REKLAMA
TYLKO U NAS

Huśtawka na rynku po decyzji o OFE

Piotr Lonczak2013-06-26 12:47
publikacja
2013-06-26 12:47

Złoty traci, a obligacje są stabilne po zapowiedzi pozostawienia OFE. Natomiast giełda odrobiła część strat po nerwowym początku sesji.

Złoty traci na wartości, lecz skala przeceny polskiej waluty jest stosunkowo nieduża. Za euro należy zapłacić 4,344 zł a za dolara 3,337 zł. Z kolei frank szwajcarski kosztuje 3,546 zł. Polski pieniądz pozostaje na najniższym poziomie mniej więcej od roku wobec euro i franka, a dolar jest najwyżej od września zeszłego roku.



Kurs EUR/PLN. Źródło: Bankier.pl

Z kolei obligacje są stabilne, pozostając na jednak niskim poziomie. Rentowność papierów dziesięcioletnich wynosi blisko 4,40 proc. wobec niewiele powyżej 3,70 proc. jeszcze ponad dwa tygodnie temu. Natomiast na początku maja rentowność rządowych obligacji spadała do 3,004 proc. – najniżej w historii. Wzrost rentowności obligacji oznacza spadek ich cen.



Indeks WIG20. Źródło: Bankier.pl


Na warszawskiej giełdzie początek sesji był gorący – WIG20 spadał do zaledwie 2.180,72 punktów, co było najniższym poziomem od początku sierpnia 2012 roku. Jednak jak tylko rząd zadeklarował, że likwidacji OFE nie będzie indeks WIG20 wzrósł powyżej 2.220 punktów, momentami przekraczając nawet 2.260 punktów.

Czekanie na decyzję

Teraz pozostaje czekać na finalne rozstrzygnięcie w sprawie OFE. Rząd rozważa trzy warianty, które będą dyskutowane w najbliższych miesiącach. Na najbardziej prawdopodobne wygląda pierwsze rozwiązanie, które zakłada likwidację obligacyjnej części OFE oraz pozostawienie możliwości inwestowania w akcje, co miałoby zapewnić wsparcie dla rynku kapitałowego.

Zaletą takiego rozwiązania jest uzyskanie szybkiej poprawy parametrów fiskalnych Polski poprzez umorzenie części długu. Dodatkowo z OFE jest zdjęta konieczność finansowania długu, który wynika z dotacji przekazywanej do ZUS. Z kolei dotacja dla ZUS jest w dużej mierze konsekwencją istnienia OFE.

Ponadto wariant numer jeden gwarantuje, że polska giełda nie zostanie pozbawiona napływu kapitału, gdyż OFE będą inwestować tylko w akcje. Oznacza to pozostawienie mechanizmu budującego długoterminowe oszczędności w naszej gospodarce.

Natomiast jedną z najważniejszych wad jest zmniejszenie udziału krajowych inwestorów w finansowaniu długu publicznego, a uzależnienie od inwestorów zagranicznych czasami ma fatalny finał, co najlepiej pokazał europejski kryzys. Dodatkowo system pozostaje przymusowy, pozostając przy wszystkich wadach wynikających z tego faktu.

Piotr Lonczak
Analityk Bankier.pl
p.lonczak@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (25)

dodaj komentarz
~All
p.TUSK stanął na wysokości zadania. TERAZ KAŻDY SAM ZDECYDUJE O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI. Każdy ma wolny wybór pomiedzy OFE,a ZUS. Więc nie będzie już pretensji ,że na siłę trzeba należeć i płacić do prywatnych , zdzierających z nas OFE.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
~uprzejma prośba
...tepawy.
Nikt na twojego osranego bloga nie będzie wchodził, moronie ty jeden.
~bari
Rybiński wykrakał http://www.rybinski.eu/2013/06/raport-rzadowy-z-propozycjami-likwidacji-drugiego-filara-juz-dostepny/
~Po pierwsze
Po pierwsze:że by móc ocenić system emerytalny trzeba znać dwie strony medalu i do tego z dwóch punktów widzenia - tzn. 1. od strony tego co wypłaca emeryturę (w obecnej chwili to przede wszystkim podatnik i przyszły emeryt) 2. od strony emeryta (obecni emeryci, głównie ze starego systemu, którzy mają średnio kwotę zastąpienia powyżej Po pierwsze:że by móc ocenić system emerytalny trzeba znać dwie strony medalu i do tego z dwóch punktów widzenia - tzn. 1. od strony tego co wypłaca emeryturę (w obecnej chwili to przede wszystkim podatnik i przyszły emeryt) 2. od strony emeryta (obecni emeryci, głównie ze starego systemu, którzy mają średnio kwotę zastąpienia powyżej 50% i przyszli emeryci ze średnią kwotą zastąpienia poniżej 30%). Druga strona medalu to to, że rząd i media cały czas nas faszerują niepełnymi informacjami o sposobie gromadzenia środków na wypłatę emerytur (dotyczy to głównie części z OFE) a nie wiele się mówi jak te środki będą wypłacane. Co z tego, że przy zmianie systemu w 1999 roku wprowadzono indywidualne konta (przy okazji obniżając kwotę zastąpienia z 75% na obiecywane 50%) jeśli nawet znając indywidualnie ilość uzbieranych pieniędzy na przyszłą emeryturę, człowiek nie jest pewien niczego, bo bo do dziś nie ustalono do końca w jaki sposób będą wypłacane emerytury z OFE i dodatkowo z dnia na dzień podwyższ się wiek emerytalny. Z punktu widzenia przyszłego emeryta, aby mógł podjąć właściwą decyzje powinien znać obie strony umowy - nie tylko jak zbierać pieniądze i dla kogo oraz jak je mu potem wypłacą (czy zbiera dla siebie czy dla posła, sędziego, prokuratora czy mundurowego, który będzie go pałował jak się upomni o swoje).
~krzych
Mój system inwestycyjny jest prosty : Co miesiąc zużywam połowe energii co zwykle i za to co oszczędze kupuje akcje energetyczne.Zużywam połowe benzyny i kupuję akcje paliwowe.Pożeram mniej kiełbasy i kupuję akcje miesne.itd Obecnie mam już pokazny portfel i zadnego stresu co do wyceny.
~krzych
Mozna jeszcze i tak na przykładzie energii elektr : Ograniczasz zużycie prądu o połowę(szukasz rozwiazań technicznych ale i mentalnych).Za oszczedzoną kwote którą i tak wydawałes kupujesz akcje firmy energetycznej która płaci dywidendy.Nastepnie możesz zwiekszać zużycie energii o kwotę dywidendy(nie musisz). Docelowo to dywidendy Mozna jeszcze i tak na przykładzie energii elektr : Ograniczasz zużycie prądu o połowę(szukasz rozwiazań technicznych ale i mentalnych).Za oszczedzoną kwote którą i tak wydawałes kupujesz akcje firmy energetycznej która płaci dywidendy.Nastepnie możesz zwiekszać zużycie energii o kwotę dywidendy(nie musisz). Docelowo to dywidendy firm energetycznych mają opłacać zużwana energię. Majatek masz powiekszony o akcje energetyczne,które mogą mieć wyższą wartość.
~podwawelski
panie podwarszawski co robić kupować czy sprzedawać usd? usa nawaliło z pkb ,może pojedziemy sentymentem po zlotówce? czy nie jedziemy?

Powiązane: Kolej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki