Początek nowego tygodnia przyniósł utrzymanie siły złotego. Kurs euro znajduje się blisko najniższych poziomów od 2020 roku, a notowania franka szwajcarskiego znalazły się najniżej od wybuchu wojny na Ukrainie.


W poniedziałek o 10:05 kurs euro wynosił 4,2556 zł i utrzymywał się blisko minimów trwającego od ponad roku trendu spadkowego. Tegoroczne dno (4,2507 zł) ustanowione w czwartek jest równocześnie najniższą wartością kursu EUR/PLN od lutego 2020 roku.
- Spodziewamy się w pierwszej części tygodnia spokojniejszych sesji, z konsolidującym się na szerokim rynku dolarem, co powinno przekładać się na ruch boczny na parach z PLN w zakresie 4,26-4,28 na EUR/PLN oraz 3,91-3,95 na USD/PLN - prognozują analitycy PKO BP.
Dalszemu osłabieniu uległy notowania franka szwajcarskiego na parze z euro. Kurs EUR/CHF w poniedziałek rano sięgnął niemal 0,99 i znalazł się na najwyższym poziomie od przeszło roku. Wzrost kursu euro względem franka sygnalizuje osłabienie helweckiej waluty.
W rezultacie notowania franka szwajcarskiego względem polskiego złotego obniżyły się w pobliże poziomu 4,30 zł i tym samym były najniższe od 17 lutego 2022 roku. Od rekordu wszech czasów z października ’22 (5,1258 zł) kurs CHF/PLN obniżył się już o 82 grosze.
Po tegorocznych minimach szorują notowania pary dolar-złoty. Kurs dolara w poniedziałek rano kształtował się na poziomie 3,9138 zł. Tegoroczne minimum wynosi 3,9063 zł i zostało ustanowione w ubiegłym tygodniu.
KK