REKLAMA
»

Apple i NVIDIA wrócą do USA. "Nie możemy polegać na elektronice produkowanej w Chinach"

2025-04-12 21:15, akt.2025-04-13 11:21
publikacja
2025-04-12 21:15
aktualizacja
2025-04-13 11:21

Nie możemy polegać na elektronice produkowanej w Chinach, a firmy takie jak Apple i NVIDIA spieszą się z przeniesieniem produkcji do USA - oświadczyła w sobotę rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt, odnosząc się do zwolnienia produkowanej w ChRL elektroniki z wyższych ceł.

Apple i NVIDIA wrócą do USA. "Nie możemy polegać na elektronice produkowanej w Chinach"
Apple i NVIDIA wrócą do USA. "Nie możemy polegać na elektronice produkowanej w Chinach"
fot. AA/ABACA / /  Abaca Press

Jak przypomniała Leavitt w komunikacie cytowanym przez agencję Reutera, prezydent Donald "Trump jasno wyraził się, że USA nie mogą polegać na Chinach, by produkować krytyczne technologie takie jak półprzewodniki, czipy, smartforny i laptopy".

Dodała przy tym, że choć te właśnie produkty zostały zwolnione w piątek z nałożonego na Chiny 125-procentowego cła, to firmy takie jak Apple, czy NVIDIA, które w dużej mierze produkują swoje towary w ChRL "spieszą się" z przeniesieniem produkcji do Stanów Zjednczonych.

Apple w lutym zapowiedział, że w ciągu najbliższych czterech lat zainwestuje 500 mld dolarów w USA, choć z zapowiedzi tej nie wynikało, by koncern miał zamierzać przenieść do Stanów Zjednoczonych fabryki iPhone'ów i innych sprzętów produkowanych w ChRL. W ramach inwestycji koncern ma zbudować "zaawansowany zakład produkcyjny" w Houston, który będzie produkował serwery obsługujące AI, prowadzić szkolenia z procesu produkcji i zwiększyć wydatki na badania i rozwój w USA.

Według cytowanego przez agencję Reutera przedstawiciela administracji USA, mimo wyłączenia elektroniki ze 125-procentowych ceł na Chiny i 10-procentowego cła dla reszty świata, prezydent Trump wciąż nie zrezygnował z zamiaru nałożenia kolejnych ceł sektorowych na półprzewodniki. Trump zapowiadał je wielokrotnie. Mówił też, że groził największemu producentowi czipów, tajwańskiemu TSMC, nałożeniem 100-procentowego podatku, jeśli nie otworzy on zakładów w USA. TSMC rozpoczął budowę fabryk w Arizonie jeszcze za kadencji Joe Bidena i ogłosił nowe projekty w tym samym miejscu po powrocie do władzy Trumpa.

W piątek wieczorem służba celna CBP nieoczekiwanie poinformowała o wyłączeniu z ceł około 20 artykułów elektroniki i technologii, które są produkowane poza Stanami Zjednoczonymi, w tym smartfonów, komputerów, półprzewodników, paneli słonecznych czy ekranów LCD. Stanowią one największą część towarów importowanych do USA z Chin pod względem wartości. Według niektórych prognoz, gdyby cła zostały utrzymane, ceny smartfonów takich jak iPhone mogłyby wzrosnąć o ponad 50 proc.

Decyzja w sprawie urządzeń zapadła kilka dni po tym, jak prezydent Trump zawiesił na 90 dni ogłoszone wcześniej cła wobec większości krajów i podniósł do 145 procent cła na towary z Chin.

Jednocześnie w ostatnich dniach Trump sygnalizował, że chce zawrzeć z Chinami porozumienie w sprawach handlowych, choć zaznaczał, że to Pekin musi wykonać pierwszy krok.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (14)

dodaj komentarz
fox-
Jak widać, polityka Trumpa jest skuteczna i w zawrotnym tempie osiąga swoje cele.
Celem nie było zdarcie z Amerykanów kasy, jak to czyni się w UE, ale odbudowanie przemysłu w USA, np. przez przeniesienie produkcji do USA.
Produkcja masowa czegokolwiek dziś jest bajecznie tania, pomijając haracze zdzierane przez rządy, a jedynie
Jak widać, polityka Trumpa jest skuteczna i w zawrotnym tempie osiąga swoje cele.
Celem nie było zdarcie z Amerykanów kasy, jak to czyni się w UE, ale odbudowanie przemysłu w USA, np. przez przeniesienie produkcji do USA.
Produkcja masowa czegokolwiek dziś jest bajecznie tania, pomijając haracze zdzierane przez rządy, a jedynie zyski koncernów się zmniejszą na początku.
jjmm2u
4% bezrobocie, wyrzucanie imigrantów i głupi pomysł na produkowanie wszystkiego w USA. Na pewno się uda.
mrtornister
Bardzo interesujące. Chcą sami produkować, a dopiero co nałożyli cła na producentów maszyn litograficznych DUV - AMSL (Holandia) oraz Nikon (Japonia). Nawet jeśli coś u nich ruszy, do tego czasu Chiny będą mieć bardziej zaawansowany sprzęt własnej produkcji, gdzie do wytworzenia głębokiego światła ultrafioletowego nie będą stosować Bardzo interesujące. Chcą sami produkować, a dopiero co nałożyli cła na producentów maszyn litograficznych DUV - AMSL (Holandia) oraz Nikon (Japonia). Nawet jeśli coś u nich ruszy, do tego czasu Chiny będą mieć bardziej zaawansowany sprzęt własnej produkcji, gdzie do wytworzenia głębokiego światła ultrafioletowego nie będą stosować gazu jak przy obecnych maszynach, tylko lasera. Oni już to testują. Trampowi odjechał nie tylko peron, ale cały dworzec.
mrtornister
Mały update: chiny właśnie wyprodukowały chipy w technologii 1nm. Technicznie niedługo będą gotowi na wielkoskalową produkcję.
sterl
Apple jak przeniesie 10% w ciągu kilku lat to poniesie koszty 30 mld $ a do tego cena produktów potroi się i nikt nie kupi.
Niech przenoszą cały świat woli tańsze z Chin..
ooo7
Nic się nie bój, jesteśmy już w innym świecie. Jest AI i niedługo zautomatyzowane fabryki będą wymagać jeszcze mniej ludzi. To będzie tańsze od chińczyków którzy już w cale tak mało nie zarabiają.
blind-oln odpowiada ooo7
Tak tak, powodzenia. USA nawet nie ma know-how by budować te zautomatyzowane fabryki.
1a2b
tańsze z Chin? przecież produkcja telefonów może być w 100% zautomatyzowana, żaden Chińczyk tego nie przebije
jacek-19 odpowiada 1a2b
To jak myslisz ilu Amerykanow w takiej zautomatyzowanej fabryce znajdzie zatrudnienie ? 2-uch, 5-ciu ?
To po jakiego h ... przenosic produkcje i ponosic miliardowe koszty ?
Juz policzyli, ze produkowany iPhon'a w USA bedzie kosztowal 3500 do 4000 $, a teraz kosztuje 600 - 700 $.
fox- odpowiada ooo7
Zarabiają już realnie więcej niż w :Polsce.
Oczywiście nie w całych Chinach.
Na to poczekamy jeszcze z kilka lat.
No i będzie praca w Polsce.
Jak to Lewandowski komisarz-minister mówił: "Po co Polakom własność. Wystarczy, żeby mieli pracę."

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki