REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Moskwa: Planujemy poszerzyć terminal FSRU do co najmniej 12 mld m3

2022-06-06 11:12, akt.2022-06-06 12:06
publikacja
2022-06-06 11:12
aktualizacja
2022-06-06 12:06

W związku z rosnącym zainteresowaniem Czech, Słowacji planujemy rozszerzyć przepustowość terminalu FSRU w Zatoce Gdańskiej do co najmniej 12 mld m sześc. gazu - zapowiedziała w poniedziałek w Lublinie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

Moskwa: Planujemy poszerzyć terminal FSRU do co najmniej 12 mld m3
Moskwa: Planujemy poszerzyć terminal FSRU do co najmniej 12 mld m3
/ PGNiG

Szefowa resortu klimatu i środowiska podczas odbywającego się w Lublinie Samorządowego Kongresu Trójmorza podkreśliła, że kluczem do budowy bezpieczeństwa energetycznego Europy jest "nić północ-południe", która wykorzystywać będzie terminalne i połączenia gazowe państw Trójmorza.

Wskazała m.in. na budowę pływającego terminalu regazyfikacyjnego LNG (FSRU) – do przeładunku gazowców LNG w zatoce Gdańskiej. "Planowaliśmy go na 6 mld m sześc. (gazu rocznie - PAP). W związku z tym, że wzrasta zainteresowanie naszych południowych sąsiadów, ale też Ukrainy, planujemy poszerzyć do co najmniej 12 mld m sześc., co oznacza duży terminal z dwoma jednostkami pływającymi" - powiedziała.

Dodała, że jesteśmy w stałym dialogu z Czechami, Słowacją, "by wypracować ostateczny model tych połączeń, ale też przygotować się do budowania połączeń z Ukrainą".

Zgodnie z obecnym planem rozwoju operatora przesyłowego gazu - Gaz-Systemu, pływający terminal FSRU ma zostać uruchomiony z początkiem 2028 r. Gaz-System prowadzi obecnie 1. Fazę procedury Open Season dla projektu FSRU o zdolności regazyfikacyjnej na poziomie 6,1 mld m sześc. gazu rocznie. Po zakończeniu Fazy 1. Gaz-System ma ocenić, czy wnioskowany w złożonych zamówieniach poziom usług regazyfikacji jest wystarczający do przystąpienia do realizacji projektu. Złożenie zamówienia na usługę regazyfikacji w tym terminalu potwierdziło PGNiG.

Minister podkreśliła, że Ukraina jest również gotowa do pełnej synchronizacji energetycznej z krajami Trójmorza.

Anna Moskwa poinformowała ponadto, że Ukraina za chwilę ma się również stać członkiem Międzynarodowej Agencji Energii. "Będziemy kandydaturę Ukrainy jako Polska zgłaszać za tydzień w Paryżu. Wiemy już, że wstępna akceptacja przyjęcia Ukrainy do tej organizacji już jest" - dodała.

Szefowa MKiŚ wskazała ponadto, że zapadła decyzja o przywróceniu połączenia energetycznego Chmielnicki-Rzeszów. Według Moskwy pozwoli ono "nam do końca roku tę energię z Ukrainy importować, ale zapewnić w razie czego bezpieczeństwo w obie strony".

Anna Moskwa dodała, że Polska "jest po bezpiecznej stronie", jeśli chodzi o dostawy gazu i węgla. "Wiele osób w tym kraju straszyło, że po odcięciu gazu z Gazpromu nie będzie gazu w kuchenkach, nie będziemy po bezpiecznej stronie. Jesteśmy po bezpiecznej stronie. Tak samo dzisiaj jesteśmy straszeni, że nie ma węgla z Rosji, nie będziemy po bezpiecznej stronie - jesteśmy absolutnie również w tym obszarze po bezpiecznej stronie" - zapewniła.

Minister, odnosząc się do węgla przypomniała o działających w Polsce kopalniach, jak np. lubelskiej Bogdance, czy kopalniach na Śląsku. "Mamy dobre relacje z innymi państwami świata, które wspierają nas w zabezpieczeniu tego niezbędnego surowca. Proszę nie ulegać propagandzie, również tu jesteśmy po bezpiecznej stronie. Kolejna zima będzie bezpieczna" - zaznaczyła. (PAP)

autor: Michał Boroń, Piotr Nowak

mick/ pin/ mmu/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
olmert
Czy Hajka Moskwa albo jej zastępca Icek Ozdoba wiedzą skąd ma być transportowane aż tyle gazu?

Polska stoi na gazie głupkowym!
laleszek
Jakoś wszyscy " przyjaciele " chcą sprzedawać tylko dużo drożej , a nie taniej...
polonu
a nie lepiej rurę przez Atlantyk puścić ,będzie od razu w stanie lotnym
jarekzbyszek
A co z Australijczykami, którym nie dano zgody na budowę kopalni węgla kamiennego. Mogli zagrozić naszym wiecznie nierentownymi państwowym kopalniom.
mtorrent
Wycofać się CPK. Budować tego typu terminale + elektrownie jądrowe. Szybko
niedziela16
Brawo, to się nazywa myślenie strategiczne i solidarnościowe. Inicjatywa trójmorza to prawdziwie wzmacniający Europę projekt polityczno-gospodarczy.

Powiązane: Kryzys energetyczny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki