Dzięki nocnym nalotom wymierzonym w obronę powietrzną wokół Teheranu, izraelskie lotnictwo może swobodnie operować nad zachodnią częścią Iranu i jego stolicą - ogłosił w sobotę rzecznik izraelskich sił zbrojnych generał Effie Defrin. „Teheran nie jest już bezpieczny” - podkreślił.


Ponad 70 izraelskich myśliwców uderzyło w nocy z piątku na sobotę na ok. 40 celów, w tym infrastrukturę związaną z obroną powietrzną, by zniszczyć irańskie zdolności do obrony Teheranu przed zagrożeniem z powietrza - powiedział Defrin. Dodał, że izraelskie samoloty i drony operowały nad Teheranem przez około dwie i pół godziny.
Dzięki tej operacji dziesiątki izraelskich samolotów mogą teraz swobodnie działać nad Teheranem - dodał rzecznik wojska. Podkreślił, że Teheran jest obszarem położonym najbardziej w głąb Iranu, nad którym do tej pory latały izraelskie maszyny.
W wydanym po południu komunikacie izraelskiego lotnictwa zdobycie kontroli powietrznej nad Teheranem oceniono jako „znaczący przełom” i zaznaczono, że operacja przeciwko Iranowi „przebiega zgodnie z planem”. Lotnictwo zapewniło jednocześnie, że jest gotowe na „nagłą, dalszą eskalację” konfliktu z Iranem.
O nalotach wymierzonych w obronę powietrzną wokół Teheranu wspominał też szef Sztabu Sił Obronnych Izraela generał Ejal Zamir, mówiąc, że „droga do Teheranu została otwarta”.
Zamir przypomniał listę izraelskich celów w Iranie, zapowiadając ataki na obiekty militarne, atomowe, wyrzutnie rakiet balistycznych, a także wojskowych i naukowców zajmujący się energetyką jądrową.
Według armii izraelskiej od rozpoczęcia w piątek nad ranem zmasowanych uderzeń na Iran zaatakowano ponad 150 celów. W odwecie Iran prowadzi naloty na Izrael. Według władz irańskich tylko w piątek w atakach zginęło 78 osób. Według mediów w sobotę liczba zabitych mogła wzrosnąć do 140-150. W irańskich atakach na Izrael zginęły trzy osoby; wcześniej informowano o czterech.
Media: Izrael zaatakował pola gazowe. Potężna eksplozja i pożar
Izraelski dron zaatakował jeden z zakładów na polach gazowych na południu Iran, doszło do potężnego wybuchu i pożaru - podały w sobotę media powiązane z irańską Gwardią Rewolucyjną. Izrael nie skomentował tych doniesień. Byłby to pierwszy atak Izraela na irański przemysł wydobycia ropy i gazu.
Irański rząd przekazał później, że pożar ugaszono, ale atak spowodował tymczasowe wstrzymanie części prac kompleksu wydobywczego.
Rząd w Jerozolimie ostrzegł Iran, że jeżeli jego rakiety balistyczne uderzą w cele cywilne, Izrael zaatakuje w odwecie przywódców reżimu w Teheranie i infrastrukturę państwową, w tym związaną z przemysłem wydobywczym - poinformowała w piątek wieczorem izraelska telewizja Kanał 12.
Władze poważnie rozważają zamknięcie strategicznej Cieśniny Ormuz
Władze Iranu poważnie rozważają zamknięcie strategicznej Cieśniny Ormuz - podała w sobotę irańska agencja IRINN cytując oświadczenie parlamentarzysty Esmaila Kosariego z komisji ds. bezpieczeństwa. Cieśnina leżąca między Iranem i Omanem ma kluczowe znaczenie dla transportu ropy naftowej.
Iran wielokrotnie w przeszłości groził blokadą Cieśniny Ormuz, przez którą dziennie przepływa jedna piąta całego światowego transportu ropy; to kilkanaście tankowców na dobę z około 17 mln baryłek ropy.
Netanjahu: Cofnęliśmy program nuklearny Iranu o lata, a to tylko początek
Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył w sobotę, że ataki na Iran prawdopodobnie cofnęły program nuklearny tego państwa „o kilka lat”. Obiekty nuklearne Iranu doznały „poważnych strat”, a to tylko początek - podkreślił. Dodał, że Izrael niszczy też zdolności Iranu do produkcji rakiet balistycznych.
„W najbliższej przyszłości zobaczycie izraelskie samoloty nad Teheranem. Uderzymy w każdy cel reżimu ajatollahów” - zapowiedział izraelski premier w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Netanjahu podkreślił, że prowadzone od piątkowego poranku ataki „są niczym w porównaniu z tym, czego (Iran) doświadczy w nadchodzących dniach”.
Premier dodał, że istnieje „poważne zagrożenie” ze strony irańskich rakiet balistycznych, a Izrael niszczy teraz zdolności do ich produkcji.
Odpowiedź Iranu na atak Izraela
W nocy z piątku na sobotę i w sobotę rano Iran przeprowadził kolejne serie ataków na Izrael. Są zabici i ranni. Z kolei Izrael zaatakował lotnisko Mehrabad w stolicy Iranu, Teheranie, na którym stacjonują samoloty bojowe irańskich sił powietrznych. Sekretarz generalny ONZ wezwał oba kraje do deeskalacji.
W piątek późnym wieczorem Iran wystrzelił kilka salw rakiet balistycznych w kierunku Izraela. Według izraelskiej armii użyto „mniej niż 100 pocisków”, z czego większość została przechwycona. Wojsko potwierdziło jednak, że niektóre z rakiet uderzyły w budynki, a niektóre szkody powstały w wyniku przechwytywania irańskich pocisków przez izraelską obronę powietrzną.
Pogotowie ratunkowe poinformowało, że w wyniku pierwszej fali nalotów 63 osoby doznały obrażeń. Później przekazano, że ciężko ranna kobieta zmarła w szpitalu na skutek odniesionych ran.
Około godz. 1.15 (15 minut po północy czasu polskiego) ogłoszono kolejny alarm na terytorium całego Izraela i polecono ludności udać się do schronów.
W Jerozolimie słychać było eksplozje, które mogły być wybuchami irańskich rakiet lub pocisków izraelskiej obrony powietrznej.
Szpital w Tel Awiwie przyjął siedmioro rannych, z których większość doznała niegroźnych obrażeń.
W sobotę rano Iran wystrzelił kolejne serie rakiet na Izrael. Jedna z rakiet - jak podała AP - spadła w środkowej części Izraela; zginęły dwie osoby, a 19 zostało rannych.
Naloty na Izrael są odpowiedzią na rozpoczęte w piątek nad ranem zmasowane izraelskie ataki na Iran. Władze w Jerozolimie deklarują, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Izrael oskarża Iran o przyspieszenie prac nad produkcją broni atomowej, która byłaby egzystencjalnym zagrożeniem dla państwa żydowskiego.
Według mediów w nocy z piątku na sobotę Izrael uderzył w lotnisko Mehrabad w Teheranie, na którym znajduje się też baza irańskich sił powietrznych. Nad lotniskiem unosiły się w nocy płomienie i kłęby gęstego dymu. Izraelska armia ogłosiła w sobotę rano, że lotnictwo kontynuuje ataki na cele w Iranie.
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał Izrael i Iran do deeskalacji. „Izraelskie bombardowania irańskich instalacji nuklearnych. Irańskie ataki rakietowe na Tel Awiw. Dość eskalacji” - napisał Guterres w serwisie X.
„Pokój i dyplomacja muszą zwyciężyć” - podkreślił sekretarz generalny ONZ.
Iran zagroził atakami na bazy USA, Wielkiej Brytanii i Francji, jeśli te kraje pomogą Izraelowi
Iran ostrzegł Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję, że zaatakuje ich bazy oraz okręty w regionie Bliskiego Wschodu, jeśli te kraje będą pomagać Izraelowi w powstrzymywaniu ataków Teheranu – poinformowały w sobotę irańskie media.
Wcześniej amerykańska stacja CNN podała, powołujac się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Iranu, że celami strony irańskiej staną się regionalne bazy dowolnego kraju trzeciego, wspierającego Izrael w obronie przeciwko irańskim atakom.
Rozmówca CNN zapowiedział, że Iran zintensyfikuje swoje ataki na Izrael i podkreślił, że Teheran „zastrzega sobie prawo do zdecydowanej odpowiedzi, (udzielonej) temu reżimowi zgodnie z prawem międzynarodowym”.
Nalot irańskich dronów, syreny alarmowe w kilku miejscach w kraju
Syreny alarmowe rozległy się w sobotę rano w kilku miejscach w Izraelu z powodu wykrycia dronów wystrzelonych z Iranu; kilka bezzałogowców przechwycono – poinformowała armia izraelska w komunikacie.
Iran powiadomił tymczasem o zestrzeleniu w sobotę dronów izraelskich, które prowadziły rekonesans w północno-zachodniej części kraju. Irańska telewizja podała, że drony naruszyły przestrzeń powietrzną państwa w okolicy miasta Salmas w prowincji Azerbejdżan Zachodni, nieopodal granicy z Turcją.
Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych powiedział w sobotę, że - wobec izraelskich ataków na Iran - rozmowy z USA dotyczące programu nuklearnego Teheranu są „bez sensu”. Kolejna runda tych negocjacji miała odbyć się w niedzielę w Omanie.
Państwowy izraelski nadawca Kan podał, że Izrael w pełni skoordynował z USA swoje działania w sprawie Iranu i powiadomił Stany Zjednoczone przed uderzeniem na irańskie cele.
USA i Iran od kwietnia przeprowadziły pięć rund rozmów o porozumieniu, które ma ograniczyć irański program nuklearny w zamian za zniesienie części sankcji przeciwko Teheranowi. Waszyngton podkreśla, że głównym celem umowy jest uniemożliwienie Iranowi uzyskania broni atomowej.
Dwóch zastępców dowódców w sztabie generalnym zginęło w izraelskich atakach
Dwóch zastępców dowódców w sztabie generalnym irańskich sił zbrojnych zginęło w izraelskich atakach; byli to wojskowi w randze generałów – poinformowały w sobotę irańskie media.
Nie jest jasne, kiedy generałowie ponieśli śmierć.
Około 60 osób, w tym 20 dzieci, zginęło w izraelskim ataku na osiedle mieszkaniowe w stolicy Iranu, Teheranie – poinformowała w sobotę irańska telewizja państwowa.
We wcześniejszych atakach izraelskich na Iran, trwających od godzin porannych w piątek, zginęło co najmniej 86 osób - 78 w Teheranie i osiem w mieście Tebriz na północnym zachodzie kraju.
Media: W wyniku irańskich ataków zginęły dotychczas cztery osoby
W wyniku dotychczasowych irańskich ataków na Izrael, trwających od piątku, zginęły co najmniej cztery osoby, a ponad 70 zostało rannych - poinformował w sobotę dziennik „Jerusalem Post”, powołując się na dane służb medycznych. Gazeta dodała, że w uszkodzonych budynkach w Tel Awiwie i Ramat Gan nadal znajdują się uwięzieni ludzie.
W piątkowy wieczór izraelskie służby ratunkowe powiadomiły, że na infolinię alarmową w rejonie Gusz Dan - największym wielkomiejskim obszarze Izraela, obejmującym dzielnice Tel Awiwu i pobliskie miasta - wpłynęły liczne zgłoszenia po irańskim ataku rakietowym.
Zespoły strażackie wysłano do dwóch głównych obszarów zniszczeń, jednego w Tel Awiwie i jednego w Ramat Gan. W obu tych miejscach w gruzach zniszczonych budynków uwięziona została nieznana liczba osób. Służby medyczne wyjechały natomiast do siedmiu innych lokalizacji.
Stan zdrowia dwóch rannych osób jest oceniany jako krytyczny. Życiu pozostałych nie zagraża niebezpieczeństwo - podał dziennik.
Armia Izraela: Uderzyliśmy w obronę przeciwlotniczą Iranu
Kilkadziesiąt izraelskich myśliwców przeprowadziło w nocy z piątku na sobotę kilka nalotów na okolice Teheranu, a wśród trafionych celów znalazła się infrastruktura irańskiej obrony przeciwlotniczej; nasze myśliwce przeleciały nad stolicą Iranu – poinformowała armia izraelska.
„Po raz pierwszy od początku wojny kilkadziesiąt myśliwców izraelskiego lotnictwa wleciało w przestrzeń (powietrzną) nad Teheranem, ponad 1500 km od Izraela, i zaatakowało systemy obronne w okolicy Teheranu” – podał dowódca izraelskiego lotnictwa Tomer Bar.
„W obliczu krytycznego zagrożenia dla bezpieczeństwa naszych obywateli postanowiliśmy działać profesjonalnie, zdecydowanie i precyzyjnie” – dodał. (PAP)
mw/ szm/sp/ szm/

























































