Istotną zaletą środków z KPO będzie fakt, że w otoczeniu kryzysowym będą one oddziaływać w kierunku umocnienia PLN - napisał w odpowiedzi na interpelację poselską resort funduszy. MFiPR wskazuje ponadto na niższy koszt pozyskania środków w części pożyczkowej Funduszu Odbudowy UE niż w przypadku emisji długu przez Polskę.


"Dodatkowo trzeba zauważyć, że koszt środków uzyskiwanych przez Polskę z wykorzystaniem RRF (Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności - PAP) jest dla Polski wielokrotnie niższy niż rentowność długu ewentualnie zaciąganego u innych państw lub w prywatnych instytucjach finansowych. Koszt finansowania obligacji zaciągany przez KE jest wielokrotnie niższy niż koszt długu zaciąganego samodzielnie przez Polskę. Różnica w rentowności na korzyść zobowiązań zaciąganych przez KE jest tutaj bardzo znaczącym czynnikiem, biorąc pod uwagę rosnącą rentowność polskich obligacji" - napisano.
"Ponadto oprócz niższego kosztu obsługi zadłużenia istotną zaletą środków trafiających do Polski w ramach KPO będzie fakt, że są one denominowane w euro, co w sytuacji obecnego kryzysu energetycznego osłabiającego polską walutę, będzie stanowiło jej wzmocnienie" - dodano.
ReklamaWniosek o wypłatę środków z KPO zostanie złożony przez rząd w bieżącym miesiącu - poinformował niedawno rzecznik rządu Piotr Müller.
W ramach postpandemicznego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności Polska może skorzystać w sumie z 58,1 mld euro. W wymiarze finansowym w pierwszym rzędzie zaplanowano wykorzystanie w całości części środków finansowych przekazywanych jako środki bezzwrotne 23,9 mld euro. Polska przedkładając KPO do KE zawnioskowała o ponad 11,5 mld euro z części pożyczkowej RRF. (PAP Biznes)
tus/ osz/