Blisko 4,6 mld dolarów zainwestuje Intel w podwrocławskiej Miękini. Miejscowość zostanie po niemieckim Magdeburgu drugim miejscem w Europie, w którym Intel zbuduje zakład zajmujący się montażem i testowaniem półprzewodników. Pracę w fabryce znajdzie 2 tys. osób.


Pracę w podwrocławskiej fabryce znajdzie docelowo 2 tys. osób. Dodatkowe miejsca pracy ma stworzyć sama budowa zakładu. Jej zakończenie przewidziano na koniec 2026 r. Wcześniej zgodę na rozpoczęcie prac na blisko 300-hektarowej działce musi jeszcze wyrazić Unia Europejska.
Fabryka - jak stwierdził Pat Gelsinger, dyrektor generalny Intela w Polsce, ma poprawić łańcuch dostaw amerykańskiego giganta technologicznego, który spodziewa się wzmożonego zapotrzebowania na mikroprocesory od 2027 r. Firma w najbliższych latach zamierza zainwestować w tym celu w Europie 80 mld dolarów.
Do tej pory Intel zatrudniał w Polsce 4 tys. osób, przede wszystkim w Gdańsku, gdzie znajduje się centrum badawczo-rozwojowe firmy. W Polsce tworzone do tej pory było m.in. oprogramowaniem systemowym wykorzystywanym w produktach Intela na całym świecie, wspierające sztuczną inteligencję. Nad Wisłą powstawały dotąd także technologie związane z rozpoznawaniem mowy i obrazu.
– Wrocław to silny ośrodek związany z inżynierią i przemysłem posiadający znakomite zaplecze naukowe. Dodatkowo po stronie Wrocławia stała lokalizacja. Nowy zakład znajdzie się ok. 500 kilometrów od naszego centrum badawczo-rozwojowego w Gdańsku oraz ok. 500 km od Magdeburga, gdzie będą powstawały płytki krzemowe, które następnie będą trafiały do Miękini – stwierdził Pat Gelsinger.
Czym dokładnie będzie zajmowała się podwrocławska fabryka Intela? Do fabryki w Miękini będą trafiały płytki krzemowe wytwarzane w Irlandii i niemieckim Magdeburgu. W Polsce będzie odbywała się integracja płytek krzemowych jako produktów końcowych oraz ich testowanie pod kątem jakości wykonania i wydajności. Następnie układy będą rozcinane na pojedyncze chipy.
Prezes PFR: inwestycja Intela potwierdza atrakcyjność polskiej gospodarki
"Największa w historii inwestycja Intela potwierdza wysoką konkurencyjność i atrakcyjność inwestycyjną polskiej gospodarki. Dołączyliśmy do krajów z produkcją strategicznie istotnych i supernowoczesnych półprzewodników" - napisał prezes PFR Paweł Borys w piątek na Twitterze. I dodał, że "jesteśmy jednym z głównych beneficjentów nearshoringu na świecie".
Największa w historii inwestycja @intel potwierdza wysoką konkurencyjność i atrakcyjność inwestycyjną 🇵🇱 gospodarki. Dołączyliśmy do krajów z produkcją strategicznie istotnych i supernowoczesnych półprzewodników💪 Jesteśmy jednym z głównych beneficjentów nearshoringu na świecie👍🏻 pic.twitter.com/EY1mVtXosY
— Paweł Borys (@PawelBorys_) June 16, 2023























































