Monnari liczy, że marża brutto na sprzedaży w II kwartale 2016 roku nie będzie niższa niż rok wcześniej, kiedy wyniosła 57,8 proc. - poinformowali w środę przedstawiciele spółki.
"Podtrzymujemy nasze plany na 2016 rok. Chcemy bronić marżę brutto na sprzedaży, mamy nadzieję, że w drugim kwartale nie będzie ona gorsza niż rok wcześniej" - powiedział Miłosz Kolbuszewski, dyrektor finansowy Monnari.
"Patrząc na drugi kwartał widzimy, że takiego spadku nie będzie, procentowo marża powinna być odbudowana" - dodał.
W II kwartale 2015 roku marża brutto na sprzedaży wynosiła 57,8 proc.
Spółka opublikowała rano wyniki za I kwartał 2016 roku. Przychody Monnari w I kwartale 2016 roku wyniosły 52,6 mln zł, czyli wzrosły 20,2 proc. rdr. Zysk netto wyniósł 3,4 mln zł, co oznacza, że wzrósł 17,2 proc. rdr.
Marża brutto na sprzedaży w I kwartale 2016 roku wyniosła 51,45 proc., czyli spadła 1,8 pp w ujęciu rocznym.
Spółka podała, że w I kwartale powiększyła dwa salony oraz zamknęła dwa salony ze względu na zbyt małą powierzchnię oraz niską efektywność.
Pod koniec I kwartału 2016 r. grupa miała 147 salonów o powierzchni 27,0 tys. m kw., co stanowiło wzrost 26,8 proc. Rok wcześniej spółka miała 129 salonów.
Spółka podtrzymała zapowiedź, że w tym roku chce zwiększyć powierzchnię sprzedaży o 3-4 tys. m kw. Planowane są zarówno nowe otwarcia, jak i powiększenia sklepów.
"Zmniejszenie powierzchni w 2016 roku nie wynika ze zmiany strategii. Planujemy rozbudowę sieci salonów firmowych - w III i IV kwartale spodziewamy się najwięcej otwarć" - powiedziała Anna Augustyniak-Kala, dyrektor ds. organizacyjno-prawnych Monnari.
Kolbuszewski poinformował, że w I kwartale łącznie około 6 proc. zapasów stanowiły zapasy starych kolekcji.
"W grupie pozostały nieistotne zapasy z kolekcji jesienno-zimowej 2015 roku, co oznacza, że klientki pozytywnie oceniły kolekcje z ubiegłego roku" - powiedział.
Dodał, że zapasy z tej kolekcji stanowią ok. 3,5 proc. zakupionej ilości.
Prezes Monnari Mirosław Misztal podtrzymał zainteresowanie przejęciami innych spółek.
"Interesują nas spółki z szeroko rozumianej branży odzieżowej, tam gdzie byłyby możliwości potencjalnych synergii. Nie wykluczamy, że do transakcji dojdzie w tym roku" - powiedział Misztal. (PAP)
seb/ jtt/