Święta Bożego Narodzenia zagościły już w galeriach handlowych. W najbliższych tygodniach w sklepowych alejkach hipermarketów na dobre pojawią się pierwsze hostessy w świątecznych strojach, zachęcające do zakupu towarów. Na pracy w roli Śnieżynki czy Pani Mikołajowej można zarobić do 20 zł za godzinę.


Dla branży handlowej koniec listopada to najwyższy czas, żeby zacząć zarabiać na grudniowych świętach. Nakłanianie klientów do wzmożonych zakupów odbywa się m.in. z udziałem hostess przebranych za Panie Mikołajowe czy Śnieżynki.

Chętnych do pracy w tym czasie nie brakuje, bo zarobki jak na tę branżę są szczególnie atrakcyjne. Można zarobić nawet 20 zł za godzinę.
Atrakcyjne stawki dla świątecznych hostess
Przed świętami można sobie dorobić na wiele sposobów. – Najczęściej są to jednak prace związane ze świątecznymi promocjami oraz większą liczbą klientów w sklepach, czyli prace dla hostess lub stanowiska związane z obsługą klienta, bądź wykładaniem towaru na półki – informuje w rozmowie z Bankier.pl pełniąca funkcję menedżera regionu w firmie Randstad Dagmara Chudzińska-Matysiak.
Praca dla Śnieżynek i Mikołajów czeka zatem na chętnych. W ogłoszeniach opublikowanych na portalu gumtree.pl zaobserwować można atrakcyjne stawki, które z pewnością skuszą wielu amatorów pracy dorywczej. Jedna z warszawskich agencji za promowanie artykułów w świątecznym przebraniu proponuje hostessom 20 zł/h brutto. Biorąc pod uwagę liczbę godzin pracy, które agencja oferuje – od 90 do 150 miesięcznie przez okres listopada, grudnia i stycznia – można szybko wyliczyć, że pracując w pełnym możliwym wymiarze godzin, zarobimy nawet 9000 zł brutto. A i tym, którzy zdecydują się na podjęcie takiej pracy tylko sporadycznie, wpadnie do kieszeni przyzwoita suma, np. na zakup świątecznych prezentów. Z kolei we Wrocławiu profesjonalna agencja animatorów poszukuje mężczyzn chętnych do pracy w roli Mikołaja, za co oferuje nawet 500 zł dziennie. Zdaniem Dagmary Chudzińskiej-Matysiak z agencji pracy tymczasowej Randstad, najczęściej wynagrodzenie za godzinę takiej pracy waha się od 10 do 14 zł brutto w zależności od lokalizacji, firmy oraz wymagań danego stanowiska.
Jeśli chcesz dorobić, już szukaj ogłoszeń
– Od początku listopada pojawia się sporo ofert pracy dorywczej, jednak najwięcej tego typu możliwości można zaobserwować w grudniu – informuje w rozmowie z Bankier.pl przedstawicielka Randstad. Choć największe natężenie świątecznych prac dorywczych z pewnością przypada na grudzień, pierwsze oferty dla hostess związane z Bożym Narodzeniem pojawiły się na portalu gumtree.pl już w październiku.
Pracą dorywczą przed świętami zainteresowani są przede wszystkim studenci, dla których to okazja, żeby podreperować swój domowy budżet bez szkody dla wyników w nauce. Firmy, które poszukują pracowników dorywczych, często zwracają się do agencji pracy tymczasowej z prośbą o pomoc w rekrutacji, ale bardzo wiele z nich prowadzi nabór samodzielnie. – Osoby zainteresowane taką pracą powinny więc weryfikować oferty agencji, ale bardzo często wystarczy też spacer po galerii handlowej i analiza ofert pojawiających się w witrynach sklepowych – tłumaczy Dagmara Chudzińska-Matysiak.
Sympatyczny, z podejściem do dzieci i bez nałogów
Żeby zostać zawodową Panią Mikołajową lub Mikołajem trzeba być przede wszystkim sympatycznym, uśmiechniętym i łatwo nawiązywać kontakty z ludźmi. W przypadku pracy Mikołaja często przydaje się doświadczenie w pracy z dziećmi, umiejętność gry na instrumentach muzycznych czy posiadanie własnego samochodu. I uwaga, niektóre firmy zastrzegają, że zatrudnią tylko osobę bez nałogów, bo jak tłumaczą, Mikołaj nie może pachnieć papierosami.