REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Kosiniak-Kamysz o rozmowach Trump-Putin: Potrzebny trwały i sprawiedliwy pokój

2025-08-10 10:02
publikacja
2025-08-10 10:02

Wierzymy, że jest bliżej niż kiedykolwiek do zawarcia przynajmniej rozejmu w Ukrainie; potrzebny jest trwały i sprawiedliwy pokój - powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że udział prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w spotkaniu Trumpa z Putinem to "najlepsze rozwiązanie".

Kosiniak-Kamysz o rozmowach Trump-Putin: Potrzebny trwały i sprawiedliwy pokój
Kosiniak-Kamysz o rozmowach Trump-Putin: Potrzebny trwały i sprawiedliwy pokój
fot. VIACHESLAV RATYNSKYI / / Reuters

O planowane na 15 sierpnia spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa i rosyjskiego dyktatora Władimira Putina Kosiniak-Kamysz został zapytany w niedzielę, podczas prób przed wojskową defiladą.

- Wierze, że dojdzie do zaproszenia prezydenta Zełenskiego; dzisiaj pojawiają się takie informacje, że jest taka szansa, aby podczas spotkania prezydenta Trumpa z Putinem był udział prezydenta Zełenskiego. Byłoby to najlepsze rozwiązanie i wierzę, że do tego dojdzie – odpowiedział wicepremier, szef MON Kosiniak-Kamysz.

Jak dodał, celem świata zachodniego, na czele ze Stanami Zjednoczonymi, jest „doprowadzenie do sprawiedliwego i trwałego pokoju”. - W ubiegłym tygodniu miałem okazję rozmawiać z najbliższymi doradcami prezydenta Trumpa, którzy mówili o jego determinacji do osiągnięcia swojego celu, czyli zawarcia pokoju. Polska zrobi wszystko, aby do takiego sprawiedliwego pokoju doszło – podkreślił szef MON.

– Chciałbym, aby doszło do tego porozumienia z udziałem prezydenta Zełenskiego; wierzymy, że jest bliżej niż kiedykolwiek dla możliwości przynajmniej zawarcia rozejmu. Najbliższe dni to potwierdzą – dodał. - Gdyby to się stało 15 sierpnia, w dniu wiktorii warszawskiej, to lepszego prezentu dla tej części świata i dla naszej przyszłości nie moglibyśmy w tak znaczącym dniu otrzymać - ocenił.

Kosiniak-Kamysz powiedział też, że Polska jest gotowa do wsparcia sojuszników w ewentualnej misji w Ukrainie, poprzez zabezpieczenie logistyczne i infrastrukturalne. - Operujemy na terenie Polski, to się nie zmieni i tutaj nasze działania pozostają niezmienne - wskazał.

Jednocześnie szef MON podkreślił „wszystkie zobowiązania Rzeczpospolitej wynikające z Traktatu Północnoatlantyckiego”. - Polska udzieli pomocy zawsze, jeżeli ktoś z sojuszników będzie jej potrzebował. I solidarność, która jest zasadą dwukierunkową, zobowiązuje inne państwa do udzielenia pomocy Polsce. Ale musimy być na tyle silni i przygotowani, żebyśmy nigdy nie potrzebowali tej pomocy - bo nigdy nie będzie się opłacało nas zaatakować" - zapewnił. Podkreślił, że Polska weźmie udział we wszystkich natowskich misjach, o udział w których zostanie poproszona.

W piątek prezydent USA ogłosił, że spotka się z Putinem w piątek 15 sierpnia na Alasce. Będzie to pierwsze, bezpośrednie spotkanie obu przywódców od czasu rozpoczęcia przez Trumpa drugiej kadencji. Dzień później amerykańskie stacje CBS News i NBC News poinformowały, że Biały Dom nie wyklucza, iż w szczycie na Alasce mógłby w bliżej nie określony sposób uczestniczyć też Zełenski.

Zełenski o oświadczeniu europejskich przywódców: dziękuję wszystkim, którzy są teraz z nami

Zakończenie wojny musi być uczciwe, jestem wdzięczny wszystkim, którzy są teraz z Ukrainą – oświadczył w niedzielę prezydent tego kraju Wołodymyr Zełenski, dziękując przywódcom europejskim, w tym premierowi Polski, za oświadczenie, że pokoju na Ukrainie nie można ustalać bez udziału Kijowa.

„Zakończenie wojny musi być uczciwe i jestem wdzięczny wszystkim, którzy są teraz z Ukrainą, z naszymi ludźmi, dla pokoju w Ukrainie, która broni żywotnych interesów bezpieczeństwa naszych europejskich narodów” – napisał Zełenski na portalach społecznościowych.

Liderzy sześciu państw Europy, w tym premier Polski Donald Tusk, a także szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wydali w sobotę wspólne oświadczenie w sprawie Ukrainy, w którym podkreślili, że „pozostają wierni zasadzie, zgodnie z którą granic międzynarodowych nie można zmieniać siłą”.

Dokument, w którym stwierdzono, że „drogi do pokoju na Ukrainie nie można ustalać bez udziału Kijowa”, podpisali też szefowie rządów Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec - Keir Starmer, Giorgia Meloni i Friedrich Merz - oraz prezydenci Finlandii i Francji, Alexander Stubb i Emmanuel Macron.

„Ukraina docenia i w pełni popiera oświadczenie prezydenta Macrona, przewodniczącej Rady Ministrów Meloni, kanclerza Merza, premiera Tuska, premiera Starmera, przewodniczącej Ursuli von der Leyen oraz prezydenta Stubba w sprawie pokoju dla Ukrainy” – oświadczył Zełenski. (https://t.me/V_Zelenskiy_official/15585)

Oświadczenie przywódców, o którym poinformował szef brytyjskiego rządu, stwierdza między innymi, że negocjacje na temat zakończenia wojny w Ukrainie „mogą odbywać się wyłącznie w kontekście zawieszenia broni lub ograniczenia działań wojennych”.

Przywódcy Finlandii, Francji, Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Włoch oraz przewodnicząca Komisji Europejskiej wyrazili też zadowolenie z działań podejmowanych przez prezydenta USA Donalda Trumpa, mających na celu „powstrzymanie zabijania na Ukrainie, zakończenie agresywnej wojny Rosji oraz osiągnięcie sprawiedliwego i trwałego pokoju i bezpieczeństwa dla Ukrainy”.

„Jesteśmy przekonani, że sukces może przynieść tylko podejście, które łączy aktywną dyplomację, wsparcie dla Ukrainy i wywieranie presji na Federację Rosyjską w celu zakończenia wojny” - napisali sygnatariusze dokumentu. Zadeklarowali zarazem gotowość wpierania prowadzących do tego działań dyplomatycznych, a także „utrzymanie wsparcia wojskowego i finansowego dla Ukrainy, w tym poprzez działania »koalicji chętnych«”.

Dokument wydano dzień po tym, jak prezydent USA zapowiedział, że spotka się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. Bezpośrednia rozmowa Trumpa z Putinem na ten temat ma się odbyć w najbliższy piątek na Alasce.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ akl/

mml/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (13)

dodaj komentarz
nierzad
jesli chodzi o sprawiedliwosc,to cale nato musialoby zostac rozbrojone i oblozone potezna kontrybucja
platfusoptymista
Co Kamyszku osobiście zrobiłeś dla tego "potrzebnego trwałego i sprawiedliwego pokoju"?, bo kupowanie w ciemno amerykańskiego złomu to psu na budę.
rafifi
ale ruskich trolli się zleciało - rosja to bandyckie państwo
dasbot
Kto uważny wiedział, jak to się skończy. Zwasalizowani europejscy politycy do ostatniej chwili będą nawoływać do tego do czego nawołują i stać po stronie komika i jego sztucznie wykrojonego tworu. Ciekawe gdzie byli politycy, jak "sprawiedliwie i szlachetnie" wykrojono na mapie np. Kosowo. Do dziś oficjalnie Polska nie Kto uważny wiedział, jak to się skończy. Zwasalizowani europejscy politycy do ostatniej chwili będą nawoływać do tego do czego nawołują i stać po stronie komika i jego sztucznie wykrojonego tworu. Ciekawe gdzie byli politycy, jak "sprawiedliwie i szlachetnie" wykrojono na mapie np. Kosowo. Do dziś oficjalnie Polska nie utrzymuje z tym sztucznym tworem stosunków dyplomatycznych. A jankesi owszem, bo sami ten twór wykroili, mimo że od wieków to część Serbii. Stawiam dolary do orzechów, że nastąpi propozycja wymiany terytorialnej - Rosja odda skrawki ziemi zajęte w obwodzie sumskim i charkowskim, a UA dostanie nową/starą propozycję, która zostanie odrzucona przez komika, czyli Krym + cztery obwody, które zostały wcielone do Rosji na mocy referendów. Pismaki załapią się na kolejne clickbajty, "dairuse i inne rafifiki" wykonają klasyczne "farmerskie" fikołki słowne i wrócimy do punktu wyjścia. Problem w tym, że jeśli ta oferta nie zostanie zaakceptowana, to kolejna będzie oparta na linii Dniepru, bez Odessy i dostępu do morza. Make it or break it. Tak moim zdaniem będzie wyglądała stara/nowa propozycja. A 15.08 jedyny deal jaki może gość w trampkach uzyskać będzie polegał na "schowaniu" rakiet, ergo wycofanie ich z obecnego trybu wycelowania we wszystkie strategiczne cele po obydwu stronach. Europejskie ratlerki i komik-chihuahua poszczekają i karawana pojedzie dalej. Tak się kończy sen o potędze i polityka z tylnego siedzenia. Trzeba było n! zastanowić się w 1991, a potem w 1997 (pakt NATO-Rosja), a w zasadzie w latach po tej dacie, kiedy jankesi dokonali poszerzenia NATO o naście razy. Wtedy mieli jeszcze argumenty. Dzisiaj żadnych. Nawet ich atom to relikt przeszłości, ale nadal groźny, dlatego druga strona rozmawia. Reszta po tej stronie barykady się nie liczy. Kto tego nie rozumie jest naiwnym lemingiem, który wierzy w prawdy ekranu i eteru ścieków głównego nurtu...........Clown world.
inwestor.pl
Czasami lepiej siedzieć cicho niż coś powiedzieć i rozwiać wątpliwości co do swojej inteligencji.
od_redakcji

„Bycie wrogiem Ameryki jest niebezpieczne, ale fatalne jest bycie jej przyjacielem” – ta maksyma powinna być wytłoczona złotymi literami nad wejściem do każdego ministerstwa w Warszawie i Kijowie. Teraz, gdy Trump z Putinem mają się dogadać na Alasce, a Zachód opowiada bajki o „trwałym i sprawiedliwym pokoju”, można już szykować

„Bycie wrogiem Ameryki jest niebezpieczne, ale fatalne jest bycie jej przyjacielem” – ta maksyma powinna być wytłoczona złotymi literami nad wejściem do każdego ministerstwa w Warszawie i Kijowie. Teraz, gdy Trump z Putinem mają się dogadać na Alasce, a Zachód opowiada bajki o „trwałym i sprawiedliwym pokoju”, można już szykować popcorn. Bo jeśli historia czegoś uczy, to tego, że amerykańska wersja „sprawiedliwości” zwykle kończy się tym, że sojusznik zostaje z rachunkiem, a „pokój” oznacza… przerwę na reklamy między kolejnymi konfliktami.

A co do Zełenskiego – zaczyna być niewygodny dla wszystkich stron, więc w Kijowie może mu się przytrafić jakieś „nieszczęście”, które media nazwą „tragicznym zbiegiem okoliczności”. I szczerze? Nie wierzę, że do tego spotkania dojdzie, bo skoro rozważają zaproszenie „Zielka” na Alaskę, to pierwsze, co by zrobił, to krzyczał do Trumpa: „Aresztować tego zbrodniarza Putina!”, bo przecież wisi na nim taki nakaz. Tyle że tam, gdzie gra wielka polityka, nakazy są tylko dekoracją, a prawo działa jak światełko na choince – świeci, ale nikt go na serio nie traktuje.

dasbot
I gdzie na świecie sprawiedliwość? Taka kanalia prawie trzech cyfr dotknęła, a młodzi perspektywiczni, niewinni ludzie gasną przedwcześnie w biały dzień............Clown world.
insid3r
Kopiejniak a kysz biała mysz :)
samsza
Od pewnego czasu właściwe pytanie brzmi: jakie masz karty aby usiąść przy stole...

Powiązane: Plan pokojowy dla Ukrainy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki