nadal będą wspierały Ukrainę, która „broni się przed brutalnym agresorem”. Niemcy pozostaną największym w Europie dostarczycielem pomocy dla Ukrainy.

Pistorius zapowiedział że budżet na niemieckie wojsko wzroście do 2029 r. do 153 mld euro. „Wiem, że są to ogromne sumy. Musimy jednak stać się krajem zdolnym do obrony w Europie i w NATO, aby nasze dzieci i wnuki mogły żyć w przyszłości w wolności i pokoju” – zakończył swoje wystąpienie Pistorius.

Wzrostu wydatków na Bundeswehrę bronił wcześniej w Bundestagu kanclerz Friedrich Merz. Powiedział, że gdyby Niemcy nie zdecydowały się na podniesienie wydatków, NATO mogłoby się rozpaść. Przypomniał, że z inicjatywy CDU/CSU i SPD Bundestag w poprzednim składzie zlikwidował „hamulec zadłużenia”, co umożliwiło wzrost wydatków na wojsko bez ograniczeń.

Merz zapewnił Ukrainę o dalszym wsparciu ze strony Niemiec. Instrumenty dyplomatyczne zostały wyczerpane, ponieważ zbrodniczy reżim, stosując przemoc, kwestionuje prawo Ukrainy do istnienia – stwierdził kanclerz.

Zasadność zwiększania wydatków na wojsko kwestionowały kluby prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec oraz Lewicy, domagając się przeznaczenia tych środków na cele socjalne. Ich zdaniem zagrożenie ze strony Rosji jest ze względów politycznych wyolbrzymiane przez koalicję rządową.

Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ mal/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (17)

dodaj komentarz
1as
Z historii pamiętam, że Niemcy stanowią nie mniejsze zagrożenie.
1a2b
powinien być zakaz posiadania armii przez tych bandytów
meliska
Opary absurdu Eurokołchozu. Słaba i niezbyt mocno zaludniona Rosja chce podbić Europę Zachodnią. Coś czego nie uczynił ZSRR w latach świetności (lata 70) mający jeszcze u boku wasali. Widać, że Komisarze unijni postępują wg. reguł z "1984". A prawdziwym wrogiem są oni sami zalewając nas afrykańską migracją.
ebm242
Sam jesteś z kołchozu podatny na ruską propagandę. Bardzo dobrze, że Europa się zbroi i powinna to robić nawet po zakończeniu wojny przez długie lata aby nigdy żadnemu bandycie z Kremla nie przyszła na myśl kolejna napaść na kolejny kraj.
platfusoptymista odpowiada ebm242
nie sikaj jadem
od_redakcji
Bo już zapomniałem i się gubię. To kto był agresywny i podjechał pod południowy próg Rosji pod sztandarami UE i NATO? Putin ich zapraszał na Ukrainę? Czy może coś przegapiłem?
raf2004
Putin nie miał nic do gadania, skoro niepodległa Ukraina sama ich zaprosiła.
od_redakcji odpowiada raf2004
Ale teraz grzecznie ich wyprasza
raf2004 odpowiada od_redakcji
Czy Ty rozumiesz słowo "niepodległa" ??? W następnym kroku grzecznie ich wyprosi z Polski, Niemiec i Francji.
od_redakcji odpowiada raf2004
Podaj jaki obecnie kraj na świecie jest niepodległy, no śmiało!

Powiązane: Wydatki na zbrojenia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki