Rozszerzenie stosowania dozoru elektronicznego, zmiany w doprowadzaniu skazanych do aresztów i modyfikację zasad przenoszenia więźniów do zakładów o łagodniejszym rygorze przewiduje projekt nowelizacji m.in. kodeksu karnego wykonawczego, którym we wtorek zajmie się rząd.


„Celem projektu jest wprowadzenie istotnych i niezbędnych zmian ukierunkowanych na usprawnienie postępowania karnego wykonawczego przy uwzględnieniu konieczności zapewnienia i poszanowania praw skazanych” - zapowiedziano w informacji opublikowanej w lutym br. w rządowym wykazie.
Projekt, którego zapisy powstały w Ministerstwie Sprawiedliwości, zakłada zmiany w kodeksie karnym wykonawczym, głównie w zakresie szerszego stosowania dozoru elektronicznego. Obecnie z tej formy odbywania kary mogą skorzystać skazani na mniej niż 3 lata więzienia, jeśli do końca kary pozostało im maksymalnie 6 miesięcy. Po zmianach granica ta ma zostać wydłużona – do dozoru tacy skazani będą uprawnieni, gdy pozostanie im nie więcej niż 1,5 roku kary.
Jak zaznaczyło MS w czerwcowym komunikacie, zachowane zostaną dotychczasowe zasady przyznawania takiego dozoru - decyzję będzie podejmował sąd penitencjarny lub komisja penitencjarna.
System Dozoru Elektronicznego - jak ocenił resort - to jedna z najważniejszych zmian w systemie karnym ostatnich lat. Umożliwia skazanym odbywanie kary pozbawienia wolności poza więzieniem - najczęściej w domu - pod ścisłym nadzorem elektronicznym. „W sytuacji rosnącej liczby skazanych i wysokich kosztów utrzymania zakładów karnych, SDE staje się coraz bardziej powszechny i dostępny” - podał resort.
Według MS od 2009 r. z SDE skorzystało ponad 200 tys. osób, a Polska osiągnęła jedno z najwyższych miejsc w Europie pod względem liczby skazanych objętych dozorem elektronicznym w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców.
„SDE jest bardzo skuteczny – od 90 proc. do 93 proc. skazanych odbywa karę bez naruszeń, a tylko 7–10 proc. przypadków kończy się powrotem do więzienia z powodu złamania warunków dozoru. Na dzień 9 czerwca 2025 r. w SDE odbywa karę pozbawienia wolności (do 18 miesięcy, środki karne i zabezpieczające) łącznie 6242 osób objętych dozorem SDE. Od września 2009 r. do czerwca 2025 r. System Dozoru Elektronicznego objął łącznie wykonaniem 201.351 orzeczeń/osób” - poinformowało ministerstwo.
Resort podkreślił, że koszty odbywania kary w SDE są niższe niż w przypadku tradycyjnego pobytu w zakładzie karnym. W 2024 r. średni miesięczny koszt pobytu jednej osoby w więzieniu wynosił 6466,66 zł, podczas gdy miesięczny koszt odbywania kary w SDE to od 1305 zł do 1366 zł. „Kara odbywana w SDE jest niemal pięć razy tańsza dla budżetu państwa niż kara w izolacji penitencjarnej” - przekonuje MS.
Projekt zakłada też zmianę zasad doprowadzania skazanych do aresztu śledczego. Jeśli kara pozbawienia wolności wynosi maksymalnie 1 rok i 6 miesięcy lub dotyczy innych rodzajów kar – skazany otrzyma wezwanie, aby w wyznaczonym terminie sam stawił się w areszcie. Jeżeli kara przekracza 1,5 roku - skazany zostanie zatrzymany i doprowadzony do aresztu przez służby.
Odnosząc się do tej zmiany, MS określiło ją jako wprowadzenie tzw. biletów do więzienia. „Skazani na kary do 1 roku i 6 miesięcy będą wzywani do stawienia się w areszcie w wyznaczonym terminie, zamiast być natychmiast zatrzymywani przez policję” - wyjaśnił resort.
Zgodnie z projektem skrócone mają zostać terminy ponownego ubiegania się o warunkowe zwolnienie. Jeżeli kara nie przekracza 5 lat pozbawienia wolności – z 6 do 3 miesięcy, a jeżeli kara przekracza 5 lat pozbawienia wolności – z roku do 6 miesięcy.
Planowane jest również złagodzenie zasad odbywania kary dożywotniego pozbawienia wolności poprzez skrócenie okresów, po których skazany może ubiegać się o przeniesienie do zakładu karnego o łagodniejszym rygorze. Obecnie przejście do zakładu półotwartego jest możliwe po 20 latach, a do zakładu otwartego po 25 latach. Po zmianach okresy te mają wynosić odpowiednio 15 i 20 lat.
Wydłużeniu - z 7 do 14 dni - miałyby ulec także terminy do wnoszenia przez skazanych skarg w postępowaniach karnych wykonawczych.
Ponadto m.in. zmienić miałyby się też zasady prewencyjnego używania środków przymusu bezpośredniego wobec osób pozbawionych wolności przebywających w zakładach karnych i aresztach śledczych.
Za projekt odpowiadają wiceszefowie MS Arkadiusz Myrcha i Maria Ejchart. (PAP)
nno/ agzi/