CD Projekt zastąpi Asseco Poland w indeksie WIG20 - poinformowała GPW. Zmiana nastąpi po sesji 16 marca 2018 roku w ramach rocznej rewizji indeksów.


Roszada oznacza, że CD Projekt znajdzie się w gronie 20 najbardziej płynnych i największych polskich spółek. Oprócz niego w indeksie znajdują się takie tuzy polskiej gospodarki, jak banki: PKO BP, Pekao, BZ WBK i mBank, spółki energetyczne: PGE, Energa i Tauron, paliwowi Orlen i Lotos czy znani z galerii handlowych CCC oraz LPP (właściciel marki Reserved). Problemem indeksu WIG20 jest jednak mocne ubankowienie i dominacja spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa. CD Projekt z pewnością będzie ciekawym urozmaiceniem tego towarzystwa.
CD Projekt w elicie zastępuje Asseco, co również jest symptomatyczne. Asseco to bowiem polski gigant IT działający na wielu rynkach. To także następca Prokomu, który informatyzował ZUS. Lokalnego giganta IT zastępuje producent gier. Warto dodać, że CD Projekt nim stworzył "Wiedźmina 3", na giełdę wszedł tylnymi drzwiami. Zastąpił inną ikonę polskiej informatyki - Optimusa.
Obecność w WIG20 może oznaczać zwiększone zainteresowanie spółką. To bowiem WIG20 dla wielu zagranicznych inwestorów jest najważniejszym polskim indeksem. Na dłoni dostaje on bowiem zestawienie największych i najbardziej płynnych polskich spółek. Dodatkowo część funduszy inwestujących szeroko w WIG20 będzie musiało dokupić akcję CD Projektu, by ich portfel pokrywał skład indeksu.
16 marca 2018 r. po sesji @CDProjektRED_IR wejdzie do indeksu WIG20! #duma pic.twitter.com/mXDTm5NR6A
— CD PROJEKT IR (@CDProjektRED_IR) 1 marca 2018
WIG20 jak "pocałunek śmierci"?
Warto jednak dodać, że często zakwalifikowanie się do WIG20 bywa "pocałunkiem śmierci". Jak wynika ze statystyk Quercus TFI w pierwszych sześciu miesiącach po zmianie spółki wchodzące do WIG20 osiągają średnio słabszą stopę zwrotu niż indeks (-5,9 proc. względem WIG20TR), podczas gdy wychodzące radzą sobie zdecydowanie lepiej (+7,5 proc. względem WIG20TR).
Ma to częściowo związek z faktem, że do WIG20 spółki zazwyczaj wchodzą po solidnym rajdzie (czego przykładem jest CD Projekt) i są wysoko wyceniane, ciężej więc im dalej rosnąć. Z kolei spadek z WIG20 to często następstwo kłopotów (Asseco także jest świetnym przykładem, o czym można przeczytać tutaj).
To jednak tylko statystyka i historia wcale nie musi się powtórzyć w przypadku CD Projektu oraz Asseco. Dowodem na to choćby jest JSW, które do WIG20 powróciło przed rokiem, także przy okazji rewizji marcowej. Czyniło to przy cene 71,54 zł, pół roku później za akcje spółki płacono przeszło 90 zł. Także teraz kurs utrzymuje się na tych poziomach.
Zmiany także w innych indeksach
Zmiany nastąpią także w indeksie mWIG40. Oprócz wymiany CD Projektu na Asseco, indeks opuści Neuca, która spadnie do sWIG-u. Zastąpi ją GetBack. W sWIG-u z kolei pojawią się dodatkowo ARCTIC, BSCDRUK, PLAYWAY, QUERCUS oraz TOYA. Miejsce w indeksie zwolnią zaś CFI, GROCLIN, POLWAX, SERINUS, WORKSERVICE.
GPW poinformowała także, że udział spółki PKOBP w indeksach WIG20 i WIG20TR został ograniczony do 15 proc., natomiast udziały spółek PKNORLEN, PKOBP oraz PZU w indeksach WIG30 i WIG30TR zostały ograniczone do 10 proc.
Jak dokonywana jest rewizja
Podczas kwartalnych korekt indeksów pod uwagę brany jest ranking spółek wyliczany na podstawie ich udziału w kapitalizacji akcji w wolnym obrocie (waga 0,4) oraz w obrotach z ostatnich dwunastu miesięcy (waga 0,6). W WIG20 występuje także ograniczenie sektorowe (max 5 spółek z danej branży), które obecnie ma zastosowanie przy bankach.
Kwartalne korekty dokonywane są raz na kwartał, w każdy trzeci piątek trzeciego miesiąca danego kwartału. Zmiany w indeksach GPW ogłasza pierwszego dnia rewizyjnego miesiąca. W marcu zaś dokonywana jest pełna roczna rewizja indeksów
Adam Torchała