Po raz pierwszy państwo przyznało odszkodowanie w związku z udowodnioną śmiercią rocznego dziecka po podaniu trzeciej dawką szczepionki hexa oraz przeciwko pneumokokom - poinformował w czwartek czeski resort zdrowia.


Ministerstwo po raz pierwszy wypłaci odszkodowanie, w kilku innych sprawach trwają postępowania sądowe.
Dziecko zmarło dwa lata temu. Problemy ze zdrowiem wystąpiły w ciągu 72 godzin po szczepieniu, a przyczyną śmierci był obrzęk mózgu spowodowany drgawkami podczas wysokiej gorączki, wynikający albo z ukrytej infekcji, albo po szczepieniu, albo z połączenia obu - stwierdziło ministerstwo.
Hexa jest w Czechach szczepionką obowiązkową, która łączy w sobie substancje chroniące przed sześcioma chorobami: polio, tężcem, błonicą, krztuścem, wirusowym zapaleniem wątroby typu B i chorobą wywoływaną przez haemophillus influenzae typu b. Bez udokumentowania podania hexy dzieci w Czechach nie mogą być przyjmowane na przykład do przedszkoli lub na obozy.
Po śmierci dziecka Państwowy Instytut Kontroli Leków zawiesił szczepienia tą samą partią specyfiku. Jako powód podano „zbadanie możliwej wady jakościowej”. Miesiąc później przywrócono szczepienia. Każdego roku około 100 000 dzieci w Czechach dostaje szczepionkę hexa, a 70 000 szczepionkę przeciwko pneumokokom.
W Czechach od 2020 r. obowiązuje ustawa o odszkodowaniach za szkody spowodowane obowiązkowymi szczepieniami. Przyjęto ją w trakcie pandemii covid-19, ale wszelkie żądania o odszkodowania były odrzucane przez resort zdrowia. Według ministerstwa nie udowodniono szczególnie poważnego uszczerbku na zdrowiu na skutek szczepionki. Obecnie prowadzone jest postepowanie sądowe w 13 sprawach.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ bar/