REKLAMA

MF zwiększyło limity wydatków w kampanii wyborczej w wyborach samorządowych. "Nie zmienia się zasad w czasie gry"

2024-04-05 16:15
publikacja
2024-04-05 16:15

Ministerstwo Finansów zwiększyło limity wydatków na kampanię wyborczą komitetów uczestniczących w wyborach samorządowych. Podwyżkę krytykują politycy PiS, Polski 2050 i Lewicy. KO przekonuje, że to drobna korekta i szef MS miał prawo jej dokonać.

MF zwiększyło limity wydatków w kampanii wyborczej w wyborach samorządowych. "Nie zmienia się zasad w czasie gry"
MF zwiększyło limity wydatków w kampanii wyborczej w wyborach samorządowych. "Nie zmienia się zasad w czasie gry"
fot. Andrzej Hulimka / / FORUM

W czwartek weszło w życie rozporządzenie ministra finansów ws. podwyższenia kwoty przypadającej na jeden mandat radnego przy ustalaniu limitu wydatków komitetów wyborczych w wyborach samorządowych. Jak uzasadnia resort finansów, podwyżka ma związek z inflacją - zastosowano wskaźnik cen za IV kwartał 2023 r. w stosunku do IV kwartału 2022 r., które wzrosły o 6,5 pkt proc.

"Wskaźnik wzrostu cen ustala się na podstawie komunikatu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego ogłaszanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej +Monitor Polski+ do 20. dnia pierwszego miesiąca każdego kwartału. Z tego powodu aktualizacja nie następuje cyklicznie, w równych odstępach czasowych. Jest bowiem uzależniona od dynamiki zmian powyższego wskaźnika, która może się znacznie różnić pomiędzy poszczególnymi kwartałami" - podkreśla MF.

Zgodnie z rozporządzeniem kwota przypadająca na mandat radnego:

  • w wyborach do rady gminy w gminach liczących do 40 000 mieszkańców wzrosła do 1431,53 zł (z 1344,16 zł),
  • w wyborach do rady gminy w gminach liczących powyżej 40 000 mieszkańców
  • w wyborach do rad dzielnic miasta stołecznego Warszawy wzrosła do 1717,85 złotych (z 1613,00 zł).
  • w wyborach do rady powiatu kwota przypadająca na mandat radnego wzrosła do 3435,68 zł (z 3225,99 zł),
  • w wyborach do rady miasta w miastach na prawach powiatu wzrosła do 5153,52 zł (z 4838,99 zł),
  • w wyborach do sejmiku województwa do 8589,20 zł (z 8064,98 zł).

Po uwzględnieniu rozporządzenia MF, Państwowa Komisja Wyborcza wyliczyła limity wydatków 28 komitetów wyborczych uczestniczących w wyborach samorządowych zarządzonych na dzień 7 kwietnia 2024 r., które wystawiły kandydatów na radnych.

Zgodnie z dokumentem, limit wydatków m.in. KW Prawo i Sprawiedliwość wynosi 55 760 834 zł, KKW Koalicja Obywatelska - 37 755 829 zł, KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe - 36 996 120 zł.

Limit wydatków KKW Lewicy wynosi 13 146 124 zł, KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 12 202 671 zł, a KW Stowarzyszenie "Bezpartyjni Samorządowcy" - 6 147 930 zł.

"Nie zmienia się zasad w czasie gry"

Do waloryzacji limitów wydatków w kampanii wyborczej krytycznie odniósł się lider Polski 2050 Szymon Hołownia. "W polityce jest jak w sporcie: nie zmienia się zasad w czasie gry. Zwiększenie limitów wydatków na kampanię chwilę przed ciszą wyborczą jest naruszeniem tej zasady. Nie tędy droga" - napisał na platformie X.

Hołowni wtórowała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. "Zgadzam się. Pytanie dlaczego minister (finansów) Andrzej Domański wydał takie rozporządzenie tuż przed I turą wyborów samorządowych?" - zapytała we wpisie na X.

Również rzecznik PiS Rafał Bochenek uznał podwyżkę limitów za zmianę zasad w trakcie kampanijnej gry. "Ta nagła zmiana limitów, w trakcie kampanijnej gry, rywalizacji najprawdopodobniej ma drugie dno... Być może PO nie zmieściła ze swoimi wydatkami, dlatego teraz ręcznie steruje tymi limitami, chcąc zalegalizować swoje wydatki" - powiedział PAP.

Na takie zarzuty odpowiedział poseł KO Mariusz Witczak. W rozmowie z PAP podkreślił, że jest to drobna korekta i - co wynika z przepisów Kodeksu wyborczego - minister finansów ma prawo jej dokonać na podstawie wskaźnika wzrostu cen. "Nie doszukiwałbym się tutaj drugiego dna. Ta korekta jest nieznaczna, nie jest rewolucyjna i wynika z przepisów prawa" - podkreślił. "Taka symboliczna waloryzacja nie zmienia obrazu finansowania kampanii. Limit zwiększy się wszystkim komitetom" - dodał.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (3)

dodaj komentarz
simonsoft8
GUS and MF odpowiadać na drukowanie. Podają liczbo
hylobiusnews
A wystarczy sprawdzić daty zleceń drukowania plakatów i ulotek, żeby dojść do tego, kto wiedział o planowanym zwiększeniu wydatków, a kto jest naprawdę zaskoczony.
Chociaż, czy naprawdę potrzeba śledztwa??
prawnuk
a co mają plakaty wspólnego z kosztami wyborów? W normalnym kraju ustala się CENĘ nośnika, i nie ma "społecznego" darmowego banera

Powiązane: Wybory samorządowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki