Po zmianie przepisów Kodeksu pracy mężczyźni częściej korzystali z urlopu rodzicielskiego. Jednak ojcowie biorący wolne na opiekę nad nowonarodzonym dzieckiem wciąż stanowią zaledwie ułamek w całej grupie.


W 2023 roku – w porównaniu do analogicznego wcześniejszego okresu – liczba mężczyzn korzystających z urlopu rodzicielskiego zwiększyła się nawet czterokrotnie, podaje DGP powołując się na informacje otrzymane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Natomiast z danych zbieranych przez Fundację Share the Care wskazują na ponad siedmiokrotny wzrost.
Zasiłek macierzyński za okres urlopu rodzicielskiego w 2022 r. pobierało tylko 3,7 tys. mężczyzn, podał ZUS. Według szacunków Fundacji Share the Care był to zaledwie 1 proc. ojców (w odniesieniu do liczby urodzeń, tj. w 2022 r. ok. 305 tys. dzieci).
"Dane za ubiegły rok przekazane DGP pokazują, że z urlopu rodzicielskiego korzysta już 12 tys. mężczyzn, co oznacza trzykrotny wzrost liczby panów sprawujących opiekę nad dzieckiem w tej formie. Statystyki te nie dotyczą jednak pełnego roku 2023, ale 10 miesięcy, a ponieważ tendencja jest wzrostowa, można się spodziewać, że finalnie zwiększenie liczby korzystających z tego urlopu w 2023 r. będzie nawet czterokrotne" - podaje Dziennik Gazeta Prawna.
Wpływ na wzrost liczby mężczyzn korzystających z urlopów ojcowskich ma wejście w życie nowelizacji przepisów Kodeksu pracy wdrażających tzw. dyrektywę work-life balance. Od 26 kwietnia 2023 r. po dziewięć tygodni urlopu rodzicielskiego przysługuje ojcu i matce. Żaden z rodziców nie może zrzec się swojej puli na rzecz drugiego.
DF





















































