Sejmowa Komisja Finansów Publicznych w przyszłym tygodniu zajmie się projektem ustawy zmieniającej zasady kontroli nad małymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi. Niewielkie SKOK-i w zamian za mniej uciążliwy nadzór będą musiały liczyć się z ograniczeniami m.in. w działalności kredytowej.
Ustanowienie takich samych zasad nadzoru nad dużymi i małymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi jest niezgodne z Konstytucją – taki wyrok wydał w lipcu 2015 r. Trybunał Konstytucyjny. Wskazano w nim, że SKOK-i o niewielkiej liczbie członków i małych aktywach powinny, zgodnie z zasadą proporcjonalności, podlegać mniej restrykcyjnym regulacjom. Zakwestionowane przepisy miały obowiązywać jeszcze przez 1,5 roku, a w międzyczasie powinny powstać nowe regulacje dotyczące kas.


Termin mija w połowie lutego, a odpowiednia ustawa trafiła do Sejmu dopiero 13 grudnia. Na najbliższym posiedzeniu ma się nią zająć Komisja Finansów Publicznych. Jeśli nowe prawo nie zostanie uchwalone szybko, małe SKOK-i przestaną być nadzorowane przez KNF. Pośpiech widać m.in. w treści projektu, który zakłada jednodniowe vacatio legis.
Jak będzie działać mała kasa?
W projekcie zdefiniowano małe SKOK-i jako instytucje, w których średniorocznie członkami jest nie więcej niż 10 tys. osób, a wartość aktywów nie przekracza 20 mln zł na koniec roku obrotowego. Kasy takie podlegałyby bezpośredniemu nadzorowi Kasy Krajowej, a KNF otrzymywałby informacje o wykonywanych czynnościach kontrolnych. Komisja wkraczałaby do akcji tylko, jeśli dostrzegłaby nieprawidłowości lub Kasa Krajowa nie wywiązałaby się ze swoich zadań.
Małym kasom przy okazji zmian zasad nadzoru narzucone zostaną dodatkowe ograniczenia. Projekt ustawy przewiduje, że:
- małe SKOK-i nie będą mogły udzielać kredytów i pożyczek na okres dłuższy niż 3 lata,
- kredyty na cele mieszkaniowe udzielane przez takie podmioty będą musiały być spłacane maksymalnie w ciągu 5 lat,
- kasy nie będą mogły wydawać pieniądza elektronicznego,
- małe kasy nie będą mogły stosować outsourcingu (w tym umów agencyjnych),
- w małych kasach nie będą działać komisje kredytowe.
W uzasadnieniu projektu wskazano, że rozważano możliwość objęcia podobnymi regulacjami banków spółdzielczych. Jednak ze względu na brak możliwości wyłączenia takich instytucji spod regulacji ostrożnościowych (co jest pochodną regulacji unijnych), zdecydowano się na pozostawienie dotychczasowych rozwiązań. Jednocześnie limit sumy bilansowej wyróżniający małe SKOK ustalono na takim poziomie, by był niższy niż suma bilansowa najmniejszego banku spółdzielczego.