Kilku nastolatków miało napaść na pracowników jednego ze sklepów Żabki w Oleśnicy. Brutalnie pobili członków personelu i uciekli ze skradzionym piwem. Sąd właśnie zdecydował o ich najbliższej przyszłości – podała Gazeta.pl.


Do zdarzenia doszło w piątek, 12 stycznia, przed godz. 22. Przyczyną brutalnego ataku nastolatków na pracowników Żabki była prośba pracownika sklepu o okazanie dowodu osobistego, gdyż od 1 stycznia br. popularne energetyki mogą zakupić jedynie osoby pełnoletnie.
Poproszona o dowód 17-letnia dziewczyna zareagowała groźbami i wulgaryzmami. Miała też rzucić się na kasjerkę i próbować ją uderzyć. Jej agresywne zachowanie skłoniło obsługę do zamknięcia sklepu i wezwania policji. Jednak zanim na miejscu pojawili się mundurowi, pracownicy usłyszeli kopanie w drzwi, a po ich otwarciu do środka wtargnął kolega nastolatki i razem mieli brutalnie pobić pracowników sklepu, ukraść piwo i uciec z miejsca zdarzenia. Zaatakowany pracownik Żabki odniósł poważne obrażenia głowy.
Sąd nie przychylił się do wniosku policji
Następnego dnia, 13 stycznia, funkcjonariusze zatrzymali trzy osoby zamieszane w rozbój. Policja wnioskowała o umieszczenie domniemanych napastników w specjalnym ośrodku. Jednak sąd rodzinny podjął inną decyzję i zwolnił nastolatków. Jak podaje Gazeta.pl, w sprawę mają być zamieszane również jeszcze dwie osoby dorosłe, którym może zostać postawiony zarzut pomocnictwa w rozboju.
KW
























































