REKLAMA

Brytyjski rząd: w razie Brexitu przyjadą tysiące uchodźców z Francji

2016-02-08 15:02
publikacja
2016-02-08 15:02

Ewentualna decyzja Brytyjczyków o wyjściu ich kraju z UE, tzw. Brexit, może zaszkodzić porozumieniu Londynu z władzami w Paryżu, doprowadzając do przyjazdu na Wyspy Brytyjskie tysięcy uchodźców koczujących we Francji - ostrzegł w poniedziałek brytyjski rząd.

fot. Yves Herman / / FORUM

Rzecznik premiera Davida Camerona zaznaczył, że Brexit mógłby wpłynąć na porozumienie obu krajów, które obecnie pozwala brytyjskim służbom migracyjnym na monitorowanie na terytorium Francji wjazdu do tunelu pod kanałem La Manche. Na terenach wokół wlotu tunelu, w obozowisku z racji złych warunków nazywanym "dżunglą", koczuje kilka tysięcy osób starających się dotrzeć do W. Brytanii.

"Taką umowę z Francją mamy częściowo dzięki temu, że oba kraje są partnerami w UE. Jeśli Wielka Brytania opuści Unię, nie ma gwarancji, że ten system kontroli zostałby utrzymany" - podkreślił rzecznik Camerona.

"Jak wiemy, tam (we Francji - PAP) są tysiące ludzi, którzy przybyli tam właśnie po to, by przedostać się do Wielkiej Brytanii. Gdyby tych kontroli zabrakło, ci ludzie przyjechaliby do Wielkiej Brytanii. Nie byłoby nic, co powstrzymałoby tysiące ludzi od pokonania w jedną noc kanału (La Manche)" - dodał rzecznik.

Na przedmieściach Calais koczuje około 6 tys. migrantów, którzy starają się dotrzeć do Wielkiej Brytanii drogą morską lub przez tunel pod La Manche. Uciekinierzy z Syrii, Iraku i Afganistanu, a także z krajów afrykańskich, podejmują próby przekroczenia granicy francusko-brytyjskiej na dachu pociągu lub w ciężarówkach czy bagażnikach samochodów osobowych przygodnych kierowców.

Porozumienie między władzami brytyjskimi i francuskimi, przesuwające kontrole graniczne na terytorium Francji, było krytykowane przez część tamtejszych polityków, m.in. przez mer Calais Natachę Bouchart, która apelowała o przesunięcie ich z powrotem na ziemię brytyjską.

Cameron od miesięcy próbuje wypracować porozumienie z UE, które pozwoliłoby mu prowadzić kampanię na rzecz pozostania w zreformowanej Wspólnocie. W ubiegłym tygodniu przywódcy UE dostali od szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska wynegocjowany z Londynem projekt dokumentu końcowego lutowego szczytu, który zawiera propozycje uzgodnień w czterech dziedzinach wskazanych przez Camerona.

Ostateczne porozumienie z Londynem spróbują wypracować przywódcy państw Unii na szczycie 18-19 lutego. Następnie na temat porozumienia wypowiedzą się Brytyjczycy w planowanym referendum, które zdaniem polityków może odbyć się już latem.

Wielu polityków z Partii Konserwatywnej brytyjskiego premiera zarzuca mu, że nie bierze na poważnie możliwości wyjścia kraju z UE, a przedstawiciele kampanii na rzecz Brexitu oskarżają rząd o to, że próbują nie dopuścić do tego poprzez roztaczanie przed wyborcami przerysowanych, katastrofalnych wizji - przypomina agencja Reutera.

"Premier sieje panikę. Porozumienie w sprawie migrantów w Calais zostało zawarte z Francją, nie z UE. Nie ma powodu, by to się miało zmienić po wyjściu (Wielkiej Brytanii) z UE" - ocenił w wydanym oświadczeniu Arron Banks, współzałożyciel inicjatywy Leave.EU (ang. opuścić UE).

Rzecznik Camerona odparł, że szef rządu odnosi się do realnego zagrożenia, a wyborcy wielokrotnie apelowali, by w negocjacjach z UE zajął się sprawą narastającej migracji.

Z opublikowanego w piątek sondażu YouGov dla dziennika "The Times" wynika, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE poparło 45 proc. Brytyjczyków; to największe poparcie dla Brexitu od września 2015 roku. Za pozostaniem we Wspólnocie opowiedziało się 36 proc. badanych, a 19 proc. ankietowanych nie wiedziało, jak zagłosowałoby w referendum lub czy w ogóle wzięłoby w nim udział. (PAP)

akl/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (28)

dodaj komentarz
~Dumny
Czy ktorys z Panow mial do czynienia z nimi ? To sa smieci, ktore maja polowe Europy .
~pozdrawiam_myslacych
Ostatnio "na topie" jest Mariusz Pudzianowski w zwiazku ze swoimi wypowiedziami dotyczacymi imigrantow niszczacych ciezarowki i ich zawartosc podczas prob "przedarcia sie" do UK.
MP chce bronic swojej wlasnosci- jak odbieracie jego wypowiedzi odnosnie obrony swojej- i kontrahentow oczywiscie tez- wlasnosci?
Ostatnio "na topie" jest Mariusz Pudzianowski w zwiazku ze swoimi wypowiedziami dotyczacymi imigrantow niszczacych ciezarowki i ich zawartosc podczas prob "przedarcia sie" do UK.
MP chce bronic swojej wlasnosci- jak odbieracie jego wypowiedzi odnosnie obrony swojej- i kontrahentow oczywiscie tez- wlasnosci?
Ja osobiscie uwazam, ze ma racje.
Czy uwazacie, ze ma racje i nagonka na niego jest kontrowersyjna? Chcialbym zainicjowac dyskusje na ten temat, dlatego tez prosze o powstrzymanie sie od "bluzgania" i hejtowania. Negatywne- tzn w opozycjie do mojej- opinie sa rowniez mile widziane, pod warunkiem, ze beda merytoryczne i beda "trzymac" poziom ( tego niestety brakuje ostatnio nawet w dyskujach parlamentarnych, wiec pokazmy na forum, iz mozna inaczej)
~Eltor
Brytyjski rząd właśnie przestał udawać, że Brexit to coś więcej niż straszak.
Co więcej, wydaje się, że Brytyjczycy naprawdę w to uwierzyli i teraz trzeba zastosować jakiś straszak, aby nie chcieli z UE wychodzić, bo mogliby naprawdę za tym zagłosować w referendum.
Straszak o tyle głupi w tym wypadku, że jak UK odzyska kontrole
Brytyjski rząd właśnie przestał udawać, że Brexit to coś więcej niż straszak.
Co więcej, wydaje się, że Brytyjczycy naprawdę w to uwierzyli i teraz trzeba zastosować jakiś straszak, aby nie chcieli z UE wychodzić, bo mogliby naprawdę za tym zagłosować w referendum.
Straszak o tyle głupi w tym wypadku, że jak UK odzyska kontrole nad granicami, to ciężko wtedy straszyć imigracją.
~RICO
Najpierw sprowadzili zarazę do Europy a teraz unijna swołocz rządząca straszy i szantażuje narody !
~poWoliPowli
Jeżeli będzieBretix to muszą wynegocjować warunki jakiejś współpracy z UE po wyściu niej. Od tego zależą faktyczne skutki wyjścia. Jak można bez tego snuć jakieś przypuszczenia nie wiedząc nic o tej współpracy po.
~ss
nie musza- mozna zaraze unicestwic
~polak_maly
rozpoczyna się akcja szantażowania Brytyjczyków przed referendum
~and
Jaki problem? Mogą zrobić jak Australia, każdy kto przybył na teren państwa ma automatycznie deport. GB może się dogadać, tzn zapłacić (Australia tak zrobiła) np Mauretanii, albo Nigerii i tam odsyłać wszystkich nielegalnych emigrantów. Po problemie. Tylko teraz są w UE i nie wolno bo jakieś tam prawa itp
~eddi
a jeżeli nie wiesz skąd są to będziesz topił ?
~Anonimosław odpowiada ~eddi
A jeśli nie wie skąd są to do kraju z którym mają umowę o deportacje, tak samo jak gdy wie ale nie powie, wie ale nie chcą go tam spowrotem itp. Czytać nie umie? Czy trafią ci biedni nielegałowe do łagru koło kopalni diamentów czy potażu już nieistotne

Powiązane: Brexit

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki