Prezes PKN jest przekonany, że Komisja Europejska wyda zgodę na przejęcie przez PKN Możejek w ciągu kilku miesięcy. To pozwoli sfinalizować całą transakcję do 30 września, albo najpóźniej do końca I kwartału przyszłego roku. W wywiadzie opublikowanym w specjalnym wydaniu „Orlen Ekspresu”, wewnętrznej gazecie koncernu, prezes PKN podkreślił, że nie ma żadnego zagrożenia związanego z zakupem litewskiej rafinerii oraz dostawami ropy do niej.
"Prawdę mówiąc nie potrafię sobie wyobrazić, jaka miałaby być przyczyna po stronie biznesowej, która by zniechęcała koncerny rosyjskie do sprzedaży nam ropy. To jest przecież obopólnie korzystne. Gdyby jednak pojawiły się inne przyczyny, blokujące tę współpracę, wtedy będziemy kupować ropę gdzie indziej i będziemy ją sprowadzać do Możejek drogą morską. Ten wariant był przez nas analizowany, mamy scenariusz postępowania w takiej sytuacji i przedstawiliśmy go stronie litewskiej" - powiedział prezes PKN Orlen.
Poprzedni inwestor litewskiej rafinerii, amerykański Williams International, miał się z niej wycofać właśnie ze względu na kłopoty z zapewnieniem dostaw surowca.
Dostawy ropy drogą morską będą możliwe, ponieważ Możejki mają własny terminal naftowy na wybrzeżu, w Butyndze. Wprawdzie według prezesa PKN ten wariant zaopatrywania rafinerii nie jest optymalny, ale jest możliwy do realizacji.
Prezes PKN ustosunkował się również do opinii prasowych, że lepszym wyjściem dla PKN byłby zakup białoruskiej rafinerii Mozyr: "To oczywiste, że można kupić tylko to, co inni chcą sprzedać. Dziś w naszej części Europy na sprzedaż były Możejki, a nie Mozyr. Co więcej, z tego co słyszymy, firmy rosyjskie będące współwłaścicielami białoruskiej spółki chcą wzmocnić tam swoją pozycję".
26 maja PKN Orlen i Jukos International UK zawarły umowę sprzedaży akcji rafinerii 53,7% udziałów w kapitale rafinerii Możejki Nafta na kwotę 1,492 mld USD. Jednocześnie został podpisany i przekazany rządowi litewskiemu komplet umów zawierający umowę kupna należącego do niego pakietu 30,66% akcji litewskiej rafinerii.
Wartość transakcji ma wynieść 852 mln USD. Realizacja transakcji uzależniona jest od spełnienia szeregu warunków, m.in. uzyskania zgody Komisji Europejskiej oraz uzyskania zgody rządu Republiki Litewskiej na wstąpienie przez Orlen w prawa Jukos wynikające z umów prywatyzacyjnych z 1992 roku i 2002 roku.
M.D.
Na podstawie: PAP, ISB


























































