REKLAMA
OKAZJA

Cięcie stóp możliwe już w maju. Kotecki: Z jastrzębich jajek wykluwają się gołębie

2025-04-04 09:40
publikacja
2025-04-04 09:40

W maju bardzo możliwe jest cięcie stóp procentowych przez RPP, w grze jest obniżka o 50 pb., a w całym 2025 r. do -100 pb. - ocenia członek RPP Ludwik Kotecki w rozmowie z radiem TOK FM.

Cięcie stóp możliwe już w maju. Kotecki: Z jastrzębich jajek wykluwają się gołębie
Cięcie stóp możliwe już w maju. Kotecki: Z jastrzębich jajek wykluwają się gołębie
fot. Adam Chelstowski / / FORUM

"Wydaje się, że to jest bardzo, bardzo możliwe (cięcie stóp proc. w maju - PAP). Argumentem, który przeważy, będą marcowe dane dotyczące stanu gospodarki. Uważam, że marcowe dane będą bliższe słabym lutowym niż dobrym styczniowym. (...) Z tego powodu uważam, że majowa Rada będzie z obniżkami stóp procentowych" - powiedział Kotecki.

"Podtrzymywałbym to, co mówiłem od wielu miesięcy, że w tym roku widzę przestrzeń na obniżki łącznie 50-100 pb. w całym roku. (...) Są mocne argumenty, żeby zacząć o obniżkach rozmawiać, bo 5,75 proc. przy takich danych to jest ewidentnie za dużo" - dodał.

Zapytany o to, czy w maju możliwe jest cięcie stóp o 50 pb., Kotecki powiedział, że jest to "w grze, jest to na stole".

Członek RPP dodał, że nie ma potrzeby, żeby RPP w trybie nadzwyczajnym spotykała się dodatkowo w maju, ponieważ na początku czerwca zaplanowane jest kolejne posiedzenie RPP.

Kotecki: Obecnie w RPP jest "dość dużo gołębi"

"Z jastrzębich jajek wykluwają się gołębie. One się wykluły w tym tygodniu" - dodał.

Prezes NBP poinformował na czwartkowej konferencji prasowej, że w 2026 r. stopa referencyjna NBP może spaść do 3,5 proc. To niżej niż zakłada Kotecki.

"Byłbym bardziej ostrożny. Wydawałoby mi się 100 pb. obniżek w tym roku, może 100 pb. w przyszłym. Jeżeli sytuacja będzie gorsza, niż myślimy, to powinniśmy pewnie mocniej luzować politykę. To jest wróżenie za daleko. Nie wiemy, jaki będzie budżet w przyszłym roku. To jest bardzo ważny element układanki. Nie wiemy, jaka będzie sytuacja polityczną, zaczęły się wojny celne. Zawsze będzie jakaś niepewność. Wygląda na to, że niepewności nie są zbilansowane, one będą raczej po tej stronie, że warunki pieniężne powinny być łagodniejsze" - powiedział.

Lutowe dane były mocnym argumentem, żeby RPP zmieniła ton

"Mamy sprzedaż detaliczną, produkcję przemysłową i zatrudnienie - to są dynamiki z minusem jeżeli chodzi o luty (...), inflacja zaskakująco niska, poniżej 5 proc. dynamika roczna. Płace też ewidentnie trzeci miesiąc z rzędu hamujące dosyć mocno" - powiedział Kotecki.

Dodał, że jedyny argument, który jest podnoszony przeciw obniżkom stóp, to sytuacja fiskalna, ale zakłada, że w 2025 r. ta sytuacja się poprawi.

Zdaniem członka RPP saldo sektora gg z 2024 r. na poziomie 6,6 proc. PKB to był raczej szczyt tego wskaźnika, a w br. dokonane będzie zacieśnienie fiskalne. (PAP Biznes)

tus/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (6)

dodaj komentarz
joska
Niech ten koleś przestanie bredzić i przejdzie się co miesiąc do sklepu i wtedy będzie wiedział czy inflacja '' spada ''
akcjoinm
o to, że zagraniczne sieci handlowe podnoszą cenę i nas łoją jak np. niemiecki LIDL masz pretensje do Glapińskiego? Człowieku produktu w Polsce są droższe niż w niemieckim Lidlu w Niemczech. Oczywiście nie wszystkie 1:1 ale większość albo tańsza albo na podobnym poziomie a jakie są zarobki w Niemczech a jakie w Polsce?
peluquero odpowiada akcjoinm
Proszę Pana, kiedy Kaczor zapowiadał i obiecywał, że minimalna będzie 4k, tylko gawiedź miała nadzieje (gorzej, była przekonana), że gdy osiągniemy już ten pułap to kupi wtedy auto za połowę mniej potrzebnych pensji (czyli po cenach z czasów kiedy Kaczor zapowiadał wzrost minimalnej powiedzmy 2,1k), ponieważ każdy rozsądny wiedział,Proszę Pana, kiedy Kaczor zapowiadał i obiecywał, że minimalna będzie 4k, tylko gawiedź miała nadzieje (gorzej, była przekonana), że gdy osiągniemy już ten pułap to kupi wtedy auto za połowę mniej potrzebnych pensji (czyli po cenach z czasów kiedy Kaczor zapowiadał wzrost minimalnej powiedzmy 2,1k), ponieważ każdy rozsądny wiedział, że poziom ten nie zostanie osiągnięty produktywnością, a dodrukiem i redystrybucją. Stąd ceny mamy jakie mamy, i jest jedno pewne, wprost odpowiedzialność za to bierze RPP i polityka banku centralnego, nie ma tu absolutnie żadnych najmniejszych wątpliwości. Ponadto nawet gdyby to był to zespół czyli NBP + rząd, jest największy możliwy konflikt interesu, kiedy obligacje skarbowe, dług emitowany przez rząd, jest promowany przez politykę banku centralnego (tego tak bardzo neutralnego, że teraz kiedy rząd jest z innej opcji, jest tak naprawdę na pełnych usługach banku centralnego, który uwiązał sobie przez zmianą władzy kreację pieniądza w sektorze komercyjnym).
zoomek odpowiada akcjoinm
Na razie same minusy masz (dam Ci plusa) bo ludzie nie mają świadomości. Tak córka koleżanki mojej żony mówi dokładnie to samo - w Lidlu w Niemcowni jest taniej!
kartel
zegar który nie działa pokazuje dokładna godzine dwa razy a dobę. Tak kotecki powtarzając to samo bez względu na okoliczności musi trafić po dwóch latach

Powiązane: RPP obniża stopy procentowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki