Eksperci chwalą decyzję AIG: skoncentrowanie się na jednym rodzaju działalności to krok w dobrym kierunku. – AIG próbuje pozyskać środki przez pozbycie się niektórych aktywów. Racjonalna jest koncentracja na podstawowej działalności.
Wyprowadzenie okrojonego AIG na prostą będzie dobrym sygnałem dla całego rynku – uważa Piotr Bujak, ekonomista BZ WBK. Niewykluczone, że decyzję o wyprzedaży majątku AIG podjął tak naprawdę Fed. – Rezerwa Federalna, udzielając pożyczki, mogła postawić warunek ograniczenia ryzyka – uważa Tomasz Bursa z Espirito Santo Investment Poland.
AIG ma liczące się aktywa w Polsce – m.in. bank, towarzystwo życiowe Amplico (jedno z największych w kraju), a także fundusz emerytalny i TFI. Chętnych na zakup tych spółek na pewno nie zabraknie. Wiadomo, że na prowadzeniu działalności bankowej od dawna zależy PZU. Ubezpieczyciel nie komentuje jednak sprawy ewentualnego kupna AIG Bank Polska.
Przejęcia i sprzedaż części firm to ostatnio coraz częstsze zjawisko. W piątek rząd Holandii zdecydował się przejąć za 16,8 mld euro Fortis (wraz z ABN Amro), co ma zapewnić trwałą wypłacalność bankowi, który kilka dni wcześniej rządy Belgii i Holandii wsparły 11,2 mld euro.
Z kolei – według nieoficjalnych informacji – niemieckie banki i firmy ubezpieczeniowe porozumiały się co do warunków pomocy dla Hypo Real Estate. Wartość pakietu ratunkowego ma wynieść 35 mld euro.
Wyjaśnia się też sytuacja amerykańskiej Wachovii. Citigroup, jeszcze kilka dni temu pewniak do przejęcia tej firmy, odpadł z wyścigu – Wachovia stanie się własnością Wells Fargo. Bank zaproponował firmie 15 mld dol., podczas gdy oferta Citigroup opiewała na kwotę siedem razy mniejszą. Informacje te wywołały na giełdzie w Nowym Jorku burzę. Wachovia zdrożała o 78 proc. O 18 proc. spadł za to kurs Citigroup.
Marcin Tarczyński
Piotr Warsza
Więcej na ten temat



























































