Wicemarszałek Sejmu dodał że dopóki Rosja będzie traktowała gaz jako element przetargowy w prowadzeniu interesów, żaden z krajów unijnych nie może się czuć bezpiecznie.
Przewodniczący Rady Naczelnej PSL wyjaśnił, że argumenty ekonomiczne przedstawiane w trakcie negocjacji z Norwegami w 2001 roku świadczyły o jego niewykonalności. Zaznaczył jednocześnie, że najważniejszy głos w tej sprawie miał resort infratruktury, gospodarki oraz najbliższe otoczenie premiera. Jarosław Kalinowski skonstatował, że w 2001 roku popełniono duży błąd, gdyż dywersyfikacja będzie musiała i tak zostać przeprowadzona.
Źródło:IAR