Grupa Izoblok chce, by docelowo rentowność EBITDA grupy wynosiła ok. 15-20 proc., a działalność w Polsce generowała 30 mln euro przychodów - poinformował prezes spółki Przemysław Skrzydlak. Dodał, że planowane wydatki na nowe maszyny w roku obrotowym 2017/2018 wynoszą ok. 1,5 mln euro.
"Wiedząc, jakie będziemy generować przychody, można sobie mniej więcej oszacować, że spółka będzie rentowna na poziomie 15-20 proc. na poziomie EBITDA i tak się będzie poruszać. I to wystarczy, nie musimy publikować szczegółowych prognoz" - powiedział Skrzydlak na konferencji prasowej.
Zapytany, czy po wprowadzonych zmianach w niemieckim zakładzie ten poziom jest docelowy dla całej grupy odpowiedział: "Tak".
W sierpniu 2016 r. Izoblok sfinalizował transakcję przejęcia niemieckiej spółki SSW PearlFoam GmbH. Kwota transakcji to 21,5 mln euro.
"Średnie przychody ze sprzedaży niemieckiej spółki to jest około 30 mln euro. To jest wykorzystanie mocy produkcyjnych, które my określamy jako optymalne. EBITDA na poziomie ok. 3 mln euro, jest to poziom na tę chwilę zadowalający. Jest to niższy poziom rentowności niż w Polsce, ze względu na inną strukturę kosztów" - powiedział Jarosław Sygidus, dyrektor finansowy Izobloku.
"Przyjęty przez nas trzyletni plan jest ambitny. Zakłada osiągnięcie przychodów w polskiej spółce na poziomie 30 mln euro, co mniej więcej będzie odpowiadało przychodom niemieckiej spółki" - powiedział prezes.
Strategia Grupy Izoblok zakłada w roku obrotowym 2017/2018 umacnianie pozycji na rynku europejskim przez m.in. kontynuację działań konsolidacyjnych i optymalizacyjnych oraz zwiększanie udziału w rynku produkcji siedzeń samochodowych.
W roku 2018/2019 grupa chce dalej zwiększać udział w rynku siedzeń, zaś w 2019/2020 r. rozpocząć ekspansję na rynki pozaeuropejskie.
"W Niemczech mamy moce produkcyjne wykorzystane, skupiamy się na wymianie mniejszych maszyn na większe, by poprawiać efektywność. Natomiast w Polsce, w naszym trzecim zakładzie jesteśmy w stanie zainstalować kolejne maszyny. Dosprzętowimy zakład w stu procentach i w następnym roku obrotowym będziemy mieli wykorzystane w pełni moce produkcyjne" - powiedział prezes.
"W tym roku zakładamy, że wydamy ok. 1,5 mln euro na dosprzętowienie się. To są maszyny i urządzenia peryferyjne do nich" - dodał.
Prezes poinformował, że każdy kolejny krok w zwiększaniu mocy produkcyjnych wiązałby się z koniecznością rozbudowy zakładów.
Na poziomie jednostkowym Izoblok wypracował w roku obrotowym 2016/2017 (zakończonym 30 kwietnia 2017 r.) 94,5 mln zł przychodów (o 1 proc. więcej rdr), 18,2 mln zł EBITDA (o 6 proc. więcej rdr) i 13,5 mln zł zysku netto (wobec 5,3 mln zł rok wcześniej). Rentowność EBITDA wyniosła 19,3 proc.
Od września 2016 r. spółka konsoliduje wyniki przejętej niemieckiej spółki. Na poziomie grupy w roku obrotowym 2016/2017 przychody wyniosły 179,5 mln zł, EBITDA 21,7 mln zł, a zysk netto 8,1 mln zł. Marża EBITDA grupy to 12,1 proc.
Grupa Izoblok jest producentem elementów z tworzywa EPP, głównie dla motoryzacji. (PAP Biznes)
mj/ osz/
