REKLAMA

Hołownia: Nie powinniśmy być dumni z tempa rozliczeń polityków Zjednoczonej Prawicy

2025-01-16 15:59
publikacja
2025-01-16 15:59

Po 14 miesiącach naszych rządów nie postawiono ani jednego aktu oskarżenia - to nie jest jakieś specjalne tempo naszych rozliczeń polityków Zjednoczonej Prawicy, z którego powinniśmy być dumni - podkreślił w czwartek marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Hołownia: Nie powinniśmy być dumni z tempa rozliczeń polityków Zjednoczonej Prawicy
Hołownia: Nie powinniśmy być dumni z tempa rozliczeń polityków Zjednoczonej Prawicy
/ Sejm RP

Hołownia podkreślił w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że przez czternaście miesięcy rządów obecnej koalicji uchylono immunitety tylko trzem posłom i wciąż nie postawiono żadnego aktu oskarżenia. "To nie jest jakieś specjalne tempo tych tak zwanych rozliczeń (rządów Zjednoczonej Prawicy-PAP), z którego powinniśmy być mocno dumni" - ocenił marszałek Sejmu.

Hołownia zwrócił uwagę, że obecnej koalicji rządzącej wiele udało się zrobić, ale - jak dodał - "wielu rzeczy też nie dowieźliśmy". "Natomiast, jeśli ktoś mi powie - +dobra, wystarczy tyle ile dowieźliśmy, najważniejsze, że PiS nie rządzi+, to ja się z takim myśleniem nie zgadzam. Uważam, że dzisiaj powinniśmy być jeszcze bardziej skupieni po tym pierwszym okrążeniu, po tym pierwszym roku rządów na tym, żeby dowieść te rzeczy, których ludzie od nas oczekują" - powiedział marszałek Sejmu.

Zaznaczył, że obecnej koalicji rządzącej dużo udało się zrobić w obszarze ochrony środowiska, w obszarze transformacji energetycznej, w obszarze kwestii socjalnych, czy w obszarze bezpieczeństwa. "Natomiast potrzebujemy więcej. Ludzie pytają o ochronę zdrowia, ludzie pytają o edukację, ludzie pytają o usługi publiczne, takie jak transport. Mają prawo o to pytać i mają prawo o tym dyskutować i oczekiwać tego od nas, a my musimy z nimi o tym rozmawiać" - podkreślił Hołownia. (PAP)

ero/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
pawellstolarczyk
Jest coś, co mi się wydaje ciekawe w mentalności antyPiSowców. Zwykle twierdzą oni albo że kłamliwe obietnice wyborcze KO nie były kłamliwe, albo że były i to bardzo dobrze że były, bo tego wymagał stan wyższej konieczności. Interesuje mnie ta druga kategoria. Czy oni uważają, że w przypadku nieznacznej porażki pana Trzaskowskiego Jest coś, co mi się wydaje ciekawe w mentalności antyPiSowców. Zwykle twierdzą oni albo że kłamliwe obietnice wyborcze KO nie były kłamliwe, albo że były i to bardzo dobrze że były, bo tego wymagał stan wyższej konieczności. Interesuje mnie ta druga kategoria. Czy oni uważają, że w przypadku nieznacznej porażki pana Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich sfałszowanie tych wyborów byłoby w pełni usprawiedliwione, ze względu na stan wyższej konieczności?

Powiązane: PiS oddaje władzę

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki