REKLAMA
GPW

Kuczyński: Nic gorszego

2021-03-26 10:30
publikacja
2021-03-26 10:30

Czy to już koniec korekty na Nasdaq? Jak amerykański rynek poradzi sobie z kolejnymi bilionami dolarów w programach pomocowych? Skąd biorą się nerwowe ruchy na rynku ropy? Jak poradzimy sobie z kolejnym lockdownem i czy to już czas tęsknić za trendem bocznym na GPW?

Kuczyński: Nic gorszego
Kuczyński: Nic gorszego
fot. Darek Golik / / FORUM

W wirtualnym studio Bankier.tv jak co tydzień - Piotr Kuczyński, analityk rynków finansowych.

Źródło:
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (9)

dodaj komentarz
richie12
Wygląda na to, że sebastianz1 i bartosz_chf mają kredyt we frankach, przynajmniej tak można sądzić z krytyki kierowanej do p. Piotra. To o czym mówicie jest tylko częścią prawdy, choć znaczącą częścią. Kuczyński nie mówi o tym co nazywacie (owszem, częściowo słusznie) bankowymi oszustwami, tylko o potencjalnych skutkach w razie takich Wygląda na to, że sebastianz1 i bartosz_chf mają kredyt we frankach, przynajmniej tak można sądzić z krytyki kierowanej do p. Piotra. To o czym mówicie jest tylko częścią prawdy, choć znaczącą częścią. Kuczyński nie mówi o tym co nazywacie (owszem, częściowo słusznie) bankowymi oszustwami, tylko o potencjalnych skutkach w razie takich czy innych orzeczeń sądów.
Sytuacja jest mniej więcej taka jakby jakiś łobuz wszedł wam do stojącego między blokami samochodu (otwartego i z kluczykami w stacyjce) i zainstalował bombę. Właśnie się dowiedzieliście, że jeśli ktoś przekręci kluczyk, to pół osiedla wyleci w powietrze. Sąd ma orzekać czy odpalać to auto czy nie. Wam się wydaje, że sprawa jest prosta bo przecież to wy jesteście poszkodowani, mieszkańcy osiedla niekoniecznie tak to widzą.

Oczywiście wiem, że przykład ma słabą stronę, bo w razie wybuchu auto też wyleci w powietrze, no ale kredytowcy frankowi będą zadowoleni - choć też odczują skutki jak wszyscy. Ci, którzy mają świeże kredyty w PLN mogą w przyszłości znaleźć się w większej matni niż dziś frankowcy - ktoś w końcu te stopy podniesie...i wtedy ktoś inny zgłosi się po rekompensatę za oszustwo.
bartosz_chf
Przykład z łobuzem niestety mało trafiony. Przecież to się nie wydarzyło nagle, o tym wiadomo już od 10 lat a od 6 lat słychać "krzyk" "frankowiczów". Zatem ten samochód stoi już tam 10 lat, nikt kluczyka nie przekręcił, wszyscy już dawno wiedzą, że wóz jest trefny. Problem w tym, że właściciele budynków dookoła Przykład z łobuzem niestety mało trafiony. Przecież to się nie wydarzyło nagle, o tym wiadomo już od 10 lat a od 6 lat słychać "krzyk" "frankowiczów". Zatem ten samochód stoi już tam 10 lat, nikt kluczyka nie przekręcił, wszyscy już dawno wiedzą, że wóz jest trefny. Problem w tym, że właściciele budynków dookoła wsadzili do tego samochodu łobuza (bankstera), kupili popcorn i czekają. Może rozbroi sam, może zawołą lawetę i wywiezie pojazd gdzieś.
Chociaż to bardzo złe porównanie. Bo jak pisałem, obojętnie jakie to będą kwoty 100 mld czy pierdyliard miliardów to one pozostaną w polskim systemie bankowym, nikt ich nie wyprowadzi z Polski (a zagraniczne banki to właśnie robiły przez ostatnie 15 lat). Co więcej, może się okazać, że niektóre banki będą wymagały dokapitalizowania z banków matek poza Polska, więc może się okazać, że per saldo to nawet zwiększy płynność "sektora". Problem będą mieli tylko oszuści. To co robią obecnie banki za pomocą mediów to dzielenie społeczeństwa. Oszustwa trzeba tępić. Nie można negocjować ze złodziejem wartości zwrotu skradzionego łupu. Bo jeśli tak to doprowadzi się do anarchii. Każdy będzie miał prawo wejść do banku, wynieść np. stół czy komputer i jeśli zostanie złapany to a) żadnej kary nie powinien ponieść, b) odda tylko kawiaturę. Miałem ten niby kredyt, celowo przestałem go spłacać kilka lat temu, postawiłem bank pod ścianą nie spłącając i go pozywając. Wynurzenia pana Kuczyńskiego w sprawie "franków" będę tepił bo człowiek patrzy tylko na aspekt ekonomiczny pomijając zupełnie prawo. A już z pewnością fakt, że cała operacja została przeprowadzona celowo, przez sowicie wynagradzanych prawników, finansistów i zarządy banków które to zaakceptowały i wdrożyły przekręt na franka. Przecież nikt mi nie wmówi że w 2005 roku prawnicy nie wiedzieli o dyrektywnie 93/13 i że ten cały przekręt został zaakceptowany przez ciecia na parkingu a zarządy banków nic nie wiedziały. Wiedziały doskonale co robią, bo niektóre nawet na piśmie w 2005 roku opisały co się stanie. Pan Kuczyński po prostu broni oszustów. Co kogo obchodzi, że złodziej będzie musiał oddać to co ukradł.
the_mind_renewed
Panie Kuczyński, czytał pan? Aldous Leonard Huxley (26 July 1894 – 22 November 1963) was an English writer and philosopher.
„Nowy wspaniały świat” angielskiego pisarza Aldousa Huxleya

Warto przypomnieć słowa Huxleya:
„W następnej generacji lub później, powstanie farmakologiczna metoda na to, aby ludzie kochali swoje
Panie Kuczyński, czytał pan? Aldous Leonard Huxley (26 July 1894 – 22 November 1963) was an English writer and philosopher.
„Nowy wspaniały świat” angielskiego pisarza Aldousa Huxleya

Warto przypomnieć słowa Huxleya:
„W następnej generacji lub później, powstanie farmakologiczna metoda na to, aby ludzie kochali swoje zniewolenie i będzie to taki pewien rodzaj dyktatury bez łez. Stworzony zostanie bezbolesny obóz koncentracyjny dla całych społeczeństw, tak, że ludziom zostaną odebrane ich swobody obywatelskie, ale będą raczej z tego zadowoleni, ponieważ ich uwaga będzie odwracana od jakiejkolwiek chęci do buntu przez propagandę lub pranie mózgu, lub pranie mózgu wsparte metodami farmakologicznymi. I taka wydaje się być ostateczna rewolucja.”
Tak to wygląda: A
Większość Polaków, niczym owce, akceptuje bez oporu decyzje kolejnych rządów zdrajców i szabesgojów. Czy nie czas już się przebudzić? Gdzie podział się dawny duch narodowy? Jedynym rozwiązaniem jest nacjonalistyczna rewolucja duchowa.
sebastianz1
Tak się zastanawiam, czy w państwie prawa można ot tak bezkarnie, sugerować że SN podejmuje złe decyzje i jeszcze próbować wpływać na wynik jego pracy (vide Balcerowicz)? Dlaczego jeszcze nikt przykładnie nie ukarał osób wypowiadających się w duchu podważającym praworządność i stawiających ją poniżej interesów prywatnych spółek, Tak się zastanawiam, czy w państwie prawa można ot tak bezkarnie, sugerować że SN podejmuje złe decyzje i jeszcze próbować wpływać na wynik jego pracy (vide Balcerowicz)? Dlaczego jeszcze nikt przykładnie nie ukarał osób wypowiadających się w duchu podważającym praworządność i stawiających ją poniżej interesów prywatnych spółek, jakimi są banki? Czy tego typu wypowiedzi nie zasługują na szerszy komentarz instytucji chroniących dobre imię sądów, którym po prostu pluje się w twarz? Dlaczego nikt z tym nic nie robi? Dlaczego takie osoby, jak p. Kuczyński mają jeszcze czelność i możliwość wszystkim wobec sugerować, że sąd wykona złą pracę jeżeli będzie działał zgodnie z literą prawa? Przecież nie mamy tu do czynienia z pospolitym "obszczymurkiem", ale z osobą rozpoznawalną, być może nawet przez niektórych szanowaną. Jak to jest, że tego typu wypowiedzi nie niosą żadnych konsekwencji dla takich osób, nie stanowią punktów zwrotnych w ich karierach? Naprawdę można tak sobie bezkarnie manipulować słowem, sugerować, że najważniejsza niezawisła instytucja w państwie pogrywa sobie z prawem? Mam nadzieję, że niedługo ktoś się za nich wszystkich weźmie i nauczy brania odpowiedzialności za wypowiadana słowa...
bartosz_chf
Pan Kuczyński w sprawach "frankowych" zaczyna nie tyle ocierać się o śmieszność ale o szaleństwo.
"10 kwietnia wejdę w paszczę lwa" - od kiedy to ofiary (czegokolwiek) można nazwać lwem?
"nie wiem czy nie oplują ekranów" - skoro nadal pan będzie takie farmazony i brednie opowiadał w sprawach "frankowych"
Pan Kuczyński w sprawach "frankowych" zaczyna nie tyle ocierać się o śmieszność ale o szaleństwo.
"10 kwietnia wejdę w paszczę lwa" - od kiedy to ofiary (czegokolwiek) można nazwać lwem?
"nie wiem czy nie oplują ekranów" - skoro nadal pan będzie takie farmazony i brednie opowiadał w sprawach "frankowych" to ze śmiechu z pewnością oplują, gwarantuję.
Ale ciekawsza - szalona - wypowiedź jest wcześniej ... "jakieś nieformalne rozmowy trwają (aby) nauczyć sędziów o co tu w ogóle chodzi w tych umowach o kredyt frankowy". Zakłąda pan że sędziowie nie wiedzą, że chodzi o jedno wielkie oszustwo? Każdy złodziej ma swoją ekonomię, jedni kradną w białych rękawiczkach w sposób wyrafinowany inni idą z łomem przed siebie. Bez względu od sposobu zdobycia łupu istnieją konsekwencje prawne bezprawnych działań. I jest jeszcze coś o czym pan Kuczyński nie zagłębia się kwitując wszystko "piękną katastrofą". Otóż jakiekolwiek by to pieniądze nie były 100-200mld zł, zostaną one albo w tych samych oszukańczych bankach albo zostaną przeniesione do tych bardziej uczciwych, natomiast z systemu finansowego nie wyparują, lepiej, raczej te kwoty nie opuszczą Polski. Tylko kwota X zostanie przeniesiona z kieszeni złodzieja do kieszeni być może uczciwszego przedsiębiorcy. Ale dysponować będzie kwotą oszukany a nie oszust.
mrbeast
Evergreen jest napisane na kadłubie i zdjęciach kontenerowca, a Evergiven na mapie GPS.
dreustachy
Ciekawe bzdury pan Piotr opowiada na temat Sądu Najwyższego i frankowiczów.
Sugeruje, że Sąd Najwyższy jest zależny od banków.
Myślę, że te czasy dawno się skończyły a pan Piotr jeszcze tylko mentalnie w nich tkwi...
sikor1984
Witam Edrogan- jaki ma interes w niechęci do podwyższania stóp? A może to tylko głupota lub głupota plus wstyd przyznać Mu się że nie miał racji? Co Pan sądzi jaka będzie zależność wobec Siebie kursów Tesli i Bitcoina?
sikor1984
Witam. Erdogan- jaki ma interes w niechęci do podwyższania stóp? A może to tylko głupota lub głupota plus wstyd przyznać Mu się że nie miał racji? Co Pan sądzi jaka będzie zależność wobec Siebie kursów Tesli i Bitcoina?

Powiązane: Koronawirus a gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki