Przed Sądem Rejonowym Katowice-Wschód rozpoczęło się we wtorek posiedzenie, na którym rozpoznawany jest wniosek prokuratury o przedłużenie o kolejny miesiąc okresu aresztowania b. przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Marka Chrzanowskiego.


Po godz. 11 na salę sądową weszli prokurator Paweł Leks i jeden z obrońców b. szefa KNF mec. Radosław Baszuk. Posiedzenie jest zamknięte dla dziennikarzy. Nie wiadomo jeszcze, kiedy sąd ogłosi swą decyzję.
Chrzanowski został zatrzymany 27 listopada. W śląskim wydziale Prokuratury Krajowej usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień w związku z rozmową z właścicielem Getin Noble Banku Leszkiem Czarneckim. Na wniosek prokuratury sąd rejonowy aresztował go na dwa miesiące, później zażalenia obrony w tej sprawie nie uwzględnił sąd okręgowy. W ubiegłym tygodniu prokuratura poinformowała, że zwróciła się do sądu o przedłużenie stosowania tego środka zapobiegawczego.
Jak podawała po przesłuchaniu Chrzanowskiego PK, podczas spotkania z Czarneckim w marcu 2018 r. ówczesny szef KNF zaproponował biznesmenowi "zatrudnienie Grzegorza Kowalczyka w charakterze prawnika w Getin Noble Bank SA na okres 3 lat oraz przekazał Leszkowi Czarneckiemu informację, że zatrudnienie to będzie skutkować przychylnością Komisji Nadzoru Finansowego w czasie realizacji programu naprawczego Getin Noble Bank SA". Chrzanowski usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego - przewodniczącego KNF - w celu osiągnięcia korzyści osobistej i majątkowej przez inną osobę.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ par/