Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do Giełdy Papierów Wartościowych żądanie zawieszenia od 4 maja 2018 roku obrotu akcjami Ursusa, Graviton Capital, IndygoTech Minerals i Lark.pl - poinformowała KNF na stronie internetowej.


Komisja podała, że powodem żądania jest nieprzekazanie przez spółki raportów rocznych za 2017 rok lub nieprzekazanie kompletnych raportów rocznych, tj. niezawierających sprawozdań niezależnego biegłego rewidenta, w terminie określonym przepisami prawa.
Warto dodać, że 2 maja KNF z analogicznych powodów zażądała zawieszenia obrotu akcjami Indaty, Chemoservis-Dwory i Korporacji Budowlanej Dom.
Awaria systemu
Termin przekazywania kompletnych raportów za ubiegły rok upłynął 30 kwietnia. Brak sprawozdania audytora Ursus tłumaczył awarią systemu informatycznego. Dokument ma zostać opublikowany do 14 maja.
- Ze względu na awarię systemu informatycznego do konsolidacji wyników finansowych
grupy i co za tym idzie mnogość zagadnień do rozpoznania i opisania w sprawozdaniach
finansowych za rok 2017, badanie sprawozdania przez niezależnego audytora w związku z
późnym przekazaniem przez spółkę danych, jest jeszcze w toku. Szacujemy, iż biegły
rewident zakończy badanie i wyda opinię najpóźniej do 14 maja br. Uzyskana opinia audytora
zostanie natychmiast przekazana Państwu do wiadomości - czytamy w liście prezesa Ursusa, Karola Zarajczyka.
W ubiegłym roku Ursus odnotował 19,87 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej w 2017 r. wobec 16,58 mln zł zysku rok wcześniej.
"Strata netto Grupy Ursus w ubiegłym roku spowodowana była głównie stratą odnotowaną przez spółkę Ursus Bus S.A. powstałą w wyniku zwiększonych kosztów realizacji bieżących i przyszłych kontraktów, w szczególności kosztów rozwojowych oraz działań promocyjnych podejmowanych w kraju i za granicą, w celu zapewnienia ciągłości pozyskiwania kontraktów na kolejne okresy działalności i niewielką liczbą sprzedanych pojazdów. Wraz ze wzrostem zakontraktowania wyniki Ursus Bus będą ulegały znacznej poprawie i przyczynią się do wzrostu wartości całej grupy kapitałowej" - wyjaśnił prezes.
MZ/pap