Grupa Azoty zdecyduje o podziale tegorocznego zysku po przeanalizowaniu końcówki roku. Przedstawiciele spółki sygnalizują, że realizacja 66 projektów inwestycyjnych wymaga sporego wysiłku finansowego.
"W zeszłym roku decyzja o niewypłacaniu dywidendy związana była z realizacją dużego projektu inwestycyjnego, na który zbieraliśmy finansowanie. Nie byliśmy pewni, czy je domkniemy, czy nie. Obecnie nie jest tajemnicą, że spinamy finansowanie dla projektu w Policach i Puławach. Nie ukrywamy, że realizacja pozostałych 66 projektów w grupie wymaga sporego wysiłku finansowego" - powiedział na konferencji Andrzej Skolmowski, wiceprezes spółki.
"Najgorszym scenariuszem byłoby rozpoczęcie inwestycji, a potem z powodu braku odpowiednich wyników konieczność ich wstrzymania. Dlatego do tematu dywidendy podejdziemy w odpowiednim momencie, analizując końcówkę roku" - dodał.
W kwietniu tego roku zarząd grupy zdecydował o przeznaczeniu zysku netto za 2014 r. w całości na kapitał zapasowy, mimo deklarowanej w polityce dywidendowej wypłaty dywidendy dla akcjonariuszy. (PAP)
morb/ osz/