Izrael udzielił Ukrainie pomocy wojskowej - jej siły zbrojne otrzymały systemy Patriot, które izraelska armia otrzymała od Stanów Zjednoczonych Ameryki (USA) na początku lat 90. - poinformował w poniedziałek portal Suspilne, cytując słowa ambasadora Izraela Michaela Brodskiego.


"Systemy Patriot, które kiedyś otrzymaliśmy od Stanów Zjednoczonych, znajdują się teraz w Ukrainie. To izraelskie systemy, które były na wyposażeniu Izraela na początku lat 90. Zgodziliśmy się je przekazać Ukrainie. I niestety, niewiele się o tym mówiło. Ale gdy ktoś twierdzi, że Izrael nie udzielił pomocy wojskowej, to nieprawda" - powiedział Brodsky w autorskim programie "W łóżku" Mariczki Dowbenko, cytowanym przez portal.
Brodsky zauważył, że zawsze starał się budować dialog ze swoimi kolegami w kwestii wojny na Ukrainie, choć był krytykowany w Izraelu za zbyt przychylne nastawienie do Ukrainy. Ambasador ma nadzieję, że pokój zostanie osiągnięty przed końcem jego misji dyplomatycznej.
W maju 2024 roku informowano, że armia Izraela rezygnuje z używania amerykańskich systemów obrony przeciwlotniczej Patriot. Wówczas ogłoszono, że zostaną one zastąpione uzbrojeniem opartym na bardziej zaawansowanych technologiach.
W styczniu 2025 roku Stany Zjednoczone wysłały około 90 rakiet Patriot z magazynu w Izraelu do Polski w celu dalszej dostawy do Ukrainy - powiadomił portal Axios, powołujący się na trzy "dobrze poinformowane" źródła.
Ukraina wielokrotnie zwracała się do partnerów z prośbą o przekazanie systemów Patriot do obrony przed rosyjskimi zmasowanymi atakami. Systemy te wykazały wysoką skuteczność, szczególnie w przechwytywaniu rosyjskich rakiet "Kindżał".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w kwietniu 2025 roku oświadczył, że Ukraina jest gotowa kupić od USA dziesięć systemów Patriot za 15 miliardów dolarów, a partnerzy europejscy zadeklarowali gotowość do współfinansowania zakupu.
W maju 2025 roku The New York Times podał, że system Patriot, który był rozmieszczony w Izraelu, zostanie wysłany do Ukrainy po modernizacji.
"W łóżku" to autorski program Mariczki Dowbenko. "W łóżku, gdzie dopadła nas wojna i straciliśmy spokój, rozmawiamy o tym, co nie pozwala nam zasnąć w nocy" - czytamy w opisie autorki na YouTube. (PAP)
ira/ mms/