REKLAMA
TYLKO U NAS

NIK przesłuchała Morawieckiego. Chodzi o kontrolę ws. RARS

2025-03-27 09:18, akt.2025-03-27 15:32
publikacja
2025-03-27 09:18
aktualizacja
2025-03-27 15:32

Były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki stawił się w czwartek rano w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie ma być przesłuchany w charakterze świadka. Kontrolerzy - według zapowiedzi Izby - mają go pytać o sprawę Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, GetBack i PFR.

NIK przesłuchała Morawieckiego. Chodzi o kontrolę ws. RARS
NIK przesłuchała Morawieckiego. Chodzi o kontrolę ws. RARS
fot. Marcin Banaszkiewicz / / FOTONEWS

Szef NIK Marian Banaś powiedział w czwartek rano w RMF FM, że Morawiecki został wezwany zgodnie z przepisami ustawy o NIK.

Kontrolerzy mają pytać b. premiera o „kilka obszarów”, gdzie Izba prowadziła kontrole. Banaś wskazał tu na Rządową Agencję Rezerw Strategicznych, GetBack i PFR. „To są obszary, gdzie wątek dotyczący pana premiera się przejawia i chcemy to skonfrontować i wyjaśnić dokładnie, czy tutaj z jego strony jest jakaś odpowiedzialność, za którą powinien odpowiadać” - powiedział.

Morawiecki, wchodząc do NIK, powiedział dziennikarzom, że według jego najlepszej wiedzy przesłuchanie nie ma dotyczyć GetBack. Jak dodał, przesłuchanie prawdopodobnie, „według takiego dość ogólnie określonego wezwania”, będzie dotyczyć spraw powoływania funduszy. „Funduszy antycovidowego, funduszu związanego ze wsparciem Ukrainy” - powiedział b. premier.

Na uwagę dziennikarzy, że NIK potwierdzała, że mają być na przesłuchaniu trzy wątki - RARS, GetBack, czy PFR, Morawiecki odparł: „ja dostałem informację, że dwa, ale widzę, że TVN czy inne stacje dostały informację, że trzy”.

„Bardzo spokojnie wchodzę na to przesłuchanie. Nie wiem do końca czego ono dotyczy, bo wezwanie było bardzo enigmatyczne. Cieszę się, że dziennikarze TVN-u mają lepsze informacje z NIK niż ja” - stwierdził.

Najwyższa Izba Kontroli zapowiadała wcześniej, że w maju 2025 roku przedstawiony zostanie raport w sprawie prowadzonej przez Izbę kontroli w RARS. Rzecznik NIK Marcin Marjański mówił na początku marca, że NIK „jest na ukończeniu czynności kontrolnych”. Podkreślił, że chodzi o „obszerną kontrolę”, rozpoczętą w październiku 2024 r. Na początku marca w NIK zeznawał - ws. gospodarowania i zarządzania majątkiem RARS - twórca marki Red is Bad Paweł S.

NIK - jak informowano - współpracuje z prokuraturą w ramach postępowania związanego z Rządową Agencją Rezerw Strategicznych.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS śląski pion PK prowadzi od 12 kwietnia 2024 r. Wszczęto je 1 grudnia 2023 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i powierzono je do prowadzenia CBA, Mazowieckiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu i Biuru Spraw Wewnętrznych Policji. Podstawą wszczęcia postępowania były materiały zgromadzone przez CBA i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Według PK zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że przy wykonywaniu zadań w RARS dopuszczono się nadużyć obejmujących przepisy pozwalające Agencji na pominięcie procedur określonych ustawą Prawo zamówień publicznych.

Do tej pory w śledztwie przedstawiono łącznie 21 zarzutów ośmiu osobom, w tym b. prezesowi RARS Michałowi K., trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.

Trzech podejrzanych pozostaje w areszcie tymczasowym w Polsce. Wobec zatrzymanego w Wielkiej Brytanii Michała K. toczy się w tym kraju postępowanie ekstradycyjne. W środę 22 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku jego obrońcy o wydanie Michałowi K. listu żelaznego. Paweł S. opuścił areszt w lutym za poręczeniem majątkowym.

Morawiecki: W NIK byłem pytany o decyzje dot. Narodowej Strategii Amunicyjnej w ramach RARS

Po zakończeniu przesłuchania Morawiecki przekazał PAP, że był pytany wyłącznie o decyzje dotyczące Narodowej Strategii Amunicyjnej w ramach działań agencji rezerw. "Nie obejmowało to żadnych innych spraw czy konfrontacji z innymi zeznaniami. Kłamstwem są inne, wobec tych, informacje przekazywane w tej sprawie" - oświadczył.

Morawiecki dodał, że kontrola, w której brał udział dotyczy wykonania budżetu za 2024 rok i decyzji o przekazaniu obligacji na sfinansowanie potrzeb strategii amunicyjnej.

"Media i państwo są w tej sprawie wprowadzani w błąd. Wszystko wynika z protokołu i apeluje do NIK o jego upublicznienie dla potwierdzenia rzeczywistego, a nie fałszywego przebiegu tej kontroli" - wezwał. "Zgodnie ze stanem faktycznym opisałem cały proces w bardzo pozytywnym kontekście, ponieważ kierownictwo RARS wykonało w tym obszarze swoje zadania w pełni profesjonalnie, zabezpieczając wrażliwe potrzeby państwa" - zapewnił Morawiecki.

Rządowy program "Narodowa Rezerwa Amunicyjna", który rząd Morawieckiego powołał w pierwszej połowie 2023 r., miał służyć wybudowaniu fabryki produkującej amunicję kal. 155 mm.

Morawiecki już po przesłuchaniu zamieścił krótkie nagranie na platformie X. "Panie rzeczniku Najwyższej Izby Kontroli, panie prezesie NIK, przestańcie Polaków oszukiwać. Doskonale wiecie, że przesłuchania dotyczyły kompletnie czegoś innego, niż to, co podajecie w mediach. Macie zero wiarygodności" - powiedział b. premier.

Rzecznik NIK Marcin Marjański powiedział dziennikarzom, że przesłuchanie Morawieckiego było związane m.in. z kontrolą w RARS i tym, co zeznał twórca marki Red is Bad Paweł S.

Pytany, czy NIK będzie składała zawiadomienie do prokuratury, Marjański zaznaczył, że jeszcze nie na tym etapie, bo wszystkie kontrole (dot. RARS, Getback i PFR - PAP) kończą się za moment. Przekazał, że "lada moment" zostaną przedstawione wyniki kontroli w RARS, natomiast jeśli chodzi o GetBack to zostaną opublikowane w maju.

Rzecznik NIK przekazał też, że b. premier współpracował z kontrolerami podczas przesłuchania. "Nie było kluczenia, były konkretne odpowiedzi na pytania" - zapewnił.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS śląski pion PK prowadzi od 12 kwietnia 2024 r. Wszczęto je 1 grudnia 2023 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i powierzono je do prowadzenia CBA, Mazowieckiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu i Biuru Spraw Wewnętrznych Policji. Podstawą wszczęcia postępowania były materiały zgromadzone przez CBA i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Według PK, zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że przy wykonywaniu zadań w RARS dopuszczono się nadużyć, obejmujących przepisy pozwalające Agencji na pominięcie procedur określonych ustawą Prawo zamówień publicznych.

Do tej pory w śledztwie przedstawiono 21 zarzutów ośmiu osobom, w tym b. prezesowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu (zgadza się na podawanie nazwiska), trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. - twórcy marki Red is Bad.

Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.

Trzech podejrzanych pozostaje w areszcie tymczasowym w Polsce. Wobec zatrzymanego w Wielkiej Brytanii Michała Kuczmierowskiego toczy się w tym kraju postępowanie ekstradycyjne. W środę 22 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku jego obrońcy o wydanie Kuczmierowskiemu listu żelaznego. Paweł S. opuścił areszt w lutym za poręczeniem majątkowym. (PAP)

rbk/ mrr/ mow/

Rzecznik NIK: były premier Morawiecki współpracował z kontrolerami w trakcie przesłuchania

Rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Marcin Marjański poinformował, że podczas czwartkowego przesłuchania b. premier Mateusz Morawiecki współpracował z kontrolerami NIK. Jak powiedział, nie było kluczenia, były konkretne odpowiedzi na pytania.

Były premier, wiceprezes PiS Mateusz Morawiecki stawił się w czwartek rano w Najwyższej Izbie Kontroli, gdzie został przesłuchany w charakterze świadka. Kontrolerzy pytali go o sprawy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, GetBack i PFR.

Rzecznik NIK podczas konferencji zaznaczył, że przesłuchanie byłego premiera Mateusza Morawieckiego jest związane m.in. z kontrolą w RARS i tym, co zeznał twórca marki Red is Bad Paweł S.

Pytany, czy NIK będzie składała zawiadomienie do prokuratury, Marjański zaznaczył, że jeszcze nie na tym etapie, bo wszystkie kontrole (dot. RARS, Getback i PFR - PAP) kończą się za moment.

Przekazał, że „lada moment” zostaną przedstawione wyniki kontroli w RARS, natomiast jeśli chodzi o GetBack to zostaną opublikowane w maju.

„Nie możemy wykluczyć, że w tych dwóch sprawach: RARS i GetBack zostaną skierowane wnioski do prokuratury. Jesteśmy jako Izba zobowiązani, aby takie wnioski złożyć” - podkreślił.

Zaznaczył, że to prokuratura zadecyduje, czy dołączyć je do prowadzonego już postępowania, czy wszcząć kolejne.

Na pytanie, czy b. premier współpracował z kontrolerami podczas przesłuchania, Marjański podkreślił, że tak. Dodał: „Była pełna współpraca”. „Nie było kluczenia, były konkretne odpowiedzi na pytania” - mówił.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działalności RARS śląski pion PK prowadzi od 12 kwietnia 2024 r. Wszczęto je 1 grudnia 2023 r. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i powierzono je do prowadzenia CBA, Mazowieckiemu Urzędowi Celno-Skarbowemu i Biuru Spraw Wewnętrznych Policji. Podstawą wszczęcia postępowania były materiały zgromadzone przez CBA i dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstw złożone przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Według PK zgromadzony materiał dowodowy uzasadnia podejrzenie, że przy wykonywaniu zadań w RARS dopuszczono się nadużyć obejmujących przepisy pozwalające Agencji na pominięcie procedur określonych ustawą Prawo zamówień publicznych.

Do tej pory w śledztwie przedstawiono 21 zarzutów ośmiu osobom, w tym b. prezesowi RARS Michałowi Kuczmierowskiemu (zgadza się na podawanie nazwiska), trzem innym urzędnikom Agencji, a także Pawłowi S. - twórcy marki Red is Bad.

Zarzuty dotyczą w szczególności udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych, prania brudnych pieniędzy i powoływania się na wpływy w instytucji publicznej. Obejmują też nieprawidłowości w wydatkowaniu przez Agencję nie mniej niż 340 mln zł.

Trzech podejrzanych pozostaje w areszcie tymczasowym w Polsce. Wobec zatrzymanego w Wielkiej Brytanii Michała Kuczmierowskiego toczy się w tym kraju postępowanie ekstradycyjne. W środę 22 stycznia Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku jego obrońcy o wydanie Kuczmierowskiemu listu żelaznego. Paweł S. opuścił areszt w lutym za poręczeniem majątkowym.(PAP)

mas/ mark/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (2)

dodaj komentarz
maxykaz
Duda odleci i program CELA+ zacznie funkcjonować

Powiązane: Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki