Akcje: Czy słabsze ostatnio spółki wznowią swój trend wzrostowy?
Za optymistycznym wrażeniem, które pozostawił miniony tydzień stoi właściwie tylko przebieg sesji czwartkowej - WIG20 wzrósł wtedy o blisko 50 pkt. (z poziomu minimum korekty 1353.90 pkt.). W piątek widać było jeszcze kontynuację tego trendu, ale po utworzeniu nowego maksimum 1423.09 pkt. na rynek zaczęły płynąć spore zlecenia sprzedaży, a sesja zakończyła się spadkiem. Na wykresie nastąpiło odbicie od linii, która może być górnym ograniczeniem formacji klina zwyżkującego: w20day Pytaniem, jakie należy postawić jest to, czy do motorów wzrostu którymi były zaledwie trzy spółki z pierwszej dziesiątki indeksu (nowe średnioterminowe maksimum utworzyły tylko BPH, BRE, PKN) dołączy reszta blue-chipów.
Podstawowym warunkiem musiałoby być prawdopodobnie wznowienie trendu wzrostowego na giełdach zagranicznych. Na rynku amerykańskim wciąż obowiązuje horyzont (już od ok. dwóch miesięcy). Zwłaszcza po piątkowej sesji najmocniejszy jest djia , słabiej zachowuje się szeroki sp500 , a najsłabiej indeks technologii - nasdaq W Europie Zachodniej sytuacja bardzo podobna - niemiecki dax zachowuje się słabiej od angielskiego ftse , ale oba te indeksy właściwie pozostają w horyzoncie. Nadchodzący tydzień przepełniony bedzie danymi makro z USA, we wtorek dodatkowo decyzja FED w sprawie stóp procentowych. Właśnie stąd może wynikać to niezdecydowanie giełd. Najbliższe sesje mogą określić kierunek przynajmniej na kilka najbliższych tygodni.
U nas tymczasem nowe maksimum indeksu WIG20, choć niepokój budzi wspomniana wcześniej liczba spółek tworzących ten wzrost. Dwa ostatnie zamknięcia znalazły się mimo wszystko poniżej 1400 pkt., co umacnia strefę oporu ok. 1400-1420 pkt. W dłuższym terminie sięgamy okolic szczytów konsolidacji z pierwszej połowy 2002 roku: w20long Jesli uda się te rejony przebić, kolejny opór stanowi dopiero ok. 1485-1500 pkt. Na wykresie tygodniowym świeca, która obrazuje niezdecydowanie - dolny oraz górny cień i relatywnie mały korpus: w20tyg
Krótkoterminowym wsparciem jest ok. 1395-1400 pkt. - jest to m.in. poziom szczytów z końca lipca: w20intra Podczas sesji poniedziałkowej powinno dojść do kontynuacji wahań, byc może kolejnych testów wartości leżących nad 1400 pkt. Czy jednak do wzrostu dołączą inne duże spółki, np. PEO lub TPS? Popytowi jest już coraz trudniej uzyskać istotną przewagę, a czwartkowa sesja i piątkowe osłabienie wydają się to tylko potwierdzać.
PKN, 12.9% w składzie indeksu. Był to jeden z głównych motorów czwartkowego wzrostu. W piątek osiągnięty został natomiast poziom maksimum z 2002 roku - dokładnie 23.20 zł (wyżej kurs był tylko w latach 1999-2000, na szczycie ówczesnej hossy). Pewien niepokój może budzić rysujący się na wykresie klin zwyżkujący: pkn
PEO, 11.9% w składzie indeksu. Obraz techniczny wyraźnie słabszy. Zadecydować powinien kierunek wybicia z trzytygodniowego horyzontu między ok. 101 i 108 zł. Bykom nie sprzyja piątkowa formacja przypominająca zasłonę ciemnej chmury, która może doprowadzić do spadku w okolice wsparcia 101 zł: peo
TPS, 11.3% w składzie indeksu. Tu również dominują siły podaży - druga próba znalezienia się na zamknięciu notowań powyżej 15 zł zakończyła się w piątek niepowodzeniem: tps Negatywnym sygnałem byłoby pokonanie linii trendu wzrostowego.
BPH, 9.5% w składzie indeksu. Akcje te rosły mimo spadku drugiego dużego banku - PEO. Utworzone w piątek nowe średnioterminowe maksimum 314.5 zł było również testem przebitej wcześniej linii trendu wzrostowego: bph Górny cień swiecy zapowiada cofnięcie lub przynajmniej zatrzymanie. Krótkoterminowym wsparciem jest 300 zł.
KGH, 8.7% w składzie indeksu. Kolejna z dużych spółek, która nie tworzyła w czwartek lub piątek nowego średnioterminowego maksimum: kgh Również w tym przypadku widać górny cien świecy, który utwierdza znaczenie oporu strefy 17-18 zł.
PKM, 6.8% w składzie indeksu. Już blisko od miesiąca w horyzoncie ok. 147-157 zł. Na razie bez rozstrzygnięć - powinno przynieść je wybicie poza zakres horyzontu: pkm
AGO, 6.1% w składzie indeksu. W czwartek kurs zrównał się z poziomem szczytu z połowy lipca - 54.9 zł. W piątek nastąpiło już lekkie cofnięcie - sytuacja podobna do kilku innych spółek. Ostatni entuzjazm nie utrzymał się zbyt długo. Najbliższy opór to ok. 55 zł: ago
BRE, 5.7% w składzie indeksu. Po raz drugi osiągnięta została przebita w styczniu linia trendu wzrostowego i tak jak w połowie lipca nastepuje zatrzymanie - w piątek wyrysowana została czarna świeca: bre
BZW, 5.3% w składzie indeksu. Ostatnie dwa tygodnia przypominają odbicie ABC: bzw Trudno dostrzec tu siłę, którą widać np. na wykresie indeksu: bzw Najbliższy opór 75 zl.
SFT, 3.3% w składzie indeksu. Od miesiąca w horyzoncie. Na pewno nie pomaga zachowanie relatywnie słabego amerykańskiego indeksu Nasdaq. Niepokonany jest opór 24.5 zł: sft